Interwencja Czytelnika: „Policja, zamiast próbować pomóc, odganiała gapiów”

Jednego z naszych czytelników zaniepokoiło zachowanie ostrołęckich policjantów. Pyta, dlaczego podczas akcji ratunkowej mężczyzny, który próbował popełnić samobójstwo, funkcjonariusze odganiali gapiów, zamiast zabezpieczyć teren i pomagać straży pożarnej.

- Dziwi mnie, jak zachowuję się ostrołęcka policja - mówił czytelnik. - W poniedziałek, 30 kwietnia, mieszkaniec wieżowca chciał wyskoczyć z okna. Policja, zamiast próbować mu pomóc, chodziła i odganiała gapiów z niezabezpieczonego taśmą terenu. Czy akcję na pewno przeprowadzono w sposób prawidłowy? - pytał ostrołęczanin.

Sylwester Marczak, rzecznika prasowy KMP w Ostrołęce, odpiera zarzuty naszego czytelnika. Według niego akcja została przeprowadzona poprawnie i zakończyła się sukcesem.

- Na miejscu zdarzenia byli obecni funkcjonariusze policji, straży pożarnej oraz załoga pogotowia. Zabezpieczenie miejsca zdarzenia przez funkcjonariuszy było dokonane bez użycia taśmy. Warto zaznaczyć, że od przybycia na miejsce, policjanci prowadzili rozmowę z mężczyzną. Ostatecznie otworzył on drzwi i trafił pod opiekę załogi pogotowia - informuje Marczak.


Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś coś nadzwyczajnego, śmiesznego, a może masz problem, którym chciałbyś się podzielić. Jeżeli tak, to skontaktuj się z nami! Kontakt:


J. Pych