eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki, O TYM SIĘ MÓWI

Burzliwa dyskusja w Lelisie. Czy farmy wiatrowe zaszkodzą środowisku, czy wzmocnią budżet gminy? [WIDEO]

REKLAMA
zdjecie 9852
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA
Posłuchaj

Wójt Gminy Lelis, radni, mieszkańcy, inwestor oraz eksperci spotkali się na dyskusji poświęconej planowanej budowie farmy wiatrowej na terenie gminy, w tym w obrębach Lelis, Nasiadki i Długi Kąt. Spotkanie miało na celu omówienie potencjalnych korzyści finansowych oraz obaw mieszkańców dotyczących zdrowia i środowiska.

Wójt Stefan Prusik przedstawił inwestycję jako realną możliwość wzmocnienia budżetu gminy, która od lat boryka się z brakiem dochodów ze źródeł innych niż podatki mieszkańców. Podkreślał, że wpływy podatkowe z farmy wiatrowej mogłyby zostać przeznaczone na poprawę dróg, oświetlenia, infrastruktury dla dzieci i seniorów oraz bezpieczeństwa. Zaznaczył również, że inwestor zapowiada pakiet korzyści społecznych – w tym fundusz, z którego mogłyby korzystać lokalne stowarzyszenia, OSP czy inicjatywy wiejskie.

Ważnym punktem odniesienia były doświadczenia sąsiedniej gminy Goworowo. Jej wójt, Piotr Kosiorek, przypomniał, że na terenie tej gminy od kilkunastu lat pracują już dwie turbiny wiatrowe, a dziś trwają prace nad planami dla kolejnych. Podkreślił, że sam mieszka około 500 metrów od jednej z turbin i na co dzień obserwuje jej funkcjonowanie. Jak relacjonował, po początkowym okresie przyzwyczajania się do nowego elementu krajobrazu mieszkańcy zaakceptowali obecność wiatraków, a korzyści finansowe dla samorządu oraz dodatkowe zlecenia dla lokalnych firm budowlanych i transportowych stały się odczuwalne.

Doświadczenia z Goworowa nie wskazują na negatywny wpływ instalacji na zdrowie mieszkańców czy infrastrukturę. Wójt Goworowa dodał również, że jego gmina planuje kolejne inwestycje tego typu, a najnowsze technologicznie turbiny są mniej uciążliwe akustycznie niż starsze konstrukcje budowane kilka lat temu. W praktyce większym problemem dla mieszkańców bywają hałaśliwe drogi czy linie kolejowe niż wiatraki.

Istotny głos zabrali również ekolodzy – Wojciech Jarząbek ze Stowarzyszenia Ekomena oraz Aleksander Syguła, od lat związany z lokalną przyrodą i rezerwatem Olsy Płoszyckie. Obaj podkreślali, że odchodzenie od węgla jest konieczne, a energetyka wiatrowa – przy rozsądnej lokalizacji – jest nieporównanie mniej szkodliwa dla środowiska niż energetyka konwencjonalna. Jednocześnie zwrócili uwagę na realne wyzwania: ryzyko kolizji z ptakami drapieżnymi i nietoperzami oraz bliskość cennych przyrodniczo obszarów. Syguła mówił wprost o potrzebie dopilnowania, aby turbiny były sytuowane z dala od kluczowych korytarzy migracyjnych i lęgowisk, a ewentualna budowa była poprzedzona rzetelnym monitoringiem przyrodniczym. Podkreślał jednak, że jego rolą nie jest blokować samą ideę wiatraków, lecz dopilnować, by zrobiono to „z głową”. Wskazano na konieczność zapewnienia środków zaradczych, takich jak systemy ostrzegania ptaków i gwarancji usunięcia fundamentów i turbin po zakończeniu ich eksploatacji. Przedstawiciele inwestora ze swojej strony potwierdzili, że całość kosztów usunięcia wiatraków oraz rekultywacji terenu leżeć będzie po stronie Eurowind Energy.

