Ostrołęka, 29 maja 2020, 10:38

Awanturnicy trafili o aresztu. Jeden groził matce kijem baseballowym, drugi z nożem rzucił się na partnerkę

REKLAMA

REKLAMA

Ostatnią noc spędziło w areszcie trzech mężczyzn, którzy wszczęli awantury ze swoimi rodzinami, grożąc pozbawieniem życia. Jeden z awanturników chciał pobić matkę kijem baseballowym, kolejny z nożem zaatakował swoją partnerkę.

Tylko wczoraj zgłoszono ostrołęckiej policji trzy przypadki stosowania przemocy domowej.

„Uzbrojony” w kij baseballowy 35 - letni mieszkaniec Ostrołęki groził swojej matce pobiciem i był w stosunku do niej bardzo agresywny. Kolejna sytuacja miała miejsce również na terenie miasta, tym razem 44 - latek wszczął awanturę w swoim domu podczas której groził pobiciem swojej żonie. Ostatnie zdarzenie dotyczyło młodych osób. W tym przypadku 21 – latek groził swojej partnerce pozbawieniem życia przy użyciu noża. Uderzał ją po całym ciele i niszczył wyposażenie mieszkania.

Policjanci zawsze stoją po stronie osób pokrzywdzonych przemocą domową i udzielą im niezbędnej pomocy. Jak już wcześniej informowaliśmy wobec takich osób zawsze będziemy działać zdecydowania, dlatego wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.

- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Niebawem agresorom przedstawione zostaną zarzuty znęcania się oraz stosowania gróźb karalnych. Dalsze czynności pod nadzorem prokuratura prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo - śledczego.

Policja apeluje!
Nie bądźmy obojętni na tego rodzaju problem społeczny. Jeden telefon może przerwać dramat, który trwa w danej rodzinie od wielu lat. Nie myślmy że zrobi za nas to ktoś inny i reagujmy za każdym razem kiedy mamy podejrzenie tego rodzaju przestępstwa. Każda rodzina zagrożona przemocą domowa pozostaje od momentu ujawnienia tego faktu w zakresie zainteresowania dzielnicowego, który jest zobowiązany do regularnego odwiedzania rodziny i w razie potrzeby stałej współpracy spoza policyjnymi instytucjami pomocowymi.

Więcej o: Ostrołęka, awantura, policja