eOstroleka.pl
Polska,

Antoni Motyczka, senator PO: „Nie mam nic do stracenia, pozwalam sobie na powiedzenie prawdy” [VIDEO]

REKLAMA
zdjecie 9852
Senator PO Antoni Motyczka Senator PO Antoni Motyczka
REKLAMA
W miniony piątek senatorowie analizowali treść ustawy o spłacie niektórych niezaspokojonych należności przedsiębiorców, wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych. Jej przepisy, zgodnie z pomysłem ministra transportu Sławomira Nowaka, mają pomóc podwykonawcom, którzy pracowali przy budowie dróg i autostrad, ale ze względu na bankructwo firmy wykonawczej nie otrzymali zapłaty za swoją pracę.

Co zaskakujące, oburzony projektem okazał się senator PO Antoni Motyczka. Warto przypomnieć, że kiedy głosowano nad ustawą w Sejmie, posłowie partii rządzącej karnie zgodzili się na dyscyplinę klubową i nie protestowali.

- Na tej sali nikt dziś o tym nie mówił i nie będzie mówił, bo każdy nabiera wody w usta i myśli: niech się martwią inni - tłumaczył w emocjonalnym wystąpieniu z senackiej mównicy Antoni Motyczka.

W jego opinii problem poszkodowanych przy budowie autostrady przedsiębiorców będzie wracał nasilony, ponieważ jednorazowa pomoc państwa przez specustawę to działania pozorowane. Zdaniem senatora Motyczki problem jest wynikiem ustawy o zamówieniach publicznych, którą określa jednym słowem: fatalna. Zgodnie z jej przepisami w przetargach kluczowym kryterium wyboru jest najniższa cena.

- Wszyscy razem tworzymy to państwo i wszyscy razem jesteśmy tymi, którzy chcą to państwo zniszczyć. Mówię to z pełną świadomością i jestem odpowiedzialny za swoje słowa. Nie umiem przejść do porządku dziennego nad tą sprawą, bo mnie to wszystko bardzo boli. A ze względu na to, że naprawdę nie mam nic do stracenia, pozwalam sobie na powiedzenie prawdy - zakończył swoje piątkowe wystąpienie senator Motyczka.




[źródło: Gazeta Polska Codziennie]
Kalendarz imprez
grudzień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10  11  12 dk13  14
dk15  16 dk17  18  19  20  21
dk22  23  24  25  26  27  28
dk29  30  31  1  2  3  4
×