Dzień Otwarty w Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w Ostrołęce rozpoczął się od prawdziwej gratki dla fanów motoryzacji. Już po raz czwarty szkolny plac wypełnił się zabytkowymi samochodami i motocyklami, ale nie tylko - w tym roku pojawiły się też współczesne auta. Wszak odrobina luksusu nikomu jeszcze nie zaszkodziła!
To był wyjątkowy dzień dla całej społeczności ZSZ 1. Plac "Metalówki" jak co roku wypełnił się motoryzacyjnymi hitami. Oczywiście na wystawie pojawiły się takie cacka, jak maluch, garbus, duży fiat czy legendarny VW Transporter w wyjątkowym biało-niebieskim malowaniu.
- Cieszę się, że tyle wystawców do nas przyjechało, przyjęło nasze zaproszenie - mówił dyrektor ZSZ 1 Cezary Pilcicki.
Auta były oczywiście chętnie oglądane przez uczniów, chętnie robili sobie oni z nimi pamiątkowe zdjęcia. Oprócz tego, otwarta była stacja diagnostyczna Centrum Kształcenia Zawodowego. Wśród innych atrakcji, były również prezentacje i wykłady branżowe, prowadzone przez ekspertów m.in. z Międzynarodowej Akademii Nauk Stosowanych w Łomży czy Akademii Sztuki Wojennej z Warszawy.
Przede wszystkim była to jednak okazja do bezpośredniej rozmowy z uczniami, nauczycielami i dyrekcją Metalówki, czyli szkoły, która z ostrołęckich ZSZ-ów najlepiej wypada w egzaminach maturalnych.