Sprzedał papierosy dziecku. Dostał 500 złotowy mandat

Pracownik jednego ze sklepów w centrum Ostrołęki sprzedał dziecku papierosy. Ukarany za to został mandatem w wysokości 500 złotych. Sprawę ujawniła kobieta zdenerwowana procederem sprzedaży papierosów nieletnim. Do kiosku wysłała swojego syna, któremu tytoń sprzedano bez pytana o dokument tożsamości.

Jedna z mieszkanek Ostrołęki zauważyła, że w sklepie znajdującym się w centrum miasta sprzedawane są wyroby tytoniowe osobom nieletnim. Na własną rękę postanowiła przeprowadzić prowokację. Po papierosy wysłała swojego nieletniego syna. Chłopka kupił je bez problemów. Wówczas kobieta zawiadomiła policję.

- Zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia przed następstwami stosowania tytoniu i wyrobów tytoniowych sprzedaż papierosów osobom małoletnim jest wykroczeniem. Za powyższy czyn na sprzedawcę nakładany jest mandat karny w wysokości 500 złotych. Wczoraj przekonał się o tym ostrołęczanin. W jednym z punktów sprzedaży papierosów w centrum miasta sprzedawano papierosy osobom małoletnim. Zdenerwowana tym faktem ostrołęczanka postanowiła walczyć z procederem. Do kiosku wysłała swojego małoletniego syna, który bez problemu zakupił papierosy. Sprzedawca nie pytał się o wiek, nie zwrócił nawet uwagi na wygląd małoletniego. O wszystkim kobieta poinformowała policjantów. Sprzedawca przyjął mandat – informuje podkom. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Apelujemy do osób dorosłych. Gdy jesteśmy świadkami sprzedaży wyrobów tytoniowych i alkoholowych osobom małoletnim zareagujmy. Jeżeli brakuje nam odwagi poinformujmy o tym fakcie np. policję. Brak reakcji jest przyzwoleniem. Tym samym sprawiamy, że w przyszłości również nasze dzieci będą mogły kupić u takiego sprzedawcy produkty zakazane dla osób małoletnich.