Mieszkańcy podnieśli również obawy dotyczące negatywnego wpływu turbin na otoczenie. Część z nich dotyczyła wpływu turbin na zdrowie – hałasu, infradźwięków i pola elektromagnetycznego oraz obaw o wzrost zachorowań na choroby cywilizacyjne. Pojawiały się również pytania o opłacalność inwestycji, możliwość zakłóceń w pracy sieci energetycznej oraz o to, jak wiatraki wpłyną na krajobraz i wartość nieruchomości, zwłaszcza w sąsiedztwie rezerwatu Olsy Płoszyckie. Do tych wątpliwości odniósł się obecny na sali przedstawiciel inwestora – firmy Eurowind Energy. Maciej Madecki podkreślał, że jest gotowy szczegółowo odpowiadać na pytania dotyczące bezpieczeństwa i inwestycji oraz indywidualnie omawiać z mieszkańcami konkretne przypadki lokalizacji poszczególnych turbin.

Prawnik Łukasz Kubeł przypomniał, że proces inwestycyjny jest na etapie przystąpienia do sporządzenia zmiany planu zagospodarowania przestrzennego i musi być zgodny z demokratyczną decyzją Rady Gminy. Zaznaczył przy tym, że według obecnych zapisów planistycznych część obszarów wskazywanych pod inwestycję znajduje się na terenach zalewowych. Wyjaśnił, że budowa farmy wiatrowej zgodnie z prawem będzie możliwa dopiero po sporządzeniu raportu oddziaływania na środowisko, uzgodnieniach z szeregiem organów, uzyskaniu decyzji środowiskowej oraz przyjęciu odpowiednich uchwał przez Radę Gminy.

Zarówno wójt, jak i radni podkreślili, że priorytetem jest dobro ogółu gminy, ale przy podejmowaniu decyzji zostaną uwzględnione uwarunkowania lokalne, w tym potencjalne rekompensaty dla sołectw, na terenie których powstaną turbiny. Wójt zaznaczył, że nie może zablokować inwestycji, która jest zgodna ze „świętym prawem własności” i spełnia wszystkie wymogi prawne, w tym uzgodnienia z 27 instytucjami.

Dyskusja ma być pierwszym z wielu kroków w procesie, który – jak zaznaczył wójt – potrwa jeszcze kilka lat, zanim dojdzie do ewentualnej budowy.

Po zakończeniu spotkania poprosiliśmy o komentarz kierownika projektu z Eurowind Energy, Macieja Madeckiego. Odniósł się on do najczęściej powtarzanych zastrzeżeń. Podkreślił, że bezpieczeństwo inwestycji wiatrakowych, przy zachowaniu odpowiednich norm, potwierdzają stanowiska takich instytucji, jak Polska Akademia Nauk czy Światowa Organizacja Zdrowia oraz licznych ośrodków akademickich. Przykładem mogą być badania profesora biofizyki Feliksa Jaroszyka z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, który od lat zajmuje się m.in. wpływem pól elektromagnetycznych i infradźwięków na organizm człowieka. Z jego opracowań wynika jasno, że infradźwięki z turbin wiatrowych są słabsze niż to, czego doświadczamy choćby wewnątrz samochodu czy autobusu. Maciej Madecki zwrócił też uwagę, że całkowity koszt przygotowania, budowy i przyłączenia farmy wiatrowej ponosi inwestor, a gmina nie dopłaca do tej inwestycji – jej rolą jest wyłącznie prowadzenie procedur planistycznych i pobieranie przyszłych podatków. Dodając kontekst, Madecki przypomniał, że Eurowind Energy jest jednym z większych deweloperów odnawialnych źródeł energii w Europie: działa w kilkunastu krajach, rozwija i eksploatuje projekty wiatrowe, fotowoltaiczne i hybrydowe o łącznej mocy liczonej w gigawatach, a w Polsce jest obecny od kilkunastu lat.

– Lądowe farmy wiatrowe należą dziś do najtańszych źródeł energii elektrycznej i wzmacniają bezpieczeństwo energetyczne kraju jako rozproszone, lokalne źródła prądu. Więcej szczegółowych informacji o planowanej inwestycji w gminie Lelis przekażemy mieszkańcom w najbliższym czasie.

– zapowiedział.

