8 mężczyzn zatrzymanych za kradzież opon i części samochodowych z największej w regionie hurtowni motoryzacyjnej

Na kwotę około 80 tysięcy złotych oszacowano straty spowodowane działalnością byłych już pracowników największej w regionie hurtowni motoryzacyjnej. Przez kilka miesięcy 8 mężczyzn ukradło łącznie pół tysiąca opon oraz innych części samochodowych.

Pod koniec ubiegłego tygodnia do ostrołęckiej komendy wpłynęło zgłoszenie o kradzieży około 430 sztuk opon z jednej  z hurtowni motoryzacyjnej mieszczącej się na terenie naszego powiatu. Do kradzieży miało dojść na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy. Łączna wartość skradzionych przedmiotów została wyceniona  przez właściciela na prawie 80 tysięcy złotych.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, podejrzenia śledczych padły na grupę pracowników hurtowni.

- Zaledwie kilkanaście godzin od otrzymania zgłoszenia o kradzieży funkcjonariusze z ostrołęckiego wydziału kryminalnego  weszli do kilku miejsc jednocześnie na terenie dwóch powiatów, w których zatrzymano łącznie 8 osób wieku od 21 do 25 lat.  Czterech z nich, to mieszkańcu naszego powiatu, natomiast pozostali pochodzą z powiatu makowskiego. Wszyscy zostali osadzeni w policyjnym areszcie – powiedział nam aspirant Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce

- W trakcie dalszych czynności ustalono, że oprócz opon z terenu hurtowni kradzione były, m.in. akumulatory, łożyska oraz  tarcze i klocki  hamulcowe. Sprawne czynności kryminalnych,  policjantów z wydziału dochodzeniowo – śledczego w połączeniu z bardzo dobrą pracą procesową prokuratorów pozwoliły na przedstawienie wszystkim osobom zarzutów dotyczących kradzieży, i niebawem odpowiedzą za swoje postępowanie przed sądem – mówi asp. Żerański.

Przestępstwo te zgodnie z art. 278 §1 kodeksu karnego jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są kolejne zatrzymania.

O komentarz w sprawie kradzieży zapytaliśmy rzecznika prasowego hurtowni, jednak do chwili publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedz. Do sprawy będziemy wracali.