eOstroleka.pl
,

Dolar najtańszy od lutego. Spadek poniżej 3 zł jednak mało prawdopodobny [WIDEO]

REKLAMA
zdjecie 1171
zdjecie 1171
fot. sxc.hufot. sxc.hu
REKLAMA

Słabość amerykańskiego dolara wywołana wydarzeniami politycznymi jest przejściowa – ocenia Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers. W jego opinii Fed pierwszy, przez Europejskim Bankiem Centralnym, zacznie zmiany w polityce pieniężnej, co umocni dolara wobec euro, a tym samym również wobec złotego.

– Mamy sytuację, w której amerykański dolar jest mocno wyprzedany. Mimo to perspektywy makroekonomiczne dla dolara i amerykańskiej gospodarki na przyszły rok są najlepsze wśród gospodarek rozwiniętych – mówi Przemysław Kwiecień agencji informacyjnej Newseria Biznes.

Według prognoz X-Trade Brokers, przyczyni się do tego amerykański bank centralny, który przed EBC zacznie zmieniać swoją politykę monetarną.

– Mimo że mieliśmy właśnie nominację Janet Yellen na szefa Fed i zacznie rządy od stycznia, a Fed w ostatnich latach był raczej gołębiem niż jastrzębiem, to wydaje się, że jednak to Fed jako pierwszy zacznie zmiany w polityce pieniężnej. One będą bardzo powolne, ale jednak. Myślę, że Europejski Bank Centralny będzie dłużej czekał – twierdzi Kwiecień. – Dlatego też wydaje mi się, że dolar ma szansę odrobić straty z ostatnich tygodni względem euro i funta.

To zaś oznacza, że złoty pozostanie stabilny wobec euro, ale może stracić wobec dolara. W Polsce wczoraj dolar był najtańszy od lutego i kosztował 3,04 zł. Zdaniem Kwietnia, nie ma co liczyć na przebicie granicy 3 zł w najbliższym czasie.

– Chyba że okaże się, iż wpływ wydarzeń w Stanach Zjednoczonych na gospodarkę był bardzo negatywny, a spodziewanego ożywienia jednak nie ma lub jest dużo słabsze – mówi główny ekonomista X-Trade Brokers. – Wtedy trzeba będzie oczekiwania zmienić i okaże się, że dolar amerykański nie zyska na wartości.

Ekonomiści podkreślają, że kryzys budżetowy, w efekcie którego przez 2,5 tygodnia zamkniętych było większość urzędów i instytucji państwowych, a pracownicy byli na bezpłatnych urlopach przymusowych, na pewno odbije się na kondycji amerykańskiej gospodarki. Nie wiadomo tylko, w jakim stopniu. Republikanie i Demokraci dopiero wczoraj porozumieli się w tej kwestii. Podobnie jak w kwestii podniesienia ustawowego limitu długu, bez czego Stanom Zjednoczonym groziła niewypłacalność.

– Spodziewam się, że jednak ożywienie w Stanach Zjednoczonych będzie, że mimo ciosu, który zaserwowali własnej gospodarce politycy, Stany nie wpadną znów w depresję gospodarczą i cały temat ożywienia zniknie. Dlatego też wydaje mi się, że ten bardzo mocno wyprzedany dolar wróci do łask inwestorów, ale pytanie kiedy – mówi Kwiecień.

Obok ożywienia gospodarczego w USA, drugim istotnym czynnikiem dla inwestorów będą nastroje w europejskich gospodarkach. Tu – jak podkreśla ekonomista – widać stopniową poprawę: zarówno wśród przedsiębiorców, jak i konsumentów. Wciąż jednak problemem pozostaje europejski eksport.

– Azja, która była motorem napędowym eksportu w Europie, nie rozwija się już tak szybko jak wcześniej. Wolumeny eksportu np. do Chin przestały rosnąć w szybkim tempie. To ważne, bo Europa w większym stopniu niż USA, jest uzależniona od globalnej koniunktury. Azja do tej pory mocno wspierała niemiecką gospodarkę, gospodarki z północy Europy, a przez to te gospodarki wspierały gospodarki mniej konkurencyjne z południa Europy – wyjaśnia Przemysław Kwiecień.

A bez poprawy na europejskich rynkach również w Polsce nie można liczyć na mocne odbicie.

Źródło: Newseria Biznes
Więcej o: dolar, kurs dolara
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×