Policjant, który zginął w tragicznym wypadku drogowym na terenie gminy Łyse, wyruszył w swoją ostatnią drogę. Towarzyszyli mu koleżanki i koledzy z policji.
W czwartek, o godzinie 10 w Kościele Parafialnym pod wezwaniem Bożego Ciała w Suwałkach, odbyły się uroczystości pogrzebowe aspiranta sztabowego Waldemara Kowalewskiego, funkcjonariusza z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, który zginął w tragicznym wypadku na terenie gminy Łyse, w powiecie ostrołęckim.

Sekundy zadecydowały o życiu! Motocyklista nie przeżył zderzenia z autem. Był policjantem [WIDEO, ZDJĘCIA]
W sobotnie popołudnie doszło do poważnego wypadku na jednej z dróg powiatowych w regionie ostrołęckim. Służby ratunkowe przez długi czas pracowały na miejscu zdarzenia, a ruch drogowy został…
Aspirant sztabowy Waldemar Kowalewski miał 57 lat. Służbę w Policji pełnił od 1989 roku, przez ostatnich 33 lat jako technik kryminalistyki. W pogrzebie oprócz rodziny, przyjaciół, kolegów i znajomych uczestniczyli liczne policjanci. Uroczystości odbyły się z pełnym ceremoniałem, przy udziale kompanii honorowej białostockiego oddziału prewencji.
„Byłeś najstarszym Technikiem Kryminalistyki w garnizonie podlaskim - nie tylko wiekiem, ale i doświadczeniem, któremu trudno będzie komukolwiek dorównać. Dla wielu z nas byłeś mentorem, wzorem do naśladowania i punktem odniesienia" – powiedziała Komendant Miejski Policji w Suwałkach podinspektor Beata Romotowska, żegnając zmarłego.