eOstroleka.pl
,

Debata ekonomiczna PiS: „Przyszliśmy tutaj, żeby z pokorą wysłuchać państwa opinii”

REKLAMA
zdjecie 9967
zdjecie 9967
fot. pis.org.pl fot. pis.org.pl
REKLAMA

W poniedziałek w Polskiej Akademii Nauk odbyła się debata z udziałem ponad 30 ekonomistów. - Przyszliśmy tutaj, żeby z pełną pokorą wysłuchać państwa opinii - powiedział Jarosław Kaczyński.

Prawo i Sprawiedliwość do uczestnictwa w debacie zaprosiło ponad 40 osób. Zdecydowana większość potwierdziła udział w wydarzeniu, a pozostałe wysłały listy ze swoimi uwagami lub zapowiedziały, że do propozycji PiS ustosunkują się po debacie. Debatę prowadził red. Krzysztof Skowroński.

Ekonomiści dyskutowali nad obecną sytuacją gospodarczą Polski i odnosili się do propozycji przedstawionych w programie „PiS Alternatywa”.

Jak zauważył prof. Andrzej Kaźmierczak, „system podatkowy jet niewydajny”. Przestrzegał jednocześnie przed drastycznymi zmianami, które źle kojarzą się wyborcom, m.in. w kwestiach reformy służby zdrowia. Bardzo pozytywnie odniósł się do postulowanych przez PiS dynamicznych zmian na rynku pracy.

Z kolei prof. Witold Modzelewski podkreślał, że reformowanie istniejącego systemu podatkowego nie ma sensu - jego zdaniem ten system trzeba zbudować od początku. - Trzeba zacząć od nowej ustawy. Tych podatków się już nie naprawi - mówił prof. Modzelewski i apelował o zawarcie przez polityków ponadpartyjnego przymierza ws. podatków.

Dr Jacek Wróbel i dr hab. Robert Gwiazdowski przekonywali, że obowiązujący system podatkowy jest zbyt skomplikowany i zalecali daleko idące uproszczenia w obecnych przepisach oraz tych proponowanych przez PiS.

- Najbardziej skomplikowane są przepisy przejściowe. Nie jesteśmy w stanie doprowadzić do tego, by wszystkie przepisy były proste - odpowiadał Jarosław Kaczyński.

Uczestnicy debaty zwracali uwagę na niewystarczający rozwój kraju, co może już niebawem skutkować gigantycznym kryzysem. Prof. Grażyna Ancyparowicz podkreślała gigantyczne zadłużenie niemal wszystkich sektorów gospodarczych a prof. Adam Glapiński zaznaczał, że Polska nie rozwija się w tych sektorach, w których powinna. Zwrócił na to uwagę również prof. Ryszard Bugaj. - Przez dwadzieścia kilka lat nie powstało ani jedno przedsiębiorstwo w Polsce o pozycji globalnej. Coraz bardziej stajemy się zapleczem - mówił Bugaj.

Zdaniem Andrzeja Sadowskiego cud gospodarczy, jaki miał miejsce w Polsce niedawno, był możliwy dzięki stworzeniu wolności gospodarczej.

Prof. Stanisław Gomułka zwrócił uwagę na bardzo niski udział inwestycji i przypomniał, że w krajach rozwijających się udział inwestycji - zarówno publicznych jak i prywatnych - jest bardzo wysoki.

Prof. Gomułka podkreślił także problem wysokiego i wciąż szybko rosnącego długu publicznego.

Prof. Leokadia Orędziak i Marek Zuber zauważyli, ze problemem jest nie tylko sam dług, ale gigantyczne koszty jego obsługi. - 40 mld zł wydamy na same odsetki związane z obsługą długu publicznego - wskazywał Zuber.

Janusz Szewczak ostrzegał przed zbliżającym się bardzo poważnym kryzysem i zaapelował o kolejne spotkanie, podczas którego ekonomiści staraliby się wypracować plan ratunkowy dla Polski. - Jesteśmy w przedsionku poważnego kryzysu ekonomicznego, o którym Polacy nie mają pojęcia. Jeżeli ta radosna twórczość sztukmistrza z Londynu potrwa dłużej, czekają nas drastyczne rozwiązania takie jak w Grecji czy w Hiszpanii. Sytuacja jest bardzo poważna - mówił Szewczak.

Ekonomiści dyskutowali również na temat rozwiązań dotyczących rynku pracy i rozwiązań prorodzinnych. Prof. Elżbieta Mączyńska wskazywała na mikroprzedsiębiorstwa jako na miejsca, które są w stanie wygenerować potężny zastrzyk nowych miejsc pracy dla polskiej gospodarki. Na promocję małych i średnich firm uwagę zwracał również prof. Jan Wojtyła. Jego zdaniem palącym problemem jest kwestia tzw. umów śmieciowych, które prof. Wojtyła określił mianem „umów wyzysku”.

Uczestnicy debaty podkreślali, że dla zbudowania trwałego wzrostu gospodarczego potrzebne jest rozwiązanie kwestii niskiej dzietności. - Nie można opodatkowywać inwestycji, ani dzieci, bo ich w przyszłości nie będzie i nie będzie wzrostu gospodarczego - mówił dr Cezary Mech. Z kolei zdaniem Stanisława Kluzy obecny system podatkowy dyskryminuje osoby wychowujące dzieci.

Prof. Józefa Hrynkiewicz zaznaczała, że trzeba młodemu pokoleniu stworzyć warunki do pozostania w kraju i zakładania rodzin. - Młodzi ludzie muszą mieć warunki do założenia rodziny, muszą mieć dochody, mieszkanie, odpowiednie usługi - wskazywała prof. Hrynkiewicz.

Podsumowując, Beata Szydło zgodziła się, że dziś demografia i problemy polityki prorodzinnej to w tej chwili największe wyzwanie dla Polski. Wiceprezes PiS przyznała także, że PiS podziela opinię prof. Osiatyńskiego, iż obecnie rodzin nie stać na to, by korzystać z ulg, które przysługują im z tytułu obowiązujących przepisów.

Jarosław Kaczyński serdecznie podziękował wszystkim za udział w bardzo interesującej debacie. Jego zdaniem trzeba dziś zastanowić się, gdzie znajduje się główny rezerwuar, „do którego trzeba się odwołać, jeśli trzeba by było dochody państwa zwiększyć”. Lider PiS wskazywał w tym wypadku na niskie opodatkowanie najwyższych dochodów. - Nie ma państwa, które tak nisko opodatkowuje wysokie dochody - powiedział Jarosław Kaczyński.

Szef PiS zapewnił, że będą kolejne debaty takie jak ta poniedziałkowa. - Będę proponował kolejne spotkania. Mam nadzieję, że ta praktyka spotykania się ekonomistów i polityków będzie trwałym elementem naszego życia publicznego - mówił prezes PiS.


[źródło: mypis.pl]

Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×