Polska, 9 listopada 2012, 14:16

Brak reakcji Kopacz na słowa Palikota: „Jeśli Donald Tusk nie może czegoś powiedzieć, to mówi to ten pan?”

REKLAMA

fot. eOstroleka.pl

REKLAMA

Mariusz Błaszczak, szef KP PiS, zwrócił się do Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie marszałek Ewy Kopacz za brak reakcji w sprawie skandalicznych słów Janusza Palikota wypowiadanych w Sejmie.

- Takiego wydarzenia wcześniej nie spotykaliśmy w polskim parlamencie - powiedział Błaszczak. Chodzi o szefa Ruchu Palikota, który nawoływał do aresztowania Jarosława Kaczyńskiego, Adama Hofmana i Antoniego Macierewicza. Wcześniej na antenie Radia Zet powiedział, że Jarosław Kaczyński jest rosyjskim agentem. Prokurator Generalny do tej pory nie wszczął postępowania przeciwko Kaczyńskiemu, Hofmanowi i Macierewiczowi, którzy ustami Jarosława Kaczyńskiego sformułowali tezę, że premier polskiego rządu i inni członkowie rządu są zamachowcami, którzy doprowadzili do mordu politycznego - mówił w programie Moniki Olejnik Palikot.

- Czy to jest tak, że jeśli Donald Tusk nie może czegoś powiedzieć, to mówi to w jego zastępstwie ten pan? - pytał Mariusz Błaszczak. Szef KP PiS podkreślił, że skandaliczna wypowiedź Palikota w Sejmie powinna była się spotkać ze zdecydowaną reakcją marszałek Sejmu Ewy Kopacz, jednak tak się nie stało.

[źródło: mypis.pl / Radio Zet]

Więcej o: Janusz Palikot, Ruch Palikota, Ewa Kopacz, Donald Tusk, Sejm, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak, PiS