Happening w obronie lisów pod ostrołęckim kinem [ZDJĘCIA]

Dziś w Ostrołęce aktywiści z Fundacji Viva prowadzili happening w obronie zwierząt zabijanych na futra. Podczas akcji można było napisać kartkę do posła Arkadiusza Czartoryskiego i namówienia go do zagłosowania za wprowadzeniem zakazu hodowli zwierząt na futra.

Happening Fundacji Viva! Odbywał się pod budynkiem Ostrołęckiego Centrum Kultury. Grupa aktywistów namawiała mieszkańców miasta i regionu do wyrażenia swojego protestu przeciw zabijaniu lisów i norek amerykańskich dla futer. Można to było zrobić poprzez napisanie kartki zaadresowanej do posła Czartoryskiego (PiS). Zebrane kartki z podpisami mieszkańców przekazane zostaną parlamentarzyście. W ten sposób fundacja chce przekonać posła do zagłosowania za wprowadzeniem w Polsce zakazu hodowli zwierząt na futra.

Dotychczas za zakazem opowiedziało się już kilkudziesięciu posłów różnych partii, m.in. Jarosław Kaczyński, Krzysztof Czabański czy Paweł Suski.

Pod względem liczby zwierząt zabijanych na futro Polska jest drugim krajem na świecie. Zabija się u nas co roku 10 milionów norek amerykańskich i lisów. Hodowcy twierdzą, że zwierzęta na fermach żyją w dobrych warunkach, jednak na nagraniach i zdjęciach ze śledztw Fundacji Viva! widać zwierzęta chore i z objawami stereotypii. Na fermach żyją w ścisku, często nie mają dostępu do wody pitnej. Pod ich klatkami piętrzą się niczym nie odizolowane od podłoża odchody. Te nieprawidłowości potwierdzają raporty Najwyższej Izby Kontroli z 2011 i 2014 r.

Zakaz jest jednak ważny nie tylko dla obrońców zwierząt. Mieszkańcy w całej Polsce protestują przeciwko budowie i funkcjonowaniu ferm. Ze względu na smród i uciekające z ferm norki nie chcą ich mieć w swoim sąsiedztwie – ferma to dla nich utrata miejsc pracy, spadek cen ziemi i atrakcyjności turystycznej okolicy.

– Jeśli chodzi o zakaz hodowli zwierząt futerkowych w Polsce to jest to przede wszystkim kwestia stosunku do zwierząt, kwestia można powiedzieć serca dla zwierząt, litości wobec zwierząt – powiedział w nagraniu Fundacji Viva! Jarosław Kaczyński.

– Zakaz jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej. Niestety jeszcze wielu polityków się waha. Musimy przekonać ich, że zakaz jest potrzebny – dla zwierząt, ludzi i środowiska – mówi Magdalena Nowakowska z Ostrołęckiej  grupy Fundacji Viva!

Według badań przeprowadzonych przez instytut GfK Polonia na zlecenie Fundacji Viva! aż 67% procent Polaków jest za wprowadzeniem takiego zakazu. W Europie zakaz hodowli zwierząt na futra obowiązuje w Anglii, Walii, Szkocji, Austrii, Chorwacji. Zakaz wprowadzono także w Holandii i Czechach, gdzie obowiązuje jeszcze okres przejściowy. Częściowy zakaz obowiązuje m.in. w Szwajcarii, Szwecji i Danii.