eOstroleka.pl
Ostrołęka,

O wypadku, którego nie było w „Magazynie Ekspresu Reporterów” [WIDEO]

REKLAMA
zdjecie 2000
zdjecie 2000
fot. kadr z programufot. kadr z programu
REKLAMA

W ubiegłym roku w miejscowości Błędowo, kilkadziesiąt kilometrów od Ostrołęki doszło do wypadku, w którym poszkodowany został emerytowany kurator sądowy. W niewyjaśnionych okolicznościach sądowe akta sprawy zniknęły. Sąd i prokuratura twierdzą, że żadnego wypadku nie było. Dlaczego? Bo sprawczyni to przybrana córka miejscowego policjanta. Bulwersujący reportaż opisujący szczegółowo sprawę wyemitowany został w programie „Magazynie Ekspresu Reporterów”

Do wypadku opisywanego w „Magazynie Ekspresu Reporterów” doszło w ubiegłym roku w miejscowości Błędowo (gmina Baranowo). Według oficjalnych dokumentów sporządzonych na miejscu przez funkcjonariuszy policji, młoda kobieta kierująca autem osobowym na skrzyżowaniu z drogą podporządkowaną wyprzedziła kierującego skuterem starszego mężczyznę, a następnie skręcając w prawo zajechała mu drogę. Pomiędzy pojazdami doszło do kolizji, w wyniku której poszkodowany mężczyzna doznał obrażeń. Miał wstrząśnienie mózgu oraz złamaną rękę, bark i obojczyk. Sprawczyni kolizji, zatrzymała się kilkadziesiąt metrów dalej, spytała jak czuje się poszkodowany a następnie odjechała z miejsca zdarzenia.

- Ani pogotowie nie udzieliło mi pomocy ani policja. A sprawczyni dała nogę – mówi w reportażu Adam Mikołajczyk, poszkodowany w wypadku mężczyzna. Kilka godzin później trafił on na szpitalu oddział ratunkowy, gdzie po wykonanych badaniach stwierdzono u niego poważne obrażenia. Doznał m.in. wstrząśnienia mózgu, złamana ręki, barku i obojczyka. Pan Mikołajczyk spędził w szpitalu łącznie siedem dni.

Niestety według śledczych z prokuratury a także sądu wypadek, w którym Adam Mikołajczyk został potrącony przez „osobówkę” nigdy nie miał miejsca. W niewyjaśnionych okolicznościach zniknęły sądowe akta sprawy. Zdaniem poszkodowanego odpowiedzialny za to jest ojczym sprawczyni, funkcjonariusz miejscowej policji. Miał on odwiedzić poszkodowanego w szpitalu i próbować zastraszyć.

Bulwersującą sprawę opisał w swoim reportażu Paweł Kaźmierczak. Materiał wyemitowany został na antenie TVP 2 w programie „Magazyn Ekspresu Reporterów”. Reportaż zatytułowany "Coś się stało" znaleźć można TUTAJ.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27  28
dk29  30  1  2  3  4  5
×