Wspomnienie tragicznie zmarłego urzędnika. "Należy mu się cześć, pamięć i modlitwa"

Współpracownicy i włodarze miasta wspominają tragicznie zmarłego urzędnika z ostrołęckiego ratusza. Swoje wspomnienia publikują w mediach społecznościowych, wypowiadają się także dla mediów. Jest jedna rzecz, która pojawia się niemal w każdej wypowiedzi - Urząd Miasta stracił znakomitego fachowca...

Prezydent miasta wraz z urzędnikami: "Łączymy się w bólu"

"Z ogromnym smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Kolegi Franciszka Dziczka. Pragniemy skierować wyrazy głębokiego żalu i współczucia do Rodziny, bliskich i przyjaciół. Łączymy się w bólu z najbliższymi" /źródło: ostroleka.pl/

Jakub Frydryk, wiceprzewodniczący Rady Miasta: "Zapamiętamy go jako wysokiej klasy fachowca"

"Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci wieloletniego pracownika Urzędu Miasta, pana Franciszka Dziczka. Zapamiętamy go jako wysokiej klasy fachowca, profesjonalnie podchodzącego do swoich obowiązków. Wierzymy również, że w pełni wyjaśnione zostaną przyczyny tego szokującego zdarzenia. Obecnie wszyscy powinniśmy dołożyć wszelkich starań, by szacunek do drugiego człowieka był nadrzędnym elementem wspólnej pracy dla dobra miasta. Myślami jesteśmy z bliskimi pana Franciszka, łączymy się z nimi w modlitwie. W imieniu swoim oraz radnych klubu Bezpartyjne Miasto, pragnę złożyć kondolencje i wyrazy współczucia w tych trudnych chwilach." /źródło: facebook/



Paweł Stańczyk, były wiceprezydent Ostrołęki: "Bardzo lubiłem z nim pracować"

"Miałem okazję przyjmować Franka do pracy. Był związany z innym środowiskiem politycznym, ale to nie było ani atutem ani przeszkodą, żeby wygrać konkurs i rzetelnie pracować w Ratuszu. Umiejętności, wysokie kompetencje, olbrzymie doświadczenie, spokój, pracowitość - dostrzegałem to ja, dostrzegali to wszyscy, może prawie wszyscy... Bardzo lubiłem z nim pracować. Jego umiarkowanie, spokój, uprzejmość, rzeczowość, kultura osobista i kultura pracy były dużym wsparciem na tym trudnym obszarze, na którym pracowaliśmy. Należy mu się z naszej strony cześć, pamięć i modlitwa. Najlepiej w ciszy..." /źródło: facebook/



Radny Janusz Kotowski, były prezydent Ostrołęki:  "Nie był przyzwyczajony do prowadzenia walki o pracę"

"Był dobrym pracownikiem i bardzo ciekawym człowiekiem. Nie miał kłopotów rodzinnych, ale nie był jednak przyzwyczajony do prowadzenia walki o pracę" /źródło: polsatnews.pl/