Materiał filmowy 1 :

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
~KODowica precz, 11:16 02-12-2025,   79%
Precz z tym szwabskim dziadostwem na kredyt!!!
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~REDAKCJIO, 14:23 02-12-2025,   67%
@~KODowica precz stawiamy wiatraki kolo  siedzib ludzi powiazanych z PESELE PO  LEWICA  KTO IM ZABRONI KTO KOM DO USUNIECIA
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Hummer, 11:48 02-12-2025,   30%
Muszą wybierać :albo elektrownie weglowe a za tym globalne ocieplenie i wszyscy spłoniemy albo suuuuuuperowe wiatraczki ale Nie bedzie prądu gdy Nie ma wiatru i duuuupa z oglądania!  
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~100 bajerów dla frajerów, 12:09 02-12-2025,   84%
@~Hummer Nawet jak cała Europa będzie "zero emisyjna" to nie ma to ŻADNEGO wpływu na klimat ziemi , w Azji w tym czasie budują kilkadziesiąt nowych etrowni węglowych
 A"trują tylko te europejskie" ...s najbardziej Polskie.  
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Z gminy Goworowo, 12:27 02-12-2025,   78%
Pracuje w Ostrolece jeżdżę do pracy co dzień i patrzę jak te wiatraki pracują oni większości stoją jak pomniki nie dajdzie się nabrać macie swój rozum
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~tępiciel lemingów, 12:28 02-12-2025,   79%
Stawiać wiatraki gdzie wszyscy obok je chcą, nie stawiać tam gdzie nie chcą.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Ferdousi, 12:49 02-12-2025,   24%
Ludziska! Ja woma ( czyli nawet po kurpiowsku) wytłumaczę o co chodzi z tymi wiatrakami. Te wiatraki to pic fotomonaż. Chodzi O ZAROBEK NA GAZIE ABY AMERYKANY MIAŁY ZYSK ZE SPRZEDAŻY GAZU...Jeszcze nie rozumiecie? A po co się buduje elektrownie na gaz? A no po to aby amerykany miały gdzie sprzedawać ten swój gaz ( po to wcześniej Rosje hamerykany wypchnęły Rosję z ryku europejskiego pod pozorem że "ruskie złe sąm"). I po to nam sie wmawia że wiatraki-elektrownie gazowe to taki "system tworzą". A guzik prawda. Tak naprawdę chodzi o te elektrownie gazowe ( żeby USA miały gdzie sprzedawać swój drogi ale za to "demokratyczny" gaz). A wiatraki? A wiatraki to tylko atrapy będą. Z czasem o nich wszyscy zapomną  a prąd będzie tylko z elektrowni gazowych. Węglowe elektrownie też będą. jak Niemce przejmą cały śląski węgiel  to naukowce ogłoszą że dwutlenku węgla jest za mało w atmosferze i trzeba kopcić na całego. Najlepiej w elektrowniach węglowych...Noo.Spokojna Wasza Kurpiowska Rozczochrana. Nie takie rabiny nad tym myślą.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~stanisław, 12:59 02-12-2025,   83%
Czyli że będziemy płacili obcym krajom za prąd który oni będą produkowali na naszej ziemi za kredyty które my (nasze dzieci i wnuki) będziemy musieli spłacać a za 20-30 lat gdy te wiatraki trzeba będzie rozmontować i zutylizować to my też za to zapłacimy precz  
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Krystyna, 13:04 02-12-2025,   70%
A na co nam wiatraki z niestabilną energią jak w okresie obecnego listopada bezwietrznego i bezsłonecznego trzeba importować energię z Ostrołęki  
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Mieszkaniec, 13:14 02-12-2025,   77%
Dlaczego we wsi wieje a w polu i w mieście już nie do kosza z tym
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Jasio, 13:22 02-12-2025,   91%
A czy ja prywatnie mogę postawić sobie wiatrak 50 metrów za domem, w którym to miejscu pradziadek kiedyś miał młyn napędzany siłą wiatru, czyli prawdziwy wiatrak?
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Genia, 13:26 02-12-2025,   100%
