Sejm stał się areną debaty o przyszłość ustawy dotyczącej alkoholu. W środę parlamentarzyści rozpatrywali informację bieżącą dotyczącą planowanych zmian w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 1982 roku. W centrum uwagi znalazły się trzy kluczowe zakazy: alkotubek, sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych oraz reklamy i promocji napojów alkoholowych.
W Sejmie rozpatrywano informację bieżącą w sprawie działań podejmowanych przez Ministerstwo Zdrowia w 2025 r. nakierowanych na zmianę przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, zmierzających do wyeliminowania z handlu tzw. alkotubek, sprzedaży napojów alkoholowych na stacjach paliw i wprowadzenia zakazu promocji i reklamy napojów alkoholowych.
Przedstawicielka wnioskodawców, posłanka Joanna Wicha, argumentowała, że alkohol przyczynia się do 56 tys. zgonów rocznie.
Posłanka z Ostrołęki Żaneta Cwalina-Śliwowska (Polska 2050) podkreśliła natomiast, że "każda zmiana przepisów niesie skutki społeczne":
Mam pytanie - w jaki sposób jest prowadzony monitoring oddziaływania nowych przepisów? Jakie wskaźniki są brane pod uwagę w przypadku tej tematyki, jak będziemy oceniać wynik ekonomiczny zestawienia absencji w pracy, efektywności pracy, kosztów społecznych, kosztów leczenia nie tylko alkoholizmu, ale wszelkich chorób związanych z nim w stosunku do wpływów do budżetu państwa ze sprzedaży alkoholu? Czy takie badania były robione, czy taki wynik jesteśmy w stanie poznać? Przy czym wynik ekonomiczny zawsze powinien być brany pod uwagę w zestawieniu z wynikiem społecznym