50-letni desperat targnął się na własne życie. Pomoc przyszła w ostatniej chwili

50-letni mieszkaniec Hrubieszowa próbował popełnić samobójstwo. Desperat zażył dużą ilość leków i popił je alkoholem. O swoich myślach samobójczych powiadomił policję, dzwoniąc na numer alarmowy. Z pomocą ruszyli mu funkcjonariusze z miejscowej KPP.

O tym, że mężczyzna chce popełnić samobójstwo policjantów poinformował sam rozmówca. Oświadczył, że ma problemy psychiczne i myśli samobójcze. W trakcie rozmowy dyżurny podinsp. Jarosław Michałek zapewniał mężczyznę o wsparciu psychicznym i sposobie rozwiązywania problemów osobistych. Ponadto ustalił dane osobowe dzwoniącego oraz jego miejsce pobytu. Okazało się, że rozmówcą jest mężczyzna zamieszkały w Hrubieszowie w województwie lubelskim. Informację i dane mężczyzny niezwłocznie policjant przekazał do KWP w Lublinie, w zakresie podjęcia stosownych czynności celem niedopuszczenia do ewentualnego popełnienia samobójstwa. Przez cały czas funkcjonariusz prowadził rozmowę z mężczyzną, aż do chwili przybycia pod wskazany adres policjantów z Hrubieszowa. Funkcjonariusze szybko dojechali na miejsce. Zdążyli na czas. Zdesperowanego 50-latka udało się uratować. Jak się okazało mężczyzna zażył dużą ilość leków popijając je alkoholem. Niedoszły samobójca został przewieziony do szpitala, gdzie została mu udzielona pomoc lekarska.

Dzięki profesjonalizmowi i zdecydowanemu działaniu dyżurnego, który ustalił gdzie się znajduje niedoszły samobójca, mężczyzna został odnaleziony i jest już bezpieczny.