 daj boże żeby nasze krowy dawały tyle mleka. Produkcja zbóż i roślin też nie cierpi. Zwierzęta i ptaki dobrze się mają a najlepiej ludzie. Powietrze czyste, ludzie wykształceni, szkoły od 4 roku życia przynoszą efekty.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Mietek, 13:27 02-12-2025,   39%
wiatraki powodują, że koguty znoszą tęczowe jajka! Nie dla wiatraków!
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Wieśka, 13:28 02-12-2025,   25%
Ciekawe,jak Holendrzy żyją od lat w cieniu wiatraków
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Cześka, 14:02 02-12-2025,   80%
@~Wieśka Holenderskie wiatraki są malutkie i budowane w polach z naturalnych surowców a nie te kolosy Simensa z którym nie wiadomo co zrobić jak już się zużyją, czyli za 15-20 lat. Te wielkie śmigła są z jakichś włókien które są nie przetwarzane i trzeba je po prostu składować.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~ustawa, 13:47 02-12-2025,   38%
Już niebawem przestaniecie manipulować komentarzami w gminie Rzekuń.
Dziwnym trafem te w Rzekuniu są zablokowane.
Dlaczego?
Już niedługo zostanie uchwalona ustawa dla samorządów o jawnym publikowaniu ile pieniędzy na media wydają. Skończy się łojenie podatników, aby pisać tylko artykuliki o wspaniałym wójcie. Samorządy będą musiały się z tego publicznie przed mieszkańcami wyspowiadać!
Oby jak najszybciej światło ujrzało ile kasy na propagandę idzie do mediów, z naszych podatków.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~TadekJadek, 14:12 02-12-2025,   80%
Jestem za wiatrakami pod warunkiem, ze prezes wlasnym majatkiem zagwarantuje utylizacje to samo dotyczy farm fotowoltaicznych. Łatwo jest zamknac firme/oglosic upadłosc i kto zostanie z kosztami utylizacji? Wlasciciel ziemii na ktorej stoi powyzsza instalacja? Czy tez gmina/rzad- podatnicy?
Zastanowcie sie nad tymi kwestiami.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Ferdousi, 15:37 02-12-2025,   74%
Wiecie dlaczego drogo,coraz drożej za prąd płacicie? Właśnie dlatego. Że takie różne cwaniaki budują wiatraki. Wy -w zawyżonych rachunkach płacicie za to wariactwo.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Iza, 16:55 02-12-2025,   31%
Chcieli by miec darmowy prąd , a przeszkadzać im będą wiatraki  to zasuwac do Nawrockiego niech Wam go da
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Franek kimono, 20:38 02-12-2025,   80%
@~Iza Ale przecież ten "tani prąd" z wiatraków jest gotowany z opłat za energię elektryczną i z podatków, bo w rzeczywistości jest dużo droższy od prądu wytworzonego w.z węgla. Tylko durne lewaki nie wiedzą tej oczywistej rzeczy.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Ferdousi, 07:31 03-12-2025,   100%
@~Franek kimono Przecież to jest oczywista oczywistość. Jak oni się rozliczają za energie ,ciekaw jest jak taki wiatrak z tydzień stoi i nic ni produkuje?( bo mogą być takie przypadku). Prądu nie produkuje a pieniądze dostaje.Cud! cud! gospodarczy.Nic nie produkuje a pieniądze dostaje. To tak jak Ferdek. Marzył o  takiej pracy  "żeby się nie narobić a zarobić". To chyba energetyka wiatrowa tak jest. I z pół roku może nie wiać a "byznesmem" od prądu z wiatraków i tak swoją dolę dostanie.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Rolniczka, 09:55 03-12-2025,   0%
@~Iza Brawo Iza .Okolice Ostrołęki jeszcze długo będą bać się wiatraków :) , wolą płacić za prąd niż mieć go za darmo.
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~szok, 06:59 03-12-2025,   -
Lelis ma Dino i Biedronkę to i wiatraki muszą być .
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Tadek, 08:28 03-12-2025,   100%
Aby wiatraki się kręciły potrzebny jest wiatr, a wiatraki częściej stoją. Ile kosztuje wymiana łożyska, smarowanie, naprawy wiatraków na tak dużej wysokości, a wiatru nie ma. Gromadzenie energii to akumulatory i kosztowna regeneracja i utylizacja. A jak oderwie się śmigło i spadnie na głowe komuś kto chodzi bez kakakasku
