Dziennikarze Uwagi TVN pojechali do Kotunia, by wspiąć się na górę śmieci, zalegającą tam od kilku lat. Jednym z bohaterów reportażu stała się firma z Ostrołęki, zajmująca się odpadami.
Reporterzy Uwagi zwracają uwagi na rosnące ceny za wywóz śmieci. W Warszawie ceny wzrosły z 45 zł do 94 zł. Fala podwyżek przechodzi przez cały kraj. Uwaga postanowiła przedstawić telewidzom jedną z czterech firm zajmującą się gospodarką odpadami w Warszawie. To firma MPK z Ostrołęki.
- Mieszkańcy stolicy rocznie produkują blisko 800 tysięcy ton śmieci. Ich zagospodarowaniem zajmują się cztery firmy, które dyktują ceny. Jedną z nich jest spółka MPK z Ostrołęki, którą widzowie Uwagi! poznali pięć lat temu, kiedy mieszkańcy niektórych gmin płacili za odbiór śmieci po kilka złotych miesięcznie, spółka w ciągu kilku tygodni nawiozła tysiące ton odpadów komunalnych do małego Kotunia - słyszymy w Uwadze.
Jedyną firmą, przerabiającą warszawskie śmieci, która zgodziła się na pokazanie swojego zakładu jest firma Byś. Pozostałe odmówiły tłumacząc się tajemnicą handlową, nieczynną instalacją lub jak w przypadku spółki z Ostrołęki przygotowywaniem filmu promocyjnego. W programie Uwaga pokazano za to zdjęcia ze Studzianek k. Białegostoku, gdzie w ostatnich trzech latach zakład należący do wspomnianej firmy z Ostrołęki, płonął 12 razy.
Dlaczego gospodarka odpadami jest coraz droższa? Z czego to wynika? Odpowiedź znajdziecie w materiale Uwagi. Reportaż Uwagi można obejrzeć TUTAJ.
1
8
15