eOstroleka.pl
Polska,

Wracał z dyskoteki przez las. Ta wyprawa mogła skończyć się tragicznie

REKLAMA
zdjecie 5382
zdjecie 5382
REKLAMA

W wielkanocny poniedziałek piscy policjanci szukali młodego mężczyzny. Jak się okazało, 30-latek wracał z dyskoteki do domu. Pomylił drogi, więc postanowił pójść na skróty zagajnikiem. Po drodze wpadł w bagno, z którego nie mógł wyjść. Potrzebując pomocy zadzwonił na policję. Z uwagi na realne zagrożenie życia zgłaszającego, funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Ostatecznie policjanci znaleźli zaginionego całego i zdrowego.

W wielkanocny poniedziałek tuż po godzinie 5.00 oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie od młodego mężczyzny. Zgłaszający powiedział, że pomylił drogi i zabłądził w zagajniku, gdzie wpadł w bagno i nie może się wydostać.

W tej sytuacji policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Wspólnie ze strażakami sprawdzili rejon wskazany przez zaginionego. W tym samym czasie oficer dyżurny był w stałym kontakcie telefonicznym ze zgłaszającym. W rozmowie z nim próbował jak najdokładniej ustalić miejsce, gdzie mężczyzna utknął w zbiorniku wodnym. Instruował go, aby za wszelką cen próbował wydostać się z bagna i kierował się w stronę policyjnego patrolu, który szukał go radiowozem mając włączone sygnały dźwiękowe.

W pewnym momencie kontakt telefoniczny z zaginionym urwał się. Funkcjonariusze w dalszym ciągu bardzo dokładnie sprawdzali zagajnik, gdzie mężczyzna może ewentualnie przebywać. Istniało bowiem realne zagrożenie życia zgłaszającego.

Kolejne policyjne patrole sprawdzały także drogi dojazdowe do wskazanego zagajnika. To właśnie tam funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który szedł obłocony i nie miał na nogach butów. Był to właśnie zaginiony, którego szukali.

Rozmawiając z nimi policjanci ustalili, że jest to 30-letni mieszkaniec powiatu mrągowskiego. Powiedział, że był na dyskotece w Piszu i postanowił wrócić pieszo do miejscowości Piecki. Pomylił jednak drogi skręcając w Piszu na Orzysz, zamiast obrać kierunek Ruciane – Nida. Kiedy zorientował się, że to nie ta droga, postanowił skręcić w zagajnik, aby na skróty dotrzeć do właściwej trasy. To właśnie tam wpadł w dość głęboką wodę, z której nie mógł się wydostać, dlatego zadzwonił na policję po pomoc.

Na szczęście cała akcja poszukiwawcza zakończyła się szczęśliwie.

Źródło: warminsko-mazurska.policja.gov.pl

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29  30  1  2  3  4  5
×