eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Finansowe tajemnice Mirosława Dąbkowskiego: Co ukrywa dyrektor Meditransu?  

REKLAMA
zdjecie 5382
zdjecie 5382
Mirosław Dąbkowski (fot. eOstroleka.pl) Mirosław Dąbkowski (fot. eOstroleka.pl)
REKLAMA

Czy dyrektor Meditransu wziął niedawno ogromną premię i jednocześnie planuje obniżenie wynagrodzenia pracownikom kierowanej przez siebie firmy? Fakt przyznania takiej premii potwierdził nam przewodniczący rady społecznej Meditransu. Jednak Mirosław Dąbkowski, jak zwykle, unika odpowiedzi na pytania.

Niedawno pisaliśmy o prywatnych zleceniach Dąbkowskiego, wykonywanych przez pracowników firmy. Pytaliśmy, ile było tych zleceń oraz chcieliśmy zobaczyć - co obiecał nam dyrektor - jak wyglądały umowy między Mirosławem Dąbkowskim, osobą prywatną i Mirosławem Dąbkowskim, dyrektorem Meditransu. Niestety, mimo obietnic, najpierw Dąbkowski, a później niepodpisany z imienia i nazwiska rzecznik Meditransu, nie odpowiedzieli na pytania, ani nie pozwolili na wgląd w umowy. Obecnie czekamy na stanowisko Urzędu Marszałkowskiego, który poinformował nas, że wyjaśnia sprawę zleceń.

Tymczasem, po serii artykułów na temat zleceń dyrektora, skontaktowali się z nami pracownicy Meditransu. Twierdzili, że kilka miesięcy temu rada społeczna firmy wnioskowała o przyznanie Dąbkowskiemu premii w wysokości trzymiesięcznych poborów (około 40 tys. zł). Jednocześnie dodawali, że dyrektor planuje obniżyć wynagrodzenia niektórym pracownikom.

Sam fakt przyznania premii potwierdził nam Henryk Toryfter, przewodniczący rady społecznej SPZOZ Meditrans, a jednocześnie wójt gminy Baranowo. Przyznał też, że taka premia była zwyczajowo przyznawana każdego roku.

- W tym roku była burzliwa dyskusja na temat tejże nagrody. My nie określaliśmy wysokości, bo to jest kompetencją zarządu województwa, natomiast poprzez głosowanie doszliśmy do wniosku, że idziemy po staremu, choć każdy w pewnym sensie miał dyskomfort, ponieważ te nagrody, w mojej ocenie, są duże - powiedział nam w telefonicznej rozmowie Toryfter.

Poprosiliśmy dyrekcję firmy o wyjaśnienia, powołując się na zapisy ustawy o dostępie do informacji publicznej. Niepodpisany z imienia i nazwiska rzecznik prasowy Meditransu poinformował nas, że Art. 6 Ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2001 r., Nr 112, poz. 1198), na którą to ustawę Państwo się powołujecie, zawiera katalog informacji publicznych podlegających udostępnieniu. Jest to katalog zamknięty, co oznacza, że tylko wyraźnie wskazane w ustawie informacje mogą zostać upublicznione. Zgodnie z art. 5 ust. 2 tejże ustawy, prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. W związku z powyższym informacje dotyczące premii rocznej dla Dyrektora SPZOZ „MEDITRANS OSTROŁĘKA” nie stanowią informacji publicznej w rozumieniu przytoczonej ustawy.

Rzecznik potwierdził natomiast informację o planowanym zmniejszeniu wynagrodzenia dla części pracowników.

(...) taka możliwość brana jest pod uwagę, przy czym wyjaśniam, że nie dotyczy ona pensji wszystkich pracowników a jedynie dodatków przewidzianych dla niektórych ratowników medycznych. Proponowane zmiany podyktowane są pogorszeniem kondycji finansowej SPZOZ „MEDITRANS OSTROŁĘKA” wynikającym ze znacznie zmniejszonego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia - czytamy w piśmie przesłanym do redakcji.

Ciekawi nas zatem, czy w związku z „pogorszeniem kondycji finansowej” Meditransu, Mirosław Dąbkowski przyjął wysoką premię, czy nie? Skoro dyrektor zasłania się tajemnicą, taki sam zestaw pytań jak do niego skierowaliśmy do organu nadzorującego pracę Meditransu, czyli do departamentu zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Na odpowiedzi czekamy.

Mirosław Dąbkowski pełni funkcję dyrektora „Meditransu” od kilku lat. Firma, którą kieruje, realizuje zadania m.in. z zakresu ratownictwa medycznego. Posiada także własną stację diagnostyki pojazdowej oraz warsztat. 48-letni Dąbkowski jest również szefem powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej, byłym komendantem ostrołęckiej policji oraz obecnym radnym miejskim. Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, jest radnym najbogatszym, który zarabia około 600 zł dziennie.


D. Płoski

Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29  30  1  2  3  4  5
×