Przasnyszanin Paweł Krajewski zginał razem z Prezydentem RP

Paweł Krajewski, oficer Biura Ochrony Rządu zginał w Smoleńsku w trakcie katastrofy lotniczej. Ten doświadczony oficer BOR, zawsze chronił Prezydenta. Podczas tej ostatniej misji zginał razem z nim. Rodzina Pawła w smutku modliła się wczoraj za jego duszę podczas uroczystej Mszy św. w kościele Ojców Pasjonistów.

Paweł Krajewski miał 34 lata. W Przasnyszu od najmłodszych lat się wychowywał. To tu chodził do szkoły podstawowej (nr 3) i do Technikum Mechanicznego. Mieszkał na ulicy Osiedlowej.

Bardzo aktywnie działał również w przasnyskim harcerstwie. Znajomi twierdzą, że była to jego pasja.

Rodzina i znajomi po informacji o tragedii nie mogli uwierzyć, że spotkało to właśnie jego. Paweł był mężem żony Urszuli i ojcem córeczki Dari oraz syna Gabrysia.

Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR w wypowiedzi dla TVN24 powiedział, że funkcjonariusze chroniący prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego żonę, ostatniego polskiego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego byli bardzo doświadczonymi funkcjonariuszami. Przeszli szlak bojowy w Iraku, Afganistanie. To nie byli przypadkowi ludzie - wyjaśniał rzecznik BOR.

Po informacji o śmierci Pawła błyskawicznie zaczęły się pojawiać w internecie wypowiedzi z wyrazami współczucia:

ciągle nie wierzę.... współczuję rodzinie całym sercem...

Paweł - Ojciec i Mąż - Polak - Dobry Człowiek - Kondolencje dla Uli i całej rodziny

Wypełniał do ostatniej sekundy swój obowiązek, PAWEŁ KRAJEWSKI - wspaniały żołnierz, mąż, ojciec, kolega. Cześć jego pamięci.

Paweł... Mój kolega z podstawówki... Od razu na liście ofiar rzuciło mi się w oczy jego nazwisko... Niedawno dowiedziałem się, że służy w BOR... Rozmawialiśmy, że może warto się spotkać... Nie chce sie wierzyć Spoczywaj w pokoju Paweł...

Wyrazy współczucia dla Całej Rodziny Pawła Krajewskiego ......będzie Nam Ciebie Paweł brakowało!!!!!

Pawel harcerz teraz przypomnialem sobie jak bylismy razem na koloniach. Naprawde jest mi bardzo przykro.Szczere kondolencje dla calek rodziny Pawla Krajewskiego

Bardzo często widywałem Pawła w pracy, znana twarz rzuca się w oczy. Stanowił bezpośrednią ochronę prezydenta. Kilka razy widziałem go na ulicy w Warszawie jak eskortował samochody rządowe. Mieszkaliśmy w tym samym bloku, spoczywaj w pokoju...

W życiu i sercu nosiłeś do dziś
Z Ojczyzny i Honoru wykuty krzyż
Teraz żalu i smutku nie wyrażą słowa
W naszych sercach na zawsze dla Ciebie warta honorowa.