Każda z nas od czasu do czasu marzy o zmianie wyglądu. Nie zawsze jednak jesteśmy gotowe na konsekwencje radykalnej metamorfozy, która często wiąże się z koniecznością zmiany pielęgnacji. Jak połączyć nowy, atrakcyjny kolor i zdrowie włosów?
Patrzysz w lustro i po raz pierwszy widzisz nową fryzurę. Włosy mają piękny, intensywny kolor, są lśniące i zdrowe. Jeśli nie jest to Twoje pierwsze farbowanie wiesz jednak, że taki stan może nie utrzymać się długo. Czy w ogóle da się go zatrzymać? Oczywiście – pamiętaj jednak, że o to należy zatroszczyć się już na etapie wyboru farby. Zwróć uwagę czy ma ona w miarę naturalny skład. Świetnie sprawdzi się na przykład taka, która bazuje na olejach i wyciągach roślinnych. Dokładnie obserwuj też swoje włosy – jeśli zauważysz, że dany produkt je niszczy, zrezygnuj z niego przy kolejnym farbowaniu. Nawet, jeśli odpowiada Ci kolor!
Świadomie wybierz kosmetyki do pielęgnacji
Jednak rozsądny wybór farby to nie wszystko. Miej świadomość, że od momentu zmiany koloru prawdopodobnie powinnaś stawiać na kosmetyki regenerujące, odżywcze, przeznaczone do włosów farbowanych. Warto postawić na kilka produktów z tej samej linii, takiej jak Garnier Fructis Goodbye Damage z cenną proteiną oraz olejkiem z amli. Oczywiście, jeśli do tej pory miałaś włosy mocno przetłuszczające się, warto poprosić w drogerii o próbki i sprawdzić, czy tak bogate kosmetyki zbyt mocno ich nie obciążają.
Pamiętaj, że kolorowa etykieta mówiąca o tym, że dany szampon czy odżywka jest przeznaczona do włosów farbowanych to nie wszystko. Aby dobrze rozpoznać czy rzeczywiście poprawią ich kondycję i przedłużą trwałość koloru, powinnaś nauczyć się czytać składy. Strukturę włosa pomogą odbudować na przykład proteiny, a zwłaszcza keratyna. Doskonale sprawdzą się też bogate w kwasy omega-3 i omega-6 oleje, chociażby kokosowy, awokado albo oliwa z oliwek. Witalność włosom przywrócą również witaminy C i E, a także niektóre wyciągi ziołowe.
Przede wszystkim systematyczność!
Ale nawet najlepsze kosmetyki nie pomogą, jeśli Tobie zabraknie systematyczności. Jak powinna wyglądać Twoja pielęgnacja? Myj włosy tak często, jak tego wymagają, przy każdym myciu stosując odżywkę – te kosmetyki należy zużywać z mniej więcej taką samą częstotliwością. Jeśli włosy są bardzo zniszczone, możesz zastosować metodę OMO. Zacznij od zabezpieczenia włosów odżywką, następnie umyj szamponem samą skórę głowy (mydliny oczyszczą włosy) i ponownie nałóż odżywkę.
Przynajmniej raz w tygodniu powinnaś też użyć silniej regenerującej maski (jeśli nie lubisz jej używać, zamiast niej na kilka godzin przed myciem możesz nałożyć wybrany olejek, a następnie zawinąć włosy w ręcznik). Pamiętaj, że każdy z tych produktów należy nakładać na osuszone ręcznikiem włosy, aby z nich nie ściekał. Poza tym nie spłukuj go ciepłą wodą, która pozostawia otwarte łuski włosowe.
Żeby tylko nie było za gorąco!
Kolejnym ważnym elementem jest odpowiednia ochrona włosów podczas zabiegów z użyciem temperatury. Oczywiście najlepiej byłoby ograniczyć suszenie, prostowanie czy używanie lokówki. Jeśli jednak uważasz, że Twoja fryzura tego wymaga, do stylizacji wybieraj takie produkty, które oprócz utrwalania zapobiegają termouszkodzeniom. Mogą one mieć formę kremu, sprayu lub lekkiego olejku.
Pamiętaj, że zniszczenia spowodowane przez farbowanie czy zabiegi stylizacyjne nie są widoczne od razu. Warto zdusić je w zarodku i nie dopuścić do tego, aby przeszkodziły w Twojej metamorfozie. To tylko kilka czy kilkanaście dodatkowych minut wysiłku przy myciu, a rezultat może być piorunujący.
1
8
15