Do Ostrołęki przybył wiceminister. Ogłosił: będzie budowany trzeci most na Narwi! [ZDJĘCIA]

Najlepszy komentarz
Minister inwestycji i rozwoju podjął decyzję o zasadności finansowania inwestycji budowy mostu na rzece Narew, łączącego Teodorowo z Łęgiem Przedmiejskim w ramach programu "Mosty dla regionów". Most ma mieć 221 m długości i 12,9 szerokości. Będzie składał się z czterech przęseł podpartych na pięciu podporach. Na przeprawie mają powstać dwie jezdnie oraz ciąg pieszo rowerowy.
Decyzję ogłosił dziś w Ostrołęce wiceminister Waldemar Buda.
- To początek procesu inwestycyjnego, który będzie zmierzał do zbudowaniu tej przeprawy. Cała procedura na dziś będzie polegała na projektowaniu, my zapewniamy środki na projektowanie - 1,5 mln zł. W dalszym kroku będzie również finansowana budowa, której łączny koszt opiewa na 61 mln zł. To absolutnie kluczowa decyzja dla powiatu ostrołęckiego - powiedział wiceminister Buda na konferencji prasowej.
Jak dodał, ministerstwo nie mogło być obojętne na głosy o pilnej potrzebie budowy mostu przez Narew. Dodatkowo, powiat ostrołęcki złożył do ministerstwa bardzo dobrze sporządzony wniosek.
- Spośród 75 wniosków, które wpłynęły, wybieramy kilkanaście. Tyle mamy środków. Wybraliśmy te, które w naszej ocenie są najbardziej potrzebne, które rozwiązują problemy lokalne, ale wiemy, że w Ostrołęce nie tylko lokalne - poinformował wiceminister.
Na konferencji poinformowano, że standard tej przeprawy będzie adekwatny do przejazdu najcięższych pojazdów wojskowych. Wicestarosta ostrołęcki Krzysztof Parzychowski ujawnił, że most będzie o jedną klasę wyżej, jeżeli chodzi o nośność, niż most w Ostrołęce, który otwarty będzie we wrześniu.
To jednak jeszcze nie koniec.
"Chcemy wpisać przeprawę w obwodnicę. Wtedy, jadąc z Warszawy w kierunku Łomży, będzie można ominąć Ostrołękę" - dodał Krzysztof Parzychowski.
Budowa mostu będzie podzielona na trzy etapy. Do połowy 2021 roku ma zostać wykonana inwentaryzacja przyrodnicza, a także raport oddziaływania na środowisko oraz dokumentacja do wydania decyzji środowiskowej. Drugi etap to wydanie decyzji o budowie. Dopiero później, w latach 2022-2023, prowadzone będą prace budowlane.



Wasze opinie
Ale lepiej nic nie robić latami i czekać na gotowe. A potem czekać na cud - most się wali to bierzemy się na ura do roboty. Teraz ten najlepszy "managier" może się realizować w elektrowni.
"rzypominam zatem, że 2 czerwca 2015 roku w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli Mazowieckiego Biura Planowania Regionalnego, Urzędu Marszałkowskiego oraz Urzędu Miasta Ostrołęki. Z wyliczeń przedstawionych przez pracowników Urzędu Marszałkowskiego wynikało, że dofinansowanie na budowę przeprawy mostowej przez rzekę Narew może wynieść 37.691.833,59 zł, przy wartości całego zadania na sumę 123 mln 800 tys. zł.
Zatem deklarowane dofinansowanie nie wyniosłoby 80% co jest zasadą w podobnych projektach, a jedynie 32,5% wartości inwestycji! Miasto oczekiwało równego traktowania i dofinansowania na takim właśnie poziomie, dlatego 6 kwietnia 2016 roku ponownie zwróciło się z wnioskiem do Marszałka Województwa Mazowieckiego o wyrażenie zgody na wpisanie do Kontraktu Terytorialnego inwestycji polegającej na budowie przeprawy mostowej na rzece Narew, co umożliwiłoby jej dofinansowanie w ramach RPOWM 2014-2020 w takiej wysokości."
Dzieci rządowi PiS rozpoczynają się prace przy trzecim moście przez Narew. Dziękuję.
Program Mosty dla Regionów cieszy się dużym zainteresowaniem. 75 samorządów zawnioskowało o 86 milionów złotych na przygotowanie dokumentacji potrzebnej do budowy przepraw.
