Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji przypadkowego kierowcy udało się zapobiec poważnemu wypadkowi drogowemu. Do zdarzenia doszło na jednej z lokalnych tras, gdzie niebezpieczne manewry wykonywane przez kierowcę toyoty wzbudziły niepokój innych uczestników ruchu.
45-letni mężczyzna, który zauważył zagrożenie, nie pozostał obojętny. Wykorzystując sprzyjającą sytuację uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę. Natychmiast powiadomił również służby.
Jak się okazało, za kierownicą toyoty siedział 30-latek z powiatu ostrowskiego. Mężczyzna nie tylko prowadził mimo obowiązującego go sądowego zakazu, ale był również kompletnie pijany — badanie alkomatem wykazało aż 2 promile alkoholu w jego organizmie.
W pojeździe znajdował się również 72-letni pasażer z województwa podlaskiego, który również był nietrzeźwy. Policja zabezpieczyła auto na parkingu policyjnym, a wobec kierującego wszczęto postępowanie.
30-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości pomimo sądowego zakazu. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę, w miejscowości Nur w powiecie ostrowski. Pokazuje ono, jak ważna jest czujność i odpowiedzialność na drodze — dzięki odwadze przypadkowego kierowcy być może udało się uratować ludzkie życie.