Dyrektor Karczewski o sytuacji MŻW w Ostrołęce. Niepokojące wieści

Dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych Jacek Karczewski zabrał głos w sprawie publikacji "Naszego Dziennika", w której napisano, iż ostrołęcka placówka może... upaść, zanim tak naprawdę zostanie oddana w pełni do użytku. O sensacyjnych doniesieniach pisaliśmy wczoraj w naszym serwisie.
- Wśród osób, które mnie tu obserwują, są te najbardziej oczekujące otwarcia Muzeum - kombatanci i ich rodziny, są też nasi darczyńcy - których znam osobiście, bo sam ich odnajduję i prowadzę z nimi rozmowy, starając się zbudować nić zaufania. Od zaufania wszystko się zaczyna - wie o tym każdy, kto bada trudne, bo wciąż bliskie dzieje wojny i wczesnych lat powojennych. Instytucja muzeum - każdego, ale w szczególności tego tworzonego od zera - musi cieszyć się zaufaniem, inaczej nie ma racji bytu. Nam zaufało już wiele osób, a w codziennej pracy staram się powiększać to grono - i nie mam tu na myśli tylko darczyńców, ale też osoby, które tworzą nasz zespół - pisze Jacek Karczewski na swoim profilu na Facebooku.
Dyrektor muzeum przyznaje też, że mimo końcówki roku, nie jest w stanie zagwarantować pracy zaangażowanym w powstanie muzeum od 1 stycznia 2019 roku.
- Nasze muzeum postrzegam przez pryzmat swego rodzaju misji, wypełnienia powinności państwa wobec historii. Ale dla miasta Ostrołęki to także szansa na rozwój, na miejsca pracy dla osób z wykształceniem historycznym, humanistycznym, dla ludzi z prawdziwą pasją, a takich udaje nam się tu gromadzić. W tej chwili kończy się listopad, a ja nie mogę zagwarantować pracownikom, że od 1 stycznia będą nadal mieli pracę - zaznacza.
Jednak na koniec Karczewski wyraża się optymistycznie, z nadzieją, że to jeszcze nie koniec jego pracy na rzecz Muzeum Żołnierzy Wyklętych.
- Mijający rok jest przełomowy, bo dzięki dodatkowym funduszom z MKiDN powiększyliśmy zespół, możemy działać prężniej, prowadzimy lekcje, spotkania, tworzymy wystawy i choć w tej chwili działamy głównie w mieście i regionie, to spotykamy się z coraz lepszym przyjęciem i widzimy wyraźnie, że wypełniamy pewną lukę w badaniach i upowszechnianiu historii. A na tym polu wciąż jest wiele do zrobienia i mam nadzieję, że w nowym roku będziemy mogli tę pracę kontynuować - kończy.
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Teraz należy zadać sobie pytanie jak zjeść żabę i wypić naważone przez innych piwo. Co zrobić z budynkami, których remont dobiega końca"
Uważam, że oddanie Muzeum pod kuratelę MKIDN i Ministerstwo Wojny (Obrony) :) jest nie najlepszyn pomysłem, bo będzie cieknącym wrzodem na tyłku Ostrołęki i stanie się Mekką środowisk narododowych , nacjonalistycznych oraz ośrodkiem wrogim integracji europejskiej. Czy można pozwolić na istnienie tego typu instytucji z wejścia i od samego początku wrogiego władzom miasta? Oczywiście są to rozważania zakładające wygraną PiS w jesiennych wyborach do Parlamentu. Gdy PiS przegra nie wyobrażam sobie dalszego finansowania ze żródeł wymienionych ministerstw . Niestety obawiam się, że może dojść do sytuacji analogicznej z tą jaka miała miejsce z budynkami po byłej Komendzie Policji w Ostrołęce i nieodpłatnego przekazania kościelnej organjzacji.
A może należy zastanowić się nad innym wariantem? Parę razy pisałem o pomyśle by utworzyć tam ostrołęckie centrum edukacji europejskiej i dialogu, na tego typu instytucje stosunkowo łatwo znaleźć środki zewnętrzne i unijne na utrzymanie i fukcjonowanie. Z tego typu ośrodka mogłyby korzystać pobliskie szkoły, można byłoby przenieść Galerię Ostrołękę i uczynić nowoczesne centrum wystawiennicze, Szkoła muzyczna miałaby znakomicie przygotowana salę koncertową Pomysłów może być mnóstwo, bo jest ogromna przestrzeń do zagospodarowania. Trzeba tylko chcieć. Myślę też , że warto korzystając z osobistych kontaktów zaprosić do mas np byłych Prezydentów RP i namówić ich do objęcia patronatu nad tego typu instytucją. Pan Prezydent Komorowski bardzo ucieszył się z sukcesu Pana Prezydenta Kulika i pierwszą rzecz jaką uczynił w powyborczy poniedziałek po przyjściu do pracy w Instytucie Bronisława Komorowskiego to pogratulował ostrołęczanom ich zwycięstwa i wyboru.