7 mostów z rekomendowanej listy
Wśród zgłoszonych przez samorządy lokalizacji budowy mostów znajduje się 7 miejsc rekomendowanych przez nas w programie. Są to mosty na rzekach: Noteć (gmina Czarnków), Warta (w okolicy Konina – pomiędzy gminami Krzymów i Kramsk), Odra (pomiędzy gminami Sulechów i Czerwieńsk oraz pomiędzy gminami Rudnik i Nędza), Bug (pomiędzy gminami Parlejewo i Jabłonna Lack), Wisła (w okolicy Kozienic i Maciejowic) oraz San (gmina Jarosław).
Chodzi o rządowy program, którego celem jest wsparcie budowy nowych mostów w ciągach dróg zarządzanych przez samorządy – na drogach gminnych, powiatowych lub wojewódzkich, jednak bez miast na prawach powiatu.
Jeśli samorząd zdecyduje się na budowę mostu, może liczyć na dotację w kwocie 80 proc. wartości przedsięwzięcia. W tym roku dofinansowywane są dokumentacje dla tych inwestycji, potem ma być dotowana także budowa.
W całym okresie realizacji programu – do roku 2025 – na samorządowe mosty ma być przeznaczona kwota 2,3 mld zł. Rząd wskazał wprawdzie inwestycje priorytetowe – jest ich 21 – ale program jest otwarty dla wszystkich zainteresowanych samorządów.
Kilka wniosków do tej pory
Nabór ruszył w sierpniu. – Program Mosty dla Regionów cieszy się sporym zainteresowaniem wśród samorządów – poinformowało nas Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. – Do tej pory wpłynęło do ministerstwa kilka wniosków, a wiemy z rozmów z samorządami, że kolejne wnioski są w trakcie przygotowania – stwierdza na potwierdzenie wcześniejszej tezy resort odpowiedzialny za realizację programu. Można dyskutować czy „kilka” wniosków to dużo, faktem jest jednak, że do zakończenia obecnego naboru pozostało jeszcze sporo czasu – kończy się on 29 marca.
Ministerstwo rozważa jednak przedłużenie tego terminu. Częściowo może to wynikać z faktu, że planowane są jeszcze zmiany w programie. MIiR planuje bowiem dostawać program do przyjętej w październiku ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych – w ramach tej ustawy w kolejnych latach będą finansowane inwestycje mostowe. W ramach tego dostosowania do Mostów do regionów będą mogły aplikować miasta na prawach powiatu – i to jest dobra wiadomość. Gorsza to ta, że podobnie jak w ustawie o FDS, wyłączone pozostaną miasta, które są siedzibą województw.
Program mostowy niewątpliwie jest potrzebny – samorządom, zwłaszcza małym, brakuje pieniędzy na te kosztowne inwestycje. Czy jednak będą one w stanie skorzystać z programu?
80 proc. dotacji, ale… wciąż drogo
Okazuje się, że nawet 20 proc. wkładu własnego, przy kosztownej, czasem kilkusetmilionowej inwestycji, może być finansową barierą nie do pokonania dla małej jednostki. Samorządowcy zwracali na to uwagę podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego.
– Rząd z udziałem Polski powiatowo-gminnej tego programu nie zrealizuje – mówił jeden ze starostów. – Jeśli mam most na Bugu i wstępne szacunki mówią o koszcie 300-400 mln zł, to dla nas, dla powiatu, dołożyć 60 mln zł to niewyobrażalna kwota – stwierdził samorządowiec. – To musi wziąć na siebie rząd i ewentualnie zarządy województw. Bez takiego porozumienia nie zrealizujemy tego programu – wskazywał.
– My chcemy tych mostów, tylko jest pytanie o koszty – wtórował inny przedstawiciel powiatów. Myślenie o kosztach jest tym bardziej istotne, że jeśli dziś samorządy podejmą decyzję, by wnioskować o dotację na dokumentację dla nowej przeprawy, muszą mieć pewność, że będą miały - w określonej perspektywie czasowej - wkład własny także na roboty budowlane, w innym przypadku dofinansowanie do projektu trzeba będzie zwrócić, gdyż założony cel związany z rozwojem nie zostałby osiągnięty.
Planowane otwarcie programu na miasta na prawach powiatu może okazać się szansą na jego większą efektywność.
"planowane są jeszcze zmiany w programie. MIiR planuje bowiem dostawać program do przyjętej w październiku ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych – w ramach tej ustawy w kolejnych latach będą finansowane inwestycje mostowe. W ramach tego dostosowania do Mostów do regionów będą mogły aplikować miasta na prawach powiatu –"
Raport z audytu kadr UM Ostrołęka
W zakresie skuteczności systemu kontroli zarządczej w obszarze kadr stwierdzono znaczące uchybienia. W kwestii przyznawania nagród ustalenia świadczyć mogą o niegospodarności w zakresie wydatkowania środków publicznych oraz faworyzowania niektórych pracowników urzędu. Ujawniono też zjawisko przeplatania zatrudniania osób na stanowiska pomocy administracyjnej oraz zlecania podobnych prac tym samym osobom na drodze umów cywilnoprawnych.