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~stenia, 08:32 03-12-2025,   0%
Wiatraki nie dają prądu   Tylko chłodzą powietrze  dlatego tak zimno w Polsce
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Qwerty, 08:53 03-12-2025,   -
@~stenia Gdyby tak było to nie byłoby suszy
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Koks, 08:42 03-12-2025,   0%
"ryzyko kolizji z ptakami drapieżnymi i nietoperzami " - a ekolodzy mają dane ile ptaków zginęło po uderzeniu w napowietrzne linie energetyczne?
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Ferdousi, 10:21 03-12-2025,   100%
Owszem -elektrownie konwencjonalne też czasami maja jakieś przestoje ,remonty a nawet awaria i prądu nie dają,ale to są są rzeczy PRZEWIDYWALNE ( np. czas remontu). A w energetyce wiatrowej? A w energetyce wiatrowej to: nie wiało ,prądu nie ma i nie będzi i może cie mi naskoczyć. Tak powie byznesmem co jest właścicielem wiatraku,ale pieniądze "za nie produkowanie" prądu i tak dostanie.Mogę się założyć i pewnie wygram że: W umowie którą ma właściciel wiatraku ,to w tej umowie:ile wyprodukował prądu  jego wiatrak, to są rzeczy tajne.Pewnie się zasłaniają się "tajemnicą handlową". Czyli tak: wiatrak stoi,ale ile prądu on wyprodukował ,to nikt nie ma prawa się dowiedzieć bo "tajemnica handlowa".
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Tereska Nie Pozwólmy, 10:35 03-12-2025,   -
Jak przy naszych zabudowaniach wiatraki zaczną być czynne to dla nas hałas jaki wytwarzają wiatraki będziemy mieć problemy ze snem i nie wiadomo co jeszcze nas będzie czeka w dalszej przyszłości  Nie Pozwólmy  
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Stop WIATRAKOZIE !!!!!!!, 10:39 03-12-2025,   -
Stop WIATRAKOZIE !!!!!!!
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Grześ, 10:44 03-12-2025,   -
Myślałem że zaczną budować reaktor atomowy a oni tu o łopatach
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~rolnik, 11:20 03-12-2025,   100%
te cudeńka przestały się opłacać a  do utylizacji chętnych też brakuje. Popierajcie dalej tych którzy idą w ten interes i sponsorują niemców to w końcu będziemy siedzieć przy świeczkach
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~murarz, 11:32 03-12-2025,   100%
Przecież to żal na to patrzeć. Zielona energia? Z tysiącami ton stali i betonu wlanego w kilkunastometrowe wykopy? Przysypią to cienką warstwą ziemi i nie będzie problemu, bo nie będzie widać? A stal do tej "zielonej energii" to skąd się wzięła? Czy czasem nie powstała w hutach przy pomocy wielkich pieców opalanych węglem? 🤪 A jak farma wiatrowa przestanie funkcjonować, to kto poniesie koszty utylizacji tego wszystkiego? No przecież, że nie inwestor. Pozbycie się tego szajsu będzie na głowie właściciela gruntu, więc jak ktoś rozważa dzierżawę ziemi pod wiatraki, to niech się raczej zastanowi
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~Zygmunt, 11:37 03-12-2025,   100%
Powstanie na terenach rolniczych a jedzenie kupimy w Lidlu
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
~stefan, 11:44 03-12-2025,   100%
niedlugo bedziemy jedli beton i asfalt kilkadziesiat pokolen karczowalo uprawialo i pielegnowalo ziemie pod uprawe a teraz tysiace hektarow zabetonowuja i asfaltuja zeby jezdzic z marketu do marketu i kupowac nikomu niepotrzebne bzdety
odpowiedz   •   oceń :     •   zgłoś
Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Kalendarz imprez
grudzień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10  11  12 dk13  14
dk15  16 dk17  18  19  20  21
dk22  23  24  25  26  27  28
dk29  30  31  1  2  3  4
×