Można go zaprosić w każdej chwili. Bardzo chętnie przyjedzie:)
Cyt. "Myślę też , że warto korzystając z osobistych kontaktów zaprosić do mas np byłych Prezydentów RP (...) Pan Prezydent Komorowski bardzo ucieszył się z sukcesu Pana Prezydenta Kulika i pierwszą rzecz jaką uczynił w powyborczy poniedziałek po przyjściu do pracy w Instytucie Bronisława Komorowskiego to pogratulował ostrołęczanom ich zwycięstwa i wyboru.
Można go zaprosić w każdej chwili. Bardzo chętnie przyjedzie:)"
Prowokatorze! Czym ci zawinili Bul-Komorowski, Alkoholik i Bolek, że chcesz ich pogrążyć? Przecież wiesz doskonale, że gdyby Bul zawitał do MŻW, pierwszą rzeczą jaką zrobiłby, to zapewne wdrapałby się na nową kładkę, krzycząc radośnie "zrób zdjęcie szogunie!" Alkoholik, nie byłby nawet w stanie wdrapać się na kładkę, a Bolek tylko szukałby oryginałów swoich donosów na kolegów, na wystawie stałej. Kompromitacja byłaby kompletna.
Markusie bez Serca! Naprawdę chcesz, abym "PiSała tak dalej", czy ino przekomarzasz się ze mną, nisko ceniąc moją ponadczasową twórczość? Jestem, jak ogólnie wiadomo, dziewczyną wyjątkowo ciepłą, otwartą, towarzyską, życzliwą, koncyliacyjną, do każdego człowieka podchodzącą z sercem na dłoni, więc oczywiście, (o ile nie drwisz ze mnie, głupiej gąski) - spełnię twoje życzenie - skrobnę od czasu do czasu kilka mądrych, wysublimowanych słów.
Co do "bukietu róż" i "premii za aktywność" od ustępującego Prezydenta, to muszę skarcić cię okrutnie: zadajesz zupełnie głupie i niestosowne, (wręcz impertynenckie) pytania. Mój Prezydent jest dżentelmenem permanentnie a nie od święta - nieomal codziennie przynosi mi bukiet ulubionych róż herbacianych i systematycznie (a nie od wielkiego dzwonu, czy "za zasługi") wypłaca premie, nagrody, delegacje, dodatki...
Ach... Kawał po południu... Czas pichcić obiadek. (Wczorajsza ryba smażona, kartofelki marki Irga, duszona marcheweczka z zielonym groszkiem, bułką tartą i masełkiem, żurek na popitkę...). Zrobię w mig podwójną porcję - reflektujesz?
Pozdrawiam... Czekam...
Jakomwyborca i mieszkaniec Ostrołęki mam prawo do wypowiedzi i oceny tego co dzieje się w przestrzeni publicznej. Nie są to tylko moje przemyślenia ale wynikają z rozmów z innymi, którzy dostrzegają , że budowane muzeum jest pomysłem chybionym i zwykłym marnotrastwem publicznych pieniędzy. Czytając ze zrozumieniem dokumenty na stronie MŻW jużdawno można było dostrzec zagrożenia w terminowości budowy i dodatkowych kosztów wynikających ze wzrostu cen i braku dalszego finansowania instytucji. Życzeniowe traktowanie i zakłamywanie rzeczywistości zawsze prowadzi do kłopotów i trudności. Nie jestem ekonomistą, politycznym strategiem ani nikim ważnym w tym mieście. Do świata polityki nigdy nie wszedłem bo wiem kim jestem, jakie są moje możliwościi ile błedów popełniłem w życiu. Jeśli kiedykolwiek coś zaniedbałem serdecznie przepraszam, ale nie dam odebrać sobie odebrać głosu w demokratycznej debacie dotyczącej naszej przyszłości. Podpisując się własnym nazwiskiem wiem , że mogę być krytykowany i nie będę apelował jak radna Rosak o uszanowanie jej prywatnościi nie robienie wycieczek osobistych. Nikt z moich bliskich nie sprawuje publicznego urzędu, nic nie mam do stracenia oprócz wlasnej twarzy i dobrego imienia.
14.11.18
"Ostrołęccy radni wyrazili dziś zamiar przekazania Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce właściwemu ministrowi. Zarządzaniem muzeum mogą zająć się dwa ministerstwa, o czym poinformował dziś prezydent Janusz Kotowski.
