eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki,

Zbigniew Stonoga pomaga rolnikowi z gminy Goworowo

REKLAMA
zdjecie 1109
zdjecie 1109
fot. YouTube.com/Zbigniew Stonogafot. YouTube.com/Zbigniew Stonoga
REKLAMA

Kontrowersyjny biznesmen Zbigniew Stonoga w poniedziałkowy wieczór pojawił się w Jaworach Starych w gminie Goworowo. Jego wizyta związana była z sytuacją jednego z lokalnych rolników, który kiedyś był czołowym w regionie producentem mleka a obecnie ciążą na nim egzekucje komornicze.

Zbigniew Stonoga to przedsiębiorca i polityk (założyciel Stonoga Partia Polska), który zasłynął opublikowaniem na początku czerwca ponad trzech tysięcy fotokopii akt Afery Podsłuchowej. Biznesmen znany jest też z pomocy wielu obywatelom naszego kraju - nie przechodzi obojętnie wobec ludzkiej krzywdy, co potwierdziło się również w tym przypadku. Stonoga odwiedził Krzysztofa Pawełczyka i zapewnił o próbie pomocy w tej skrajnie niekorzystnej sytuacji życiowej rolnika. W 2013 roku Pawełczyk kupił 20 sztuk jałówek, za które miał zapłacić 135 tysięcy złotych. Zapłacił 100 tysięcy, a 35 tysięcy miał oddać w przyszłości, gdy bydło miało dawać mleko. Okazuje się jednak, że wspomniane jałówki były chore - padło aż 12 sztuk, rolnikowi z zakupionych 20 zostało tylko 8 sztuk. Rolnik nie zapłacił więc ostatniej raty za jałówki, była właścicielka bydła odwiedziła nawet pana Krzysztofa i ten zadeklarował, że w przyszłości ureguluje zobowiązanie.

Kobieta nie dała jednak za wygraną i natychmiast zgłosiła sprawę do sądu. Pawełczyk przedstawił przed sądem ekspertyzy lekarskie, które wyraźnie stwierdzały chorobę u większości sztuk zakupionego bydła - prawdopodobnie wynikało to z tego, że karmione były wcześniej sterydami. Towar był wadliwy i nie podlegał dalszej zapłacie, co potwierdził Sąd Rejonowy w Białogardzie. Był to jednak dopiero początek batalii sądowej pana Krzysztofa z byłą właścicielką jałówek.

Odwołanie złożone zostało do sądu w Koszalinie. Tam odbyła się rozprawa, na której pan Krzysztof się nie stawił. Wyrok był dla niego niekorzystny, w dodatku nie został on powiadomiony o decyzji sądu i po 14 dniach sprawa została skierowana bezpośrednio do komornika. Krzysztof Pawełczyk musiał zapłacić aż 68 tysięcy złotych, czyli ponad 100% więcej niż wynosił jego dług. Mimo wszystko, komornik zablokował wszystkie konta rolnika spod Ostrołęki, nie wycofał także zawiadomienia do jednej z firm, której Pawełczyk dostarczał mleko.

- Pan Krzysztof nie ma nawet zabezpieczonego tysiąca złotych na funkcjonowanie. Kiedyś tu było dostatnio, teraz widać tę biedę i widać bezradność tego człowieka. Jak mnie nie zamkną to spróbuję panu pomóc - powiedział Zbigniew Stonoga podczas swojej poniedziałkowej wizyty w Jaworach Starych. Znany biznesmen, a obecnie również polityk, przeprowadził na swoim kanale na Facebooku transmisję na żywo z tego wydarzenia.

Dochody z produkcji mleka zabierane są przez komornika, więc rodzina żyje z renty 80-letniej mamy pana Krzysztofa. We wrześniu rolnika spod Ostrołęki czekają jeszcze kolejne rozprawy sądowe w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce. Z kolei w najbliższą środę ma się odbyć wycena gospodarstwa Krzysztofa Pawełczyka. Zbigniew Stonoga zapewnił rolnikowi z naszego powiatu pomoc prawną i zapowiada, że będzie osobiście doglądał tej sprawy.

Do tematu wrócimy.

Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×