Kupując klocki dla dziecka trafił na oszusta. Stracił niemal tysiąc złotych

Około 40-letni mieszkaniec Ostrołęki stracił przez internetowego oszusta niemal tysiąc złotych. Mężczyzna chciał kupić dla dziecka klocki, lecz gdy przelał żądaną przez sprzedającego kwotę, ten zniknął.

Funkcjonariusze ostrołęckiej policji prowadzą śledztwo w sprawie oszustwa na szkodę mieszkańca naszego miasta. Mężczyzna za pośrednictwem popularnego portalu aukcyjnego kupił klocki za kwotę około 1000 złotych.

- Mężczyzna zawiadomił, że 24 kwietnia bieżącego roku na jednym z popularnych portali aukcyjnych kupił klocki do zabawy za kwotę 950 złotych. Następnie przelał całą gotówkę na wskazane przez sprzedającego konto. Według zapewnień sprzedającego towar bezpośrednio po otrzymaniu należności miał być wysłany kurierem. Zawiadamiający po dwóch dniach od wpłacania gotówki postanowił sprawdzić osobę, która wystawiła ogłoszenie, lecz jego konto było już usunięte, a numer rachunku na który wpłacił pieniądze jest przypisany do osoby o innych danych osobowych niż sprzedający klocki. Ostrołęczanin do chwili obecnej nie otrzymał zamówionego towaru, ani tez zwrotu gotówki. Postępowanie w powyższej sprawie prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją – informuje mł. asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Sprawdzajmy, czy numer konta na które przelewamy gotówkę pokrywa się z numerem widniejącym na internetowej aukcji. Zdarzały także się przypadki oszustw np. podczas kupowania maszyn rolniczych, że oszuści podszywali się pod istniejące  firmy, które zajmowały się sprzedażą takich maszyn, lecz podmieniały numery konta do wpłaty np. zaliczki na poczet zakupu.

Robiąc zakupy w „sieci” pamiętajmy, aby zwracać szczególną uwagę na „super okazję” oraz stosować zasadę ograniczonego zaufania. Jeśli to możliwe to wybierajmy formę płatności „za pobraniem”.