Prezydent miasta, który 16 listopada zakończy swoją kadencję, zaproponował, by Muzeum Żołnierzy Wyklętych (w organizacji) było prowadzone pod nadzorem jednego z ministerstw.
- Argument główny jest taki, że na pewno nie będzie to muzeum regionalne. Stąd propozycja do wysokiej rady o wyrażenie takiego zamiaru. Nie jest to decyzja zamknięta, bo wprawdzie strona ministerialna wyraża gotowość do rozmów, ale oczywiście na siłę nie zabierze współprowadzenia Ostrołęce, ani my nie możemy na siłę właściwym ministrom przekazać. To wspólna inicjatywa - zaznaczył Kotowski.
Jak dodał Janusz Kotowski, do rozmów gotowe jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Obrony Narodowej. Rada miasta wyraziła zgodę na rozmowy z ministerstwami, teraz będzie to już w obowiązkach nowego prezydenta miasta Łukasza Kulika. W głosowaniu za było 19 radnych, nikt nie był przeciw, 2 osoby wstrzymały się od głosu. "
23.11.18
" Wiceminister Jarosław Sellin zaprasza władze Ostrołęki na rozmowy. Wszystko zależy więc od nowego prezydenta miasta Łukasza Kulika. "
Dziękuję za komentarz i zwracam się o wyjaśnienie na czy polega prawactwo, bo czym jest lewactwo już wiemy. Proszę o szybką odpowiedź.
Nie wpadłeś, Markusie bez Serca, na obiadzik - Żałuj - twoja strata. Tylko czemu ja, teraz siedzę przed laptopem najedzona i gruba jak bela? Ach, muszę odpocząć nieco i przetrawić rybkę...
Pytasz Markusie o korelację między starociami holenderskimi a myśleniem holenderskim? Oczywiście, że starocie holenderskie mają związek z holenderskim myśleniem. Dopóki Holendrzy interesowali się Rubensem, van Goghem, Rembrandtem czy Memlingiem, dopóty żyli jak Bóg przykazał.
Gdy odstawili do lamusa starych mistrzów niderlandzkich, stali się prekursorami obleśnego lewactwa i obrzydliwych zboczeń (pederastia, lesbijstwo, małżeństwa homoseksualne, eutanazja, aborcja na żądanie, legalizacja narkotyków a nawet pierwsze, na razie nieśmiałe, próby tolerowania ... zoofilii. Fuj z Holendrami)...
Pozdrawiam...
Jeśli mamy dawać pracę i utrzymywać posadki kosztem przedszkoli, szkół to należy zastanowić się nad sensem takiego postępowania. Muzeum to nie fabryka produkująca jakieś przedmioty rylko miejsce gdzie przez lata wkłada się publiczne pieniądze. Z naszych podatków. Warto o tym pamiętać. Stać nas na politykę historyczną dzielącą ludzi?
Teraz jest właściwy czas by rozpocząć dyskusję co zrobić z niechcianym muzeum. Mówienie, że Prezydent muzeum zamknie lub powiedzenie, że się go pozbędzie jest mówieniem, że nie istnieje zdrowy rozsądek. Pozbycie się nowoczesnego świetnie wyremontowanego zespołu obiektów za kilkadziesiąt milionów złotych , które mogłoby się stać naszą wizytówką to dobre rozwiązanie? Nie sądzę.
A gdy tobie kończy się umowa to chcesz wiedzieć o ewentualnym przedłużeniu wcześniej, czy dzień przed???
Dyrektor ma zapewnić placówce płynność za to bierze pensję. Zawsze można przeznaczyć obiekt np. żłobek i przedszkole ...
Dzień dobry!
Cyt. "Beznadziejna inwestycja (...) Zawsze można przeznaczyć obiekt np. [na] żłobek i przedszkole" ...
... albo na szpital dla obłąkanych. Miejsce miałbyś zapewnione.
Pozdrawiam...
Dzień dobry!
Dzięki za poparcie. Staram się jak mogę...
Pozdrawiam...
Dzień dobry!
Chętnie, myślałam nawet, że będziesz moim pierwszym klientem, ale wieść gminna niesie, (a wieść gminna - jak powszechnie wiadomo - nie myli się), żeś Rogasiu albo impotent, albo gustujesz ino w ładnych chłopaczkach, za nic mając wdzięki niewieście? Ach, ty cukiereczku...
Pozdrawiam...
Niestety na jak najbardziej słusznej idei powstania tego muzeum cieniem położyła się bieżąca polityka.
Próba przejęcia przez PiS patriotycznej części elektoratu , doprowadziła do pozornych działań.
