Senior leżał na jezdni po zmroku. Miało to tragiczny finał

Nie żyje 72-letni mężczyzna, który został przejechany przez samochód osobowy. Senior z niewyjaśnionych przyczyn leżał na prawym pasie jezdni. Kierowca peugeota nie zauważył go, co okazało się tragiczne w skutkach.

18 grudnia około godz. 17:00  w Węgrzynowie doszło do potrącenia 72-letniego rowerzysty, mieszkańca powiatu makowskiego. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zmarł. Jak wynika  ze wstępnych ustaleń  32-letni kierujący Peugeotem, mieszkaniec powiatu siedleckiego jadąc w kierunku Makowa Mazowieckiego przejechał leżącego na prawym pasie ruchu mężczyznę, który wcześniej poruszał się rowerem, na co wskazuje leżący obok niego jednoślad. Kierujący pojazdem osobowym był trzeźwy. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia.

- Po raz kolejny apelujemy o zachowanie ostrożności na drodze, bez względu na to czy kierujemy pojazdem, rowerem czy też jesteśmy pieszym użytkownikiem dróg. Chwila naszej nieuwagi może mieć poważne konsekwencje zarówno prawne, jak i finansowe, ale przede wszystkim zdrowotne. Pamiętajmy, że to każdy z nas wyjeżdżając na drogę jest odpowiedzialny za siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego i to od jego decyzji zależy życie i zdrowie innych - informuje makowska policja.