Długi weekend okazał się wyjątkowo pracowity dla funkcjonariuszy ostrołęckiej drogówki. W ciągu kilku dni policjanci zatrzymali aż osiem praw jazdy za rażące przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Wynik rekordzisty zrobił wrażenie i zdecydowanie nie jest to powód do dumy!
Każdy z kierowców, który zlekceważył ograniczenia, musiał liczyć się z poważnymi konsekwencjami.
Największym "wyczynem" popisał się kierowca BMW, który przekroczył dozwoloną prędkość aż o 71 km/h. Pomiar wykazał, że w obszarze zabudowanym pędził aż 121 km/h! Tego typu zachowanie nie tylko zagraża bezpieczeństwu innych uczestników ruchu, ale również wiąże się z dotkliwymi sankcjami.
Dla wszystkich zatrzymanych "piratów drogowych" spotkanie z patrolem drogówki zakończyło się podobnie – wysoki mandat, punkty karne oraz obligatoryjne zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące.
Policja po raz kolejny apeluje o rozsądek i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn tragicznych wypadków na polskich drogach. Funkcjonariusze zapowiadają dalsze kontrole i zero tolerancji dla tych, którzy lekceważą obowiązujące limity.