Wątpliwości budzą też kwoty nagród. Przykładowo, wiceprezydent Grzegorz Płocha, skarbnik Ewa Waszkiewicz-Sznyter i sekretarz Mariusz Prusaczyk tylko w trakcie jednej puli nagród w maju 2018 roku otrzymali 18.000 zł nagród, podczas gdy w tej samej puli cały Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska (14 osób) otrzymał 18.200 zł nagród. Podobna sytuacja miała miejsce w maju 2017 roku, grudniu 2017 roku i listopadzie 2018 roku.
W maju 2017 r. wypłacono 323.100,00 zł nagród, w grudniu 2017 r. - 350.105,00 zł, w maju 2018 r. - 326.150,00 zł, natomiast w listopadzie - 312.700,00 zł. Zdaniem audytorów ta forma nagradzania budzi wątpliwości, gdyż nagrody powinny być wypłacane za szczególne osiągnięcia w pracy. Powinny mieć więc charakter indywidualny.
Ale to nie koniec. Były też nagrody przyznawane doraźnie. Kolejny raz najczęściej w kontekście najwyższych nagród przewijają się te same nazwiska - wiceprezydent, skarbnik, sekretarz, czy też dyrektor Wydziału Oświaty. W okresie objętym audytem (23 miesiące) wiceprezydent Grzegorz Płocha otrzymał 96 tys. zł nagród, sekretarz Mariusz Prusaczyk - 68 tys. zł, skarbnik Ewa Waszkiewicz-Sznyter - 60 tys. zł, a dyrektorzy wydziałów (bez zastępców dyrektorów) - 310 tys. zł.
Dodatkowo, 14 listopada 2018 r. wiceprezydent Płocha otrzymał 33.150,00 zł nagrody z tytułu zakończenia wieloletniej pracy w Urzędzie Miasta, sekretarz Mariusz Prusaczyk w tym samym dniu otrzymał 7.000 zł nagrody. Pozostali urzędnicy nie zostali nagrodzeni z tego tytułu.
W audycie wykazano również,że dodatki do pensji dla dyrektorów Wydziału Inwestycji Miejskich mogły być przyznawane za obszary de facto wchodzące w skład obowiązków na stanowiskach pracy. Audytorzy stwierdzili też, że brak metodyki przeprowadzania rekrutacji na stanowiska w Urzędzie Miasta stanowił możliwość wystąpienia konfliktu interesów oraz zjawiska nepotyzmu. Audytorzy stwierdzili też uchybienia w formułowaniu zakresu wymagań kwalifikacyjnych na poszczególne stanowiska.
Mało tego, zidentyfikowano 9 przypadków zawierania umów zleceń z byłymi (na dzień zawarcia umowy cywilnoprawnej) lub przyszłymi pracownikami Urzędu Miasta.
W podsumowaniu czytamy, że wiele obszarów z zakresu audytu kadr w Urzędzie Miasta Ostrołęki zostało ocenionych na średnim poziomie zgodności tylko dlatego, że nie stwierdzono przypadków ewidentnego naruszania prawa. Nie zmienia to faktu, że stwierdzono bardzo wiele elementów wymagających poprawy. Luki krytyczne i brak spełniania wymagań stwierdzono w prawidłowości przyznawania nagród oraz premii pracownikom. Z kolei brak nieprawidłowości cec***e prowadzenie teczek aktowych pracowników.
"Dodatkowo, powiat ostrołęcki złożył do ministerstwa bardzo dobrze sporządzony wniosek."
Ucz się prezydent.
Marszałek nie dał 80 % dotacji na trzeci most.
Chodzi o rządowy program, którego celem jest wsparcie budowy nowych mostów w ciągach dróg zarządzanych przez samorządy – na drogach gminnych, powiatowych lub wojewódzkich, jednak bez miast na prawach powiatu.
Jeśli samorząd zdecyduje się na budowę mostu, może liczyć na dotację w kwocie 80 proc. wartości przedsięwzięcia. W tym roku dofinansowywane są dokumentacje dla tych inwestycji, potem ma być dotowana także budowa.
W całym okresie realizacji programu – do roku 2025 – na samorządowe mosty ma być przeznaczona kwota 2,3 mld zł. Rząd wskazał wprawdzie inwestycje priorytetowe – jest ich 21 – ale program jest otwarty dla wszystkich zainteresowanych samorządów.
