Chcą odwołać Struzika: „Stracił poczucie misji, całą pracę poświęca trwaniu za wszelką cenę na stanowisku”

W piątek, 13 kwietnia, na sesji Sejmiku Województwa Mazowieckiego, jednym z głównych punktów obrad będzie głosowanie nad odwołaniem marszałka Adama Struzika.

Wniosek o odwołanie Struzika złożyli radni PiS. We wniosku, pod którym podpisało się 14 osób, czytamy m.in. „Pan Adam Krzysztof Struzik pełni funkcję Marszałka Województwa Mazowieckiego od 2001 r. W roku 2012 mija 11 lat od chwili wyboru na to stanowisko. Przez te lata stracił poczucie misji i całą swą pracę poświęca trwaniu za wszelką cenę na swym stanowisku, a nie dobru i rozwojowi oraz zapewnieniu Mazowszu przyszłości, do czego został powołany.”

Następnie radni przypominają, że zadłużenie województwa sięgnęło alarmującego poziomu 55 proc. dochodów własnych województwa.

Jak argumentują radni Prawa i Sprawiedliwości „Sprawowaniu funkcji przez Pana Marszałka towarzyszy chaos i marnotrawienie środków publicznych czego jaskrawym przykładem jest sprawa sprzedaży spółki Koleje mazowieckie.” I precyzują, że marnotrawieniem publicznych pieniędzy jest wydanie 725 tys. zł na analizę przedprywatyzacyjną Kolei Mazowieckich. Wykazała ona, że prywatyzacja kolejowej spółki byłaby równoznaczna ze zwrotem unijnej dotacji. Radni przypominają, że Struzik musiał o takich konsekwencjach prawnych wiedzieć. „Świadomie zatem zmarnował 725 tys. zł. Jaki był tego powód? Chęć trwania na stanowisku za wszelką cenę, a sprzedaż KM miała mu to umożliwić” - piszą w projekcie uchwały.

Kolejny argument za odwołaniem Struzika to „złe przygotowanie Listy Projektów Kluczowych” oraz likwidacja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Siedlcach, mimo wyrodku sądu administracyjnego, który uznał decyzję za nieważną.

Wnioskodawcy wypominają też Struzikowi, że kłopoty finansowe tłumaczy kryzysem oraz „janosikowym”, choć „(...) polska gospodarka rozwija się wprawdzie wolniej niż w latach 2005 - 2007, ale wzrost wynoszący 4 proc. PKB, nie powoduje przecież załamania dochodów podatkowych województwa.”

Czy radnym PiS uda się przekonać innych radnych do odwołania marszałka? Dowiemy się tego już w najbliższy piątek.