"Uważam, że bardzo mało Pan zarabia". Radni o wynagrodzeniu prezydenta Kotowskiego

Pieniądze to nie wszystko, ale wszystko bez pieniędzy to... - tak brzmi znany cytat. O pieniądzach dyskutowano także na wczorajszej sesji rady miasta. Radni opozycji zwracali uwagę na stan finansów naszego miasta, a przedstawiciele opcji rządzącej mówili o... niskich zarobkach prezydenta Kotowskiego.

- Pomimo rekordowego budżetu, bo dochody były bardzo wysokie w 2017 roku, prezydent nie znalazł pomysłu na redukcję zadłużenia. Ono wciąż wzrasta, nie ma pomysłu na reformę i obniżkę wydatków na oświatę, nie ma pomysłu na reformę funkcjonowania Urzędu Miasta, jak również na poprawę finansów miasta. Zadłużenie miasta wynosi 102 miliony. Są to zatrważające dane, nie widać tego, żeby one mogły ulec poprawie - mówił radny Platformy Obywatelskiej Adam Kurpiewski. Zauważył jednak poprawę przy uchwale, obniżającej wynagrodzenie prezydenta Kotowskiego. - Zmniejszą się wydatki na urząd, ale to jest kropla w morzu potrzeb, bo nie tego byśmy oczekiwali. Współczuję prezydentowi obniżki, bo w podejrzewam, że w gronie swoich przyjaciół z PiSu jest postrzegany jako osoba, której się należy dużo więcej - dodał.

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Radny Henryk Gut zastanawiał się, co będzie, jeżeli uchwała... zostanie odrzucona. - Co będzie jeśli nie przyjmiemy uchwały? Dla mnie to absurdalna uchwała, która nie poprawi finansów publicznych i nie ma żadnego uzasadnienia za taką pracę - przyznał.

Jego zdanie podzielił wiceprzewodniczący rady miasta Wiesław Szczubełek. - Uważam, że bardzo mało pan zarabia jako gospodarz, prezydent miasta Ostrołęki. Tym niemniej, wzięliśmy na siebie ten ciężar i formalną dyrektywę, którą trzeba wykonać. Takie zostało uchwalone prawo i ze smutkiem do tego podchodzimy i tak pewnie zagłosujemy.

Ile to jest "mało"? Przeczytajcie w naszym serwisie.

Dyskusję przerwał Janusz Kotowski, który zaapelował do radnych o przyjęcie uchwały, obniżającej mu wynagrodzenie. Mimo wielu krytycznych głosów, prezydent będzie zarabiał mniej. Radni przychylili się do jego prośby.