eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki,

Wójt Gocłowski o kontrolach w gminie Czerwin: „Kiedyś było ORMO, teraz jest jeszcze gorzej” [VIDEO, ZDJĘCIA]

REKLAMA
zdjecie 1171
zdjecie 1171
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

We wtorek, 18 września, w Czerwinie odbyła się XX sesja Rady Gminy. Podczas obrad tradycyjnie już doszło do gorącej dyskusji między wójtem Ryszardem Gocłowskim i radną Genowefą Damięcką.  

Obrady początkowo przebiegały spokojnie. Radni prawie jednomyślnie przegłosowywali kolejne uchwały, dotyczące między innymi: ustalenia obwodów wyborczych, utworzenia nowej komisji czy zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej.

Dyskusja rozpoczęła się w punkcie sprawy różne. Serię pytań zadała,wójtowi, Genowefa Damięcka.

- Kiedy w Czerwinie będą tabliczki z nazwami ulic i plac zabaw? - pytała radna. - I jeszcze jedno pytanie - kto jest wykonawcą  robót prowadzonych w Domu Strażaka, kto wygrał przetarg wiem, ale kto tam pracuje?

Wójt, Ryszard Gocłowski na pytania nie chciał odpowiadać. Wyznaczył do tego swojego asystenta.

- Przetarg wygrała firma z Makowa Mazowieckiego, jednak wykonanie zostało zlecone firmie lokalnej.

Jak zapewnił asystent wójta, zwycięzca przetargu zapytał, czy może zlecić podwykonawstwo firmie lokalnej, a gmina, nie widząc przeszkód, zgodziła się.

- Czy to nie dziwny zbieg okoliczności, że firma robi dach na szkole, że będzie budowała domki na działkach, które w Czerwinie już kupił i remontuje Dom Strażaka - mówiła Damięcka. - Jak to się dzieje, że byli oficerowie policji pracują na rzecz gminy i świadczą usługi, tak jak pan asystent pana wójta, jak to jest? - pytała.

Następnie poruszono sprawę obietnicy wójta, którą złożył w czerwcu na sesji Rady Gminy. Miał on odczytać protokół ze sprawy dotyczącej kupowania przez niego głosów, podczas ostatnich wyborów samorządowych. Tym razem Gocłowski postanowił odpowiedzieć osobiście.

- Pani mnie oczernia, uważa, że dwa razy zapłaciłem za drogi, pani syn to nagrywa i puszcza do internetu. Jako urzędujący policjant powinien też przestrzegać prawa. Skoro tego nie robi, to mój radca nie kazał mi czytać tego, czego nie muszę - mówił wójt. - A ja nie muszę pani tego czytać. A głosy nie były kupowane i jest sprawa umorzona i jest bezpodstawne zatrzymanie.

Radna Damięcka następnie poprosiła wójta, aby poinformował, jaką karę nałożył na niego Rzecznik Dyscypliny Finansowej w sprawie niegospodarnego zarządzania finansami publicznymi.

- Niech społeczeństwo się dowie - mówiła Damięcka.

Ryszard Gocłowski stwierdził, że kara nie jest duża. Został upomniany i musiał zapłacić 300 zł kosztów za przeprowadzone postępowanie.

- Pani Damięcka Orlika też już zgłosiła do kontroli, żebym został ukarany - dodał wójt. - Mówi się, że kiedyś było ORMO, teraz jest jeszcze gorzej. Rzecznik dyscypliny odesłał skargę, także może już pani pisać następne. Wcześniej u nas było dobrze, nie było nikogo, kto by był przeciw gminie. Radna nie chciała nic zrobić dla gminy przyszła tu, by przeszkadzać.

Radna w swojej odpowiedzi podkreśliła, że cały czas dla niej najważniejsze są oszczędności. Chciałaby, żeby gmina się rozwijała i żeby przestano marnotrawić publiczne pieniądze. I nadal będzie to czynić, bowiem leży jej na sercu dobro mieszkańców.


J. Pych

Materiał filmowy 1 :
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×