eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Temat absurdalnego oznakowania na Witosa wyjaśniony

REKLAMA
zdjecie 6664
zdjecie 6664
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

„Zawiódł czynnik ludzki” - tak prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik wyjaśnia sprawę wprowadzającego w błąd oznakowania u zbiegu ulic Celnej i Witosa. O temacie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu.

 
Przypomnijmy, chodzi o interwencję czytelnika w związku z mylącym oznakowaniem, które kierowcom sprawiało sporo problemów, a dokładniej o znak „B-22” - zakaz skrętu w prawo, który ustawiony był na skrzyżowaniu z nienazwaną ulicą wiodącą od ronda im. NSZZ „Solidarność” oraz ulic Olimpijskiej i Witosa w kierunku ulicy Celnej i Aquaparku.
 
Ulica Celna jest drogą jednokierunkową, w którą z wiadomych powodów skręcić nie można. Informują o tym znaki „B-2” (zakaz wjazdu) i „B-21” (zakaz skrętu w lewo). Pierwszy z nich ustawiono przed wjazdem w jednokierunkową ulicę Celną, drugi natomiast – wraz ze znakiem „A-7” - ustąp pierwszeństwa – stoi na końcu nienazwanej ulicy wiodącej od ronda „Solidarności”.
 
Na kierowcach chcących skręcić w prawo w kierunku ulicy Witosa oznakowanie to wymuszało konieczność jazdy na wprost na parking przed aquaparkiem, zawracanie i wyjazd w lewo w ulicę Witosa.
 
O wyjaśnienie kwestii oznakowania poprosiliśmy w urzędzie miasta. Okazało się, że „zwiódł czynnik ludzki”. Znak „zakaz skrętu w prawo” na skrzyżowaniu ulicy Witosa BIS z ulicą Celną zgodnie z projektem tymczasowej organizacji ruchu na czas Półmaratonu Kurpiowskiego w Ostrołęce, który odbył się w niedzielę, 26 maja. Za organizację zawodów odpowiedzialny był Miejski Zarząd Obiektów Sportowo-Turystycznych i Infrastruktury Technicznej, i to właśnie pracownicy MZOSTiIT zamontowali a następnie, po zakończonych zawodach powinni znak zdemontować.
 
„Prawdopodobnie osoby zajmujące się wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu na czas półmaratonu w chwili przywracania organizacji ruchu do stanu pierwotnego odsłonili tarczę B-21 i nie zdemontowali tarczy B-22. Niestety, ale zawiódł czynnik ludzki. Błąd co prawda nie przyczynił się do powstania katastrofy drogowej, jednak powstałą sytuacja, że kierowcy pojazdów nie chcąc łamać obowiązujących przepisów mogli jedynie pojechać na wprost na parking przy parku wodnym.” - wyjaśnia prezydent Kulik.
 
 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×