Ewakuacja ośrodka wychowawczego w Jaciążku [ZDJĘCIA]

Kilkadziesiąt osób ewakuowano z budynku Ośrodka Szkolenia i Wychowania w Jaciążku na terenie powiatu makowskiego. W działaniach uczestniczyły jednostki strażackie i policja. Wiemy, co było powodem tej akcji.

Piątkowa ewakuacja pracowników z budynku zajmowanego przez miejscowy Ochotniczy Hufiec Pracy związana była z zaplanowanymi wcześniej ćwiczeniami. Służby ratunkowe - policja, zawodowa i ochotnicza straż pożarna z powiatu makowskiego oraz kadra zarządzająca i kierownictwo a także młodzież z OHP ćwiczyli swoje przygotowanie z zakresu współczesnych zagrożeń terrorystycznych. Zajęcia, których elementem była realistyczna symulacja poprowadził pułkownik Andrzej Kruczyński - były oficer GROM-u, uczestnik działań specjalnych i misji zagranicznych.

W wydarzeniu uczestniczył Dariusz Wierzbicki, wicestarosta powiatu makowskiego, nadkomisarz Andrzej Dziadak - komendant powiatowy policji w Makowie Mazowieckim, przedstawiciele KP PSP w Makowie Mazowieckim i OSP Płoniawy Bramura, Wiesław Leszko, Mazowiecki Wojewódzki Komendant OHP, funkcjonariusze policji i straży pożarnej, kadra kierownicza MWK OHP oraz młodzież z 7 – 2 OSiW.

Tworzenie schematów postępowania miało na celu wspomaganie personelu wykonawczego w podejmowaniu konkretnych decyzji i realizacji działań interwencyjnych. Zaprezentowane procedury ułatwią wypracowanie odruchów i przyzwyczajeń, jak również pozwolą - w toku prowadzonych symulacji - na wdrażanie działań korygująco-naprawczych, tak aby dopracować się maksymalnie skutecznych działań w autentycznych sytuacjach. W dobie globalizacji wiara, że istniejące w innych krajach zagrożenia nas nie dotkną, jest naiwnością. Powinniśmy podnosić swoje umiejętności, musimy się szkolić, aby w chwili realnego niebezpieczeństwa, katastrofy zadziałał instynkt, abyśmy wiedzieli, co robić.

Codziennie na naszych oczach rozgrywają się dramaty – porywani są ludzie, wysadzane są samochody i domy, giną niewinni. Choć najczęściej dzieje się to poza granicami naszego kraju, to należy pamiętać, że - od 24 lutego - tuż obok nas trwa wojna ... I dlatego warto się zastanowić, co może być celem ataku w Polsce i co zrobić, aby temu przeciwdziałać. Bo, w praktyce okazuje się, że nie jesteśmy przygotowani na sytuację kryzysową, że zasoby apteczki należy uzupełnić, a samego siebie uzbroić w spokój oraz nauczyć się koncentrować na działaniach, gdy nagle każda sekunda ma znaczenie…

- argumentował prowadzący szkolenie.

Właściwa, adekwatna do sytuacji reakcja oraz powiadomienie w razie potrzeby stosownych instytucji, mogą w istotnym stopniu zwiększyć skuteczność oddziaływań. Bardzo ważne jest umiejętne, w pełni profesjonalne przeprowadzenie interwencji z zachowaniem wszelkich praw zarówno pracowników, młodzieży uczestniczącej w zdarzeniu, jak i jej rodziców.