Im bardziej PiS starał się zamaskować wykorzystywanie przez siebie retoryki narodowej tylko do uzyskania poparcia w sondażach tym bardziej megalomańskich środków używał.MŻW w Ostrołęce jest tego wzorcowym przykładem.
Monstrualny wręcz przerost formy nad treścią doprowadził do powstania obiektu, który jak najbardziej słuszną ideę oddania czci prawdziwym patriotom i odkłamania historii zdezawuował.Można było rozbudować istniejące muzeum o nową ekspozycję.Do wychowania młodego pokolenia w patriotycznym, narodowym duchu, byłoby to wystarczające.
Niestety na patriotyzm na pokaz strategów PiS nałożyły się lokalne ambicje polityków tej partii, którzy zwietrzyli doskonałą okazję na autopromocję i możliwość obsadzenia kilku kolejnych stanowisk swoimi totumfackimi i znajomymi królika.
Teraz nie ma chętnego do zjedzenia tej żaby. Jeżeli pierwsza sesja rady miasta była dla postawy nowych władz w ratuszu reprezentatywna, to niestety o jakiejś długofalowej strategii można zapomnieć.Będą rządzić prymitywne emocje, brak kultury i galopująca paranoja- i to wszystko polane sosem rozliczania przeciwników za krzywdy realne i urojone.
Prezydent Kulik nie przepuścił okazji na sesji ,żeby pokazać się z jak najgorszej strony.Lud pracujący miast i wsi zrobił krzywdę i jemu i sobie wybierając go na stanowisko prezydenta.
Przy takim podejściu obecnych władz ciężko będzie sensownie problem MŻW rozwiązać
Może Muzeum Stefana Michnika? Dorobił się europejskiego nakazu aresztowania.Ma listę kilkudziesięciu zarzutów, w tym zbrodnie sądowe.Brat przyrodni Adama Michnika.
Albo Helena Wolińska-Brus, pierwotnie Felicja (Fajga Mindla) Danielak, ps. „Lena”. Ścigana za zbrodnie sądowe.
Albo Salomon Morel ? Żydowski zbrodniarz."Wy hitlerowskie k***y, Oświęcim to było przedszkole w porównaniu z moim sanatorium"-w ten sposób nowych więźniów "witał" Salomon Morel, komendant obozu Świętochłowice-Zgoda, jeden z najbardziej odrażających zbrodniarzy z początków komunizmu. Według szacunków historyków Morel miał na rękach krew kilkuset osób.
"Morel zapędzał ludzi do baraku wyposażonego w szubienicę, pryczę przystosowaną do bicia, metalowe pręty i wodę do cucenia. Więźniów bito nogą od taboretu, metalową rurką obciągniętą gumą, rękojeścią pistoletu, łomem, pejczem... Z baraku często było słychać nieludzkie wycie katowanych. Komendant Morel sam wymierzał razy i zmuszał karanych do liczenia zadawanych ciosów. Osadzeni byli również zmuszani do bicia się nawzajem. "
Polityka to troska o wspólne dobro. Kto z was, rządzący, jest w stanie to zrozumieć? Niewielu. Smutne.
Brexit - 100% racji
Jeśli chodzi o pozostałe kwestie ma Pan prawo uważać to o czym napisał. Jeśli będzie miał Pan wpływ na polską politykę to proszę zaproponować referendum w sprawie dalszego uczestnictwa w UE, które wydaje się najprostszą formą opowiedzenia czy Polacy chcą przynależeć do czegoś o czym marzyli przez pokolenia. A co do zdrajców i sprzedawczyków, istnieje coś takiego jak zgłoszenie do prokuratury o Przestępstwach przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej. Definiuje to KK rozdział XVII.
Tylko trzeba mieć twarde dowody a nie opierać się na czyichś opiniach, które może mieć każdy z nas, zarzut zdrady trzeba udowodnić, tak jak każde inne przestępstwo. Bezpodstawne zarzuty też podlegają karze i warto pamiętać by nie potnąć się o własne słowa.
Zobacz również
Co dalej z Muzeum Żołnierzy Wyklętych? Głos zabiera wiceminister Sellin
"Nasz Dziennik": Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce może upaść
Tak wygląda kładka wiodąca do Muzeum Żołnierzy Wyklętych [ZDJĘCIA]
Ostrołęka: Montaż kładki do Muzeum Żołnierzy Wyklętych [WIDEO]
Będą montować kładkę do Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Ulica Traugutta zamknięta!
Muzeum Żołnierzy Wyklętych przekazane do ministerstwa? Oto ostatnia decyzja radnych
Kalnedarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | ![]() |
24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |