eOstroleka.pl
Ostrołęka,

„Wiedza to moc, praktyka to sukces”. Rektor prof. WSAP dr Łucja Lisiecka o wizji i misji Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Ostrołęce

Wyższa Szkoła Administracji Publicznej ma długą historię, o jej istnieniu wie chyba każdy mieszkaniec naszego miasta. Może jednak zacznijmy naszą rozmowę od krótkiej charakterystyki Szkoły.

Wyższa Szkoła Administracji Publicznej w Ostrołęce została powołana do życia w 1994 roku przez Fundację "Iuris Scientia" z siedzibą w Warszawie, a decyzją Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 10 sierpnia tego samego roku wpisano ją do Rejestru Uczelni Niepaństwowych pod numerem 48. Powstała na bazie Punktu Konsultacyjnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego i – co bardzo istotne – do dzisiaj te związki z WPiA UW są bardzo silne. Jesteśmy samodzielną uczelnią niepubliczną, ale nie komercyjną, co oznacza, że czesne, które pobieramy jest w całości przeznaczane na finansowanie działalności Szkoły.

W październiku 2009 r. przenieśliśmy się do nowego, już własnego gmachu Uczelni, dzięki któremu zapewniamy studentom oraz pracownikom doskonałe warunki kształcenia i pracy. Budynek liczy 6550 m2 powierzchni użytkowej podzielonej na cztery kondygnacje, składające się z części dydaktycznej, administracyjnej, gastronomicznej i hotelowej. Campus dydaktyczny zawiera m.in. dwie aule, dziewięć sal wykładowych, pracownię komputerową, laboratoria językowe, nowocześnie urządzoną bibliotekę wraz z czytelnią oraz przestronny holl z antresolami. Ponadto nasi słuchacze mogą korzystać z punktu xero, sklepiku, szatni oraz pokoi gościnnych oferowanych w bardzo przystępnej cenie. Budynek cechuje interesująca architektura, nowoczesność funkcjonalność. Wokół Uczelni znajduje się 180 monitorowanych miejsc parkingowych przeznaczonych dla studentów oraz jej pracowników.

Nie bez znaczenia jest też lokalizacja Szkoły – nasi sąsiedzi to: Komenda Policji, kościół pod wezwaniem Zbawiciela Świata i Galeria Bursztynowa. Coś dla ciała i dla ducha. (https://wsap.com.pl)

Na uroczystym wręczeniu dyplomów absolwentom Uczelni na początku lipca tego roku przedstawiła Pani Rektor zmiany, które czekają Szkołę od roku akademickiego 2023/2024. Rozumiem, że misją Wyższej Szkoły Administracji Publicznej jest przygotowanie absolwentów do osiągania sukcesów w życiu zawodowym. Co zatem Szkoła oferuje obecnym i przyszłym studentom?

Zmiany, które proponujemy, nie są może rewolucyjne, ale mają być odpowiedzią na zmieniające się otoczenie, w tym rynek pracy. Wyrazem takiego podejścia jest hasło tegorocznej rekrutacji, które brzmi: Wiedza to moc, praktyka to sukces. Nie jest ono przypadkowe.

Od początku kształcimy na kierunku Administracja. Zdobyliśmy w tym zakresie wielkie doświadczenie, ponieważ od zarania istnienia Szkoły korzystamy z zasobów kadrowych Wydziału Prawa i Administracji UW, czy to w formie zatrudnienia etatowego czy zajęć zleconych. Dzięki temu na naszej Uczelni wykładali (i wykładają) Prezesi UOKiK, sędziowie Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego czy pracownicy z biura Rzecznika Praw Obywatelskich, ponieważ prawnicy z tego Wydziału często zajmują te wysokie stanowiska. To są też osoby, czy całe środowisko, które tworzą regulacje prawne, więc dla Szkoły są wielką wartością dodaną. Oprócz tego korzystamy z wykładowców Uniwersytetu w Białymstoku i jeszcze do niedawna Warmińsko-Mazurskiego.

W ramach kierunku Administracja na trzecim roku studiów oferujemy do wyboru trzy specjalności: Administracja Publiczna, Służby Porządku Publicznego i Kryminologia oraz Rachunkowość i Finanse Publiczne (od przyszłego roku akademickiego chcemy rozszerzyć ten wybór specjalności o trzy kolejne: Samorząd terytorialny, Służby socjalne i Prawo UE). Zmiana, jaka nas czeka od tego roku, nie dotyczy więc tego, czego uczymy, ale jak uczymy. Od roku akademickiego 2023/24 zmieniamy profil nauczania z ogólnoakademickiego na praktyczny. Oznacza to więcej zajęć praktycznych (ćwiczenia, warsztaty, konwersatoria), zajęcia prowadzone nie tylko przez wykładowców akademickich, ale też praktyków (dotyczy to zajęć praktycznych), więcej praktyk (960 godz. w trakcie całego toku studiów).

Przejście na profil praktyczny na studiach licencjackich oznacza też konieczność dostosowania do tego profilu programu studiów magisterskich. Stąd też m.in. wynika pewne opóźnienie z wprowadzeniem studiów II stopnia. Mam jednak nadzieję, że od roku akademickiego 2024/2025 ruszymy ze studiami magisterskimi. na których planujemy trzy specjalności: Gospodarka samorządowa, Bezpieczeństwo publiczne i Prawo pracy (ewentualnie Zarządzanie kadrami).

Muszę tu jeszcze wspomnieć o jednej zmianie, która zapewne ucieszy wielu studentów, ponieważ od lat o to walczyli – odchodzimy od pracy dyplomowej. Podstawą do otrzymania dyplomu będzie „tylko” egzamin dyplomowy, do którego będą przygotowywały seminaria, uczące także warsztatu pisania prac typu esej, referat itd., ponieważ ta umiejętność jest niezbędna dla każdego naszego absolwenta.

Podsumowując ten wątek, chciałabym podkreślić, że przygotowanie studentów do pełnienia często ważnych funkcji publicznych i zajmowania różnych stanowisk jest jednym z naszych priorytetów. Stawia na kształcenie praktyczne, dostosowane do realnych potrzeb zawodowych. Wszystkie nasze programy edukacyjne opierają się na rzeczywistych wyzwaniach, z jakimi mogą spotykać się absolwenci w życiu zawodowym. Nasza kadra wykładowców to profesjonaliści o bogatym doświadczeniu praktycznym, często związani zarówno z nauką, jak i z pełnieniem ważnych funkcji w administracji publicznej. Dzięki temu przekazujemy nie tylko wiedzę teoretyczną, ale także uczymy praktycznych umiejętności. Z dumą patrzymy na sukcesy naszych absolwentów, którzy odnajdują się w różnych segmentach rynku, o czym często słyszymy na szkolnych uroczystościach od włodarzy miasta. To dla nas potwierdzenie, że nasze podejście jest właściwe i przygotowuje młodych ludzi do skutecznego działania na wymagającym i ciągle zmieniającym się rynku pracy. https://wsap.com.pl/rekrutacja/

Zatrzymajmy się jeszcze na chwilę na tym okresie w życiu młodego człowieka zanim stanie się on absolwentem, czyli na samym studiowaniu. Ostatnie lata to był trudny okres dla wszystkich szkół. Jakie wnioski wyciągnęła Pani Uczelnia z tych doświadczeń i jak to wpłynęło na relacje między studentami a wykładowcami? Czy trudny był powrót do „normalnego” życia studenckiego”?

Dla naszej Szkoły, i nie tylko dla naszej, czas pandemii był szczególnie trudnym okresem i to pod wieloma względami. Skupię się tutaj tylko na kwestiach dydaktycznych. Konieczność przejścia na zdalne nauczanie w mojej (i nie tylko mojej) opinii bardzo negatywnie wpłynęło na proces kształcenia na każdym poziomie. Oprócz często pozornych oszczędności (finansowych), ja nie widzę zalet takiego sposobu nauczania na tego typu studiach jak nasze, czyli prowadzonych w trybie niestacjonarnym. Oczywiście inaczej to wygląda na studiach podyplomowych, ponieważ jest to inny profil studenta, który najczęściej pracuje zawodowo, a studia podyplomowe to uzupełnienie jego wiedzy. Możemy wówczas realizować studia hybrydowe, łączące zajęcia stacjonarne (po to chociażby, aby nawiązywać kontakty) z zajęciami zdalnymi (nie każdy ma czas, żeby jechać do Szkoły).

W przypadku takich studiów jak nasze nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu student – wykładowca, szerzej radości studiowania. Nie wiem, czy w przypadku zajęć zdalnych w ogóle możemy wówczas mówić o studiowaniu. Niewątpliwie w ten sposób można uzyskać dyplom, ale studiowanie to coś więcej. Uczelnia to studenci, młodzi ludzie, którzy chcą zdobywać wiedzę, uzyskać dyplom, ale także zakosztować życia studenckiego. Ostatnie lata pandemiczne nie sprzyjały temu. W związku z tym wzięliśmy się też ostro do pracy, aby nadrobić zaległości. Już pierwsze sukcesy za nami. Przy wielkim zaangażowaniu studentów, z pomocą ze strony Szkoły, zorganizowana została pierwszą z cyklicznych impreza, w której wzięli udział nie tylko studenci, ale także pracownicy dydaktyczni i administracyjni. Nie ograniczyliśmy się do samej zabawy. Była prelekcja na temat „dezinformacji poprzez obraz” przy aktywnym udziale wszystkich uczestników spotkania, był suto zastawiony stół, były tańce, hulanki itd. Słowem wszyscy się świetnie bawiliśmy. Niezależnie od tego typu imprez, planowane są otrzęsiny, połowinki itd., a na wiosnę juwenalia. Oczywiście sukces tych imprez zależy przede wszystkim od zaangażowania studentów, do nauki w pewnym zakresie możemy zmusić, do zabawy – nie. My obiecujemy wspierać, pomagać, ale nie narzucać się ze swoją obecnością. Trochę pewnie do znudzenia to powtarzam, ale jestem głęboko o tym przekonana, że Szkoła musi żyć, musi się w niej ciągle coś dziać. Żeby to osiągnąć, potrzebne jest zaangażowanie dwóch stron: studentów i wykładowców. Nie do przecenienia jest też rola władz Uczelni.

Już teraz mogę powiedzieć, że z radością obserwujemy aktywność naszych studentów, zaangażowanie naszych studentów w różne przedsięwzięcia, rozwijanie wartości społecznych i umiejętności liderowania. Studenci nie tylko biorą udział w inicjatywach organizowanych przez Uczelnię, ale także sami organizują spotkania integracyjne czy angażują się w działania społeczne. To właśnie te interakcje i współpraca między studentami a pracownikami tworzą unikalną atmosferę naszej uczelni. Nasze drzwi zawsze są otwarte dla pomysłów i inicjatyw naszych studentów. Wspólnie tworzymy miejsce, w którym edukacja to nie tylko zdobywanie wiedzy, ale również rozwijanie osobowości.

Pani Rektor, do tej pory skupialiśmy się w rozmowie na studiach licencjackich, ale to przecież nie wyczerpuje oferty edukacyjnej Szkoły.

Rzeczywiście, naszym drugim zadaniem statutowym (oprócz studiów licencjackich), jest „prowadzenie kształcenia na studiach podyplomowych lub innych form kształcenia”. Wykaz i program studiów podyplomowych znajduje się na stronie Szkoły, tutaj chciałam wspomnieć o kilku, które w przyszłym roku będziemy (już zaczęliśmy) szczególnie promować. Są to: Gospodarka komunalna oraz wodna (nasza nowość), Zamówienia publiczne, Studia podyplomowe administracji, Administracja, zarządzanie i marketing w oświacie oraz Administracja, organizacja i zarządzanie w ochronie zdrowia.

Myślę, że warto poświęcić w tym miejscu kilka słów naszej nowości, czyli Gospodarce komunalnej i wodnej. Studia te są adresowane do osób pracujących w administracji publicznej, pracowników przedsiębiorstw komunalnych oraz osób, które chcą rozwinąć swoje kompetencje w zakresie umiejętności pozyskiwania i realizacji projektów będących odpowiedzią na aktualne wyzwania gospodarki wodnej, tj. przeciwdziałanie i łagodzenie skutków zmian klimatycznych oraz zrównoważone gospodarowanie zasobami wód, a także szeroko pojętej gospodarki komunalnej, w tym gospodarowanie odpadami w sposób zgodny z zasadami zrównoważonego rozwoju, a także prawne aspekty zarządzania cmentarzami. Studia te oferują bardzo dużą dawkę solidnej wiedzy, a gwarantem tego jest chociażby to, iż będą one realizowane we współpracy przede wszystkim z Uniwersytetem Warszawskim oraz Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Dużą popularnością cieszyły się też zawsze Podyplomowe Studia Administracji, na które popyt wzrastał przed wyborami samorządowymi. Niedługo zobaczymy, czy będzie też tak tym razem.

Oprócz studiów podyplomowych, organizujemy też jednodniowe szkolenia (warsztaty), które są bezpośrednią reakcją np. na zmianę przepisów. Mieliśmy takie warsztaty jeszcze przed wakacjami z zakresu prawa pracy, w których wzięło udział kilkadziesiąt osób. Teraz, już 6 września odbędzie się szkolenie na temat „zamówień podprogowych”. Poprowadzi je Pan Wiesław Jankowski, kierownik studiów Zamówienia publiczne”, wybitny specjalista z tej dziedziny. Studia bardzo elitarne, warsztatowe, bardzo trudne, poświęcone rozwiązywaniu praktycznych problemów. https://wsap.com.pl/studia-podyplomowe/

A czy Wyższa Szkoła Administracji Publicznej angażuje się w międzynarodową współpracę i wymianę studencką?

Może nie w takim zakresie, jak byśmy sobie życzyli, ale taką współpracę nawiązaliśmy. W ramach programu ERASMUS + nasi przedstawiciele mieli okazję odwiedzić Uniwersytet im. Aldo Moro w Bari we Włoszech. Współpraca międzynarodowa jest dla nas istotna, ponieważ pozwala na wymianę doświadczeń i poszerzenie naszej perspektywy edukacyjnej, dlatego jej rozwój będzie przedmiotem naszej szczególnej troski.

Pani Rektor, wszystkie zajęcia prowadzicie w trybie weekendowym. Nasuwa się zatem pytanie, czy są jakieś plany wykorzystania waszej infrastruktury w pozostałe dni tygodnia?

Do tej pory w rozmowie skupiliśmy się na naszych podstawowych celach statutowych, ale one nie wyczerpują naszych zamierzeń. Nie ukrywam, że mam bardzo ambitne plany. Chciałabym, aby Szkoła była nie tylko „kurpiowskim centrum życia akademickiego”, ale żeby skupiały się w niej także różne inicjatywy ważne dla regionu. 30 lat na Kurpiach zobowiązuje. Nie jest to przejaw megalomanii, ponieważ te plany zaczynają przybierać realne kształty. Na początek października organizujemy w Szkole podwójny Kongres: Produkty regionalne wczoraj, dziś i w przyszłości oraz Rolnictwo ekologiczne – perspektywy rozwoju. Robimy to we współpracy z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa, Głównym Inspektoratem Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczym oraz Starostwem Ostrołęckim. Zapowiada się bardzo ciekawa dwudniowa impreza, wiele godzin merytorycznych debat, spotkania w gronie teoretyków, praktyków i w ogóle znakomitych gości. Będzie możliwość nawiązania kontaktów, sprzyjających efektywnej wymianie informacji i doświadczeń na terenie gmin miejsko-wiejskich.

Zapraszam, lada moment pojawią się na stronie Szkoły informacje szczegółowe o programie Kongresu i warunkach uczestnictwa.

Wróćmy jeszcze na chwilę do spraw bardziej przyziemnych, ale istotnych z punktu widzenia studenta. O budynku i warunkach lokalowych już mówiliśmy, ale pozostały jeszcze dwie ważne kwestie: czesne i dostosowanie budynku dla osób z ograniczoną sprawnością. Zacznijmy może od czesnego.

Studia w naszej Uczelni są płatne, ale istniejący system pomocy materialnej w zasadzie umożliwia studiowanie każdemu, kto chce u nas studiować. Wszystkie osoby w trudnej sytuacji materialnej mogą liczyć na stypendia socjalne, ponadto przyznajemy stypendia Rektora za wyniki w nauce oraz stypendia dla osób z niepełnosprawnościami. Natomiast studenci, którzy losowo, chwilowo znajdą się w trudnej sytuacji materialnej mogą liczyć także na jednorazowe zapomogi.

Chciałabym jeszcze zaznaczyć, że jeden student może jednocześnie skorzystać ze wszystkich wymienionych form stypendiów, a łączna ich wysokość może wynieść miesięcznie nawet ponad 2400 złotych, bo tyle właśnie otrzymują nasi niektórzy studenci. I co ważne z tytułu stypendiów przekazaliśmy już naszym studentom ponad 15 milionów złotych. Staramy się zapewnić wsparcie finansowe wszystkim tym studentom, którzy tego potrzebują, aby umożliwić im skoncentrowanie się na nauce.

Pani Rektor, zatem ostatnia kwestia. Jak w Pani Szkole radzą sobie osoby z niepełnosprawnościami? Czy mogłaby Pani podać przykłady działań, oprócz stypendiów oczywiście, które są podejmowane, aby ułatwić studiowanie właśnie tym osobom?

Nasza uczelnia stara się tworzyć przyjazne środowisko dla osób z niepełnosprawnościami. Cały budynek został dostosowany do ich potrzeb, łącznie z windą i nowoczesną salą wyposażoną w sprzęt do ćwiczeń rekreacyjno-rehabilitacyjnych,
co stanowi ważny element naszej troski o dobrostan i zdrowie tych osób. W części hotelowej mamy także odpowiednio dostosowane pokoje. Oprócz tego każda osoba posiadająca orzeczenie o stopniu niepełnosprawności może liczyć na osobistego asystenta osoby niepełnosprawnej, który pomaga jej podczas całego okresu studiowania. Działania te mają na celu zapewnienie równych szans i ułatwienie dostępu do edukacji osobom z różnymi potrzebami.

Dziękuję bardzo Pani Rektor za rozmowę. W imieniu całej redakcji życzę dalszych sukcesów, a przede wszystkim jak największej liczby zaangażowanych w życie Uczelni studentów.

Ja również bardzo dziękuję. Wszystkich zainteresowanych studiowaniem w naszej Uczelni zapraszam serdecznie, bo rekrutacja ciągle trwa. Osoby niezdecydowane zachęcam do odwiedzenia naszej Szkoły, pracujemy codziennie, łącznie z sobotą od rana do godzin często późno popołudniowych. Panie z dziekanatu lub rektoratu chętnie udzielą wszelkich informacji i oprowadzą po Szkole. Warto przyjść.

 

Artykuł sponsorowany.

Kalendarz imprez
maj 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 29  30 dk1 dk2 dk3 dk4 dk5
dk6 dk7 dk8 dk9 dk10 dk11 dk12
dk13  14 dk15  16  17 dk18 dk19
dk20  21 dk22  23  24  25  26
dk27  28 dk29  30  31  1  2
×