Policjant z Ostrołęki udaremnił pijacki rajd. Kierowca z ponad dwoma promilami!

Sierż. Ariel Mrozek z ostrołęckiego wydziału patrolowego, będąc w czasie wolnym, zauważył na jednej z ulic w Ostrołęce dostawcze auto, które w trakcie manewrów, m.in. na chodniku, uderzyło w dwa zaparkowane samochody. Okazało się, że kierowca był pijany. Został ujęty przez funkcjonariusza.

Styl jazdy kierowcy wskazywał na to, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Policjant, mimo, że był po służbie, zareagował błyskawicznie, zabierając kierowcy kluczyki i uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę. Od kierowcy wyraźnie było czuć alkohol.

Policjanci, którzy po chwili przyjechali na miejsce przeprowadzili test trzeźwości kierującego autem, jego wynik to ponad 2 promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali 39 - latkowi prawo jazdy, w najbliższym czasie kierowca dostawczego auta będzie musiał odpowiedzieć za swoje bezmyślne zachowanie przed sądem.

- Przypominamy, że jazda pod wpływem alkoholu to jedna z najgorszych decyzji, jaką możemy podjąć w naszym życiu. Nie zapominajmy, że może być ona przyczyną ludzkich tragedii. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności - informuje podkom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.