eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Sesja Rady Miasta Ostrołęki: Janusz Kotowski uzyskał absolutorium [ZDJĘCIA, WIDEO]

REKLAMA
zdjecie 9539
zdjecie 9539
Janusz Kotowski/fot. eOstroleka.pl Janusz Kotowski/fot. eOstroleka.pl
REKLAMA

25 czerwca w ostrołęckim Urzędzie Miasta odbyła się XI sesja Rady Miasta. Najważniejszym punktem obrad było głosowanie nad zatwierdzeniem sprawozdania z wykonania budżetu miasta za 2014 rok oraz udzielenie z tego tytułu absolutorium dla prezydenta Janusza Kotowskiego. Prezydent uzyskał wspomniane absolutorium, choć niejednogłośnie.

Pożyczka na zaspokojenie obietnic?

Praca nad przyjęciem sprawozdania finansowego za ubiegły rok rozpoczęła się od opinii komisji rewizyjnej, Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz komisji miejskich i samorządów osiedlowych. Wszystkie te podmioty wystawiły opinię pozytywną. Innego zdania był radny Platformy Obywatelskiej Maciej Kleczkowski, który wymienił niezrealizowane inwestycje i podkreślił, że miasto jest zadłużone.

- Miasto wypuściło obligacje na kwotę 33,5 miliona złotych i mało się o tym mówi. Pożyczka w przeliczeniu na mieszkańca Ostrołęki to 630 złotych na zaspokojenie wyborczych obietnic pana Kotowskiego - mówił, po czym doczekał się szybkiej riposty radnej Ewy Żebrowskiej-Rosak - Pana wystąpienie było pokazowe. Dyskutujmy merytorycznie odnośnie budżetu - stwierdziła.

Do wspomnianego Kleczkowskiego oraz Łukasza Kulika - czyli najbardziej zagorzałych przeciwników obecnie rządzących miastem - zwróciła się również radna Magdalena Jaworowska, zarzucając im brak zrozumienia dla ludzi ubogich.

- Smutno, że panowie nie zauważacie realizacji potrzeb, takich jak pomoc społeczna. Może dlatego, że nigdy nie mieliście trudnej sytuacji finansowej - dodała. Dyskusja nad miejskim długiem dopiero się jednak rozpoczynała i ostatecznie potrwała dłużej niż godzinę.

Jest mobilizacja do dalszej pracy

Zaniepokojenie miejskim długiem, który wynosi prawie 108 milionów złotych, wyraził również radny Wojciech Zarzycki. Podkreślił on, że należy ożywić ostrołęcką strefę ekonomiczną, ponieważ w naszym mieście bardzo potrzebne są nowe miejsca pracy. W odpowiedzi na te słowa, radna Ewa Żebrowska-Rosak stwierdziła, iż zadłużenie według wskaźników wynosi poniżej 40%, podczas gdy dopuszczalne jest 60%. Potwierdził to także Jerzy Grabowski.

- Zadłużenie, jakie mamy, jest bezpieczne - stwierdził przewodniczący Rady Miasta - 2014 to było oszczędzanie, był to ciężki rok. Udało się jednak zrealizować założenia budżetu. To, że czegoś brak to mobilizacja do dalszej ciężkiej pracy.

Grabowski podkreślił również, że przez ostatnich osiem lat budżet miasta Ostrołęki znacząco wzrósł. Wiceprzewodniczący rady Wiesław Szczubełek również zauważył same pozytywy w realizowaniu budżetu za ubiegły rok - Dochody budżetu zostały zrealizowane na poziomie 96,5 procent. Budżet został zamknięty z deficytem o 5 milionów mniejszym niż zakładano. To źle? - pytał.

Do pochwał w kierunku obecnego prezydenta dołączyła się też radna Irena Nosek, która - jako emerytowana nauczycielka - jest specjalistką od spraw oświaty. Stwierdziła ona, że cieszy ją sytuacja w ostrołęckim szkolnictwie - Możemy być dumni z naszych szkół i uczniów. Byłam ostatnio w Łodzi i tamtejsze szkoły nie dorastają nam do pięt - stwierdziła.

Bez niespodzianki. Absolutorium udzielone niejednogłośnie

O tym, że źle nie jest i nie mamy powodów do zmartwień przekonywał również prezydent Janusz Kotowski. Pokreślił on, że stan miasta jest bezpieczny, ale wolnych środków na inwestycje jest zbyt mało. Kotowski stwierdził jednak, że jest to problem systemowy, istniejący w całym kraju a nie tylko w naszym mieście. Odniósł się także do zarzutów o miejski dług.

- Przez trzy kadencje nie zaciągnęliśmy żadnego kredytu komercyjnego. Nie było zobowiązania na wydatki bieżące. Też bym wolał, żeby miasto nie było zadłużane, ale jako miasto na prawach powiatu mamy wiele zobowiązań. Zauważmy też, że znów nie podnieśliśmy podatków - dodał prezydent.

Janusz Kotowski przywołał także temat spółek miejskich, twierdząc, że są one w dobrej kondycji i prawie każdy miejski podmiot prowadził w ubiegłym roku ważne inwestycje. Na koniec przyznał, że Ostrołęka w 2014 roku uzyskała przyzwoity wynik finansowy, po czym radni przystąpili do głosowania nad absolutorium. Niespodzianki nie było.

Przeciwko udzieleniu absolutorium Kotowskiemu byli jedynie radni Łukasz Kulik i Maciej Kleczkowski. Z kolei radny Waldemar Popielarz wstrzymał się od głosu. Pozostali głosowali za, popierając w działaniach obecnego prezydenta. Ciekawą sytuację zaobserwować można było w klubie radnych Platformy Obywatelskiej, wystąpił tam spory podział, gdyż radny Adam Kurpiewski zagłosował za absolutorium dla Kotowskiego, podczas gdy Kleczkowski był przeciw, a Popielarz wstrzymał się od głosu. Ostatecznie Janusz Kotowski zyskał zaufanie Rady Miasta, więc spokoju może realizować założenia, przewidziane na rok 2015.

Materiał filmowy 1 :
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27  28
dk29  30  1  2  3  4  5
×