Chciała kupić „on-line” dwa markowe smartfony. Straciła 1800 złotych

Mieszkanka Ostrowi Mazowieckiej „upolowała” w serwisie internetowym dwa topowe modele smartfonów. Skusiła ją atrakcyjna cena, niewspółmiernie niska do tej w oficjalnym cenniku marki. Kobieta wpłaciła sprzedawcy 1800 złotych co okazało się ogromnym błędem...

Wczoraj ostrowianka zgłosiła oszustwa internetowe. Na początku sierpnia za pośrednictwem portalu kupiła telefon komórkowy marki Samsung S8 a za pomocą strony internetowej Samsunga S7. Za pierwszy telefon zapłaciła 300zł natomiast za drugi prawie 1500zł. Do chwili obecnej nie otrzymała zamówionych telefonów ani zwrotu wpłaconych pieniędzy. Kontakt ze sprzedającym urwał się a strona internetowa zniknęła.

Zakupy przez internet z pewnością są wygodne, szczególnie gdy kuszą atrakcyjniejszymi cenami. Jednak nie powinno to uśpić naszej czujności. Jeśli decydujemy się na zakup, należy dokładnie sprawdzić sklep czy posiada siedzibę i nr telefonu. W przypadku korzystania z portali aukcyjnych sprawdźmy komentarze oraz opinie innych klientów. Super oferty cenowe powinny wzbudzić nasze podejrzenie. Jeśli ten sam towar posiada cenę niższą niż normalnie, należy sprawdzić czy nie jest to próba oszustwa.

Przed zakupem należy dokładnie przejrzeć zdjęcia towaru, ewentualnie zwrócić się z prośbą o nadesłanie dodatkowych.

Sprzedawca ma obowiązek podania formy płatności oraz sposób dostarczenia zakupionej rzeczy. Warto na to zwrócić uwagę. Najlepszą formą jest wybranie opcji płatności za pobraniem. Wpłacanie zaliczki przed otrzymaniem towaru jest ryzykowne, może narazić nas na niepotrzebne nerwy a w ostateczności stratę pieniędzy.

Do momentu otrzymania towaru należy zachować dokumenty związane z transakcją oraz potwierdzenie zapłaty, gdyby sprawdził się czarny scenariusz i padniemy ofiarą nie uczciwego sprzedawcy.