Kilka wniosków do tej pory
Nabór ruszył w sierpniu. – Program Mosty dla Regionów cieszy się sporym zainteresowaniem wśród samorządów – poinformowało nas Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. – Do tej pory wpłynęło do ministerstwa kilka wniosków, a wiemy z rozmów z samorządami, że kolejne wnioski są w trakcie przygotowania – stwierdza na potwierdzenie wcześniejszej tezy resort odpowiedzialny za realizację programu. Można dyskutować czy „kilka” wniosków to dużo, faktem jest jednak, że do zakończenia obecnego naboru pozostało jeszcze sporo czasu – kończy się on 29 marca.
Ministerstwo rozważa jednak przedłużenie tego terminu. Częściowo może to wynikać z faktu, że planowane są jeszcze zmiany w programie. MIiR planuje bowiem dostawać program do przyjętej w październiku ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych – w ramach tej ustawy w kolejnych latach będą finansowane inwestycje mostowe. W ramach tego dostosowania do Mostów do regionów będą mogły aplikować miasta na prawach powiatu – i to jest dobra wiadomość. Gorsza to ta, że podobnie jak w ustawie o FDS, wyłączone pozostaną miasta, które są siedzibą województw.
Program mostowy niewątpliwie jest potrzebny – samorządom, zwłaszcza małym, brakuje pieniędzy na te kosztowne inwestycje. Czy jednak będą one w stanie skorzystać z programu?
80 proc. dotacji, ale… wciąż drogo
Okazuje się, że nawet 20 proc. wkładu własnego, przy kosztownej, czasem kilkusetmilionowej inwestycji, może być finansową barierą nie do pokonania dla małej jednostki. Samorządowcy zwracali na to uwagę podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego.
– Rząd z udziałem Polski powiatowo-gminnej tego programu nie zrealizuje – mówił jeden ze starostów. – Jeśli mam most na Bugu i wstępne szacunki mówią o koszcie 300-400 mln zł, to dla nas, dla powiatu, dołożyć 60 mln zł to niewyobrażalna kwota – stwierdził samorządowiec. – To musi wziąć na siebie rząd i ewentualnie zarządy województw. Bez takiego porozumienia nie zrealizujemy tego programu – wskazywał.
– My chcemy tych mostów, tylko jest pytanie o koszty – wtórował inny przedstawiciel powiatów. Myślenie o kosztach jest tym bardziej istotne, że jeśli dziś samorządy podejmą decyzję, by wnioskować o dotację na dokumentację dla nowej przeprawy, muszą mieć pewność, że będą miały - w określonej perspektywie czasowej - wkład własny także na roboty budowlane, w innym przypadku dofinansowanie do projektu trzeba będzie zwrócić, gdyż założony cel związany z rozwojem nie zostałby osiągnięty.
Planowane otwarcie programu na miasta na prawach powiatu może okazać się szansą na jego większą efektywność.
Do firmowanego przez premiera Mateusza Morawieckiego programu „Mosty dla Regionów”, przez pierwsze 2,5 miesiąca trwania naboru zgłosił się tylko jeden samorząd – podaje Dziennik Gazeta Prawna. Budżet rządowego przedsięwzięcia wynosi 2,3 mld zł.
Specjalista od mostów. On myśli że o kładkę chodzi.
Nie potrafi dokonczyc tego co poprzednik zaczął a tu mosty budować. Jak moze budować mosty jak na co dzień zajmuje sie dzieleniem ludzi i manipulacjami.
Czy przy moście jakaś fuch dla rodziny sie znajdzie?
Może coś dla tatusia??
Bo ten siedzi i gdacze że syn go zaniedbał.
a synek nogami przebiera gdzie by tu go dobrze obsadzić co by nic nie robił io kase sowita brał.
a co rodzina na swoim. Nam sie należy. Teraz k... my
Poprzednik to odbierał inwestycje za inwestycja dziś tylko celebryckie uniki i pozroanctwo
U nas by się przydał
Zobacz również
Co dalej z projektem Multicentrum na Stacji? Kleczkowski zastąpi Rosaka
Elektrownia Ostrołęka C. Budowa się skończy, firmy pozostaną?
Inicjatywa rady osiedla Stare Miasto. Prezydent: "Popieram zgłoszony pomysł"
Budowa elektrowni Ostrołęka C. Podpisano umowę na 609 mln zł!
Kierowcy ciężarówek łamią zakazy. Nie mogą liczyć na pobłażanie
Uwaga kierowcy! Utrudnienia w ruchu na ul. Mostowej
Kalnedarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
23 | 24 | 25 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
30 | ![]() |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 |