Gmina Rzekuń z największą frekwencją w powiecie. Wójt: "Jestem dumny"

Gmina Rzekuń osiągnęła najwyższą frekwencję w powiecie ostrołęckim w wyborach prezydenckich . Swój głos w pierwszej turze oddało aż 66,47 procent uprawnionych do głosowania. Wójt Bartosz Podolak podziękował za mobilizację i... zachęcił do pobicia rekordu.
Jestem dumny z mieszkańców Naszej Małej Ojczyzny, że tak licznie wzięli udział w wyborach. Swój obywatelski obowiązek wypełniło 5 848 osób. Dla porównania w 2015 roku było nas przy urnach 4 738, czyli 55.27 % wyborców. To oznacza, że coraz bardziej bierzemy odpowiedzialność za przyszłość naszego kraju. Jeszcze raz z całego serca dziękuje za dużą mobilizację
- napisał na Facebooku Podolak.
Już wiemy, że za dwa tygodnie, tj. 12 lipca przeprowadzona zostanie II tura wyborów. Udowodnijmy, że ten rekord frekwencji jesteśmy w stanie jeszcze raz pobić. Zachęcam do wzięcia udziału w głosowaniu.
- dodał.
W gminie Rzekuń największe poparcie uzyskał Andrzej Duda - 56,1 procent głosów, kolejne miejsca zajęli Rafał Trzaskowski - 19,63 procent, Szymon Hołownia - 12,93 procent i Krzysztof Bosak - 7,49 procent.
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
W zakresie skuteczności systemu kontroli zarządczej w obszarze kadr stwierdzono znaczące uchybienia. W kwestii przyznawania nagród ustalenia świadczyć mogą o niegospodarności w zakresie wydatkowania środków publicznych oraz faworyzowania niektórych pracowników urzędu. Ujawniono też zjawisko przeplatania zatrudniania osób na stanowiska pomocy administracyjnej oraz zlecania podobnych prac tym samym osobom na drodze umów cywilnoprawnych.
Wątpliwości budzą też kwoty nagród. Przykładowo, wiceprezydent Grzegorz Płocha, skarbnik Ewa Waszkiewicz-Sznyter i sekretarz Mariusz Prusaczyk tylko w trakcie jednej puli nagród w maju 2018 roku otrzymali 18.000 zł nagród, podczas gdy w tej samej puli cały Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska (14 osób) otrzymał 18.200 zł nagród. Podobna sytuacja miała miejsce w maju 2017 roku, grudniu 2017 roku i listopadzie 2018 roku.
W maju 2017 r. wypłacono 323.100,00 zł nagród, w grudniu 2017 r. - 350.105,00 zł, w maju 2018 r. - 326.150,00 zł, natomiast w listopadzie - 312.700,00 zł. Zdaniem audytorów ta forma nagradzania budzi wątpliwości, gdyż nagrody powinny być wypłacane za szczególne osiągnięcia w pracy. Powinny mieć więc charakter indywidualny.
Ale to nie koniec. Były też nagrody przyznawane doraźnie. Kolejny raz najczęściej w kontekście najwyższych nagród przewijają się te same nazwiska - wiceprezydent, skarbnik, sekretarz, czy też dyrektor Wydziału Oświaty. W okresie objętym audytem (23 miesiące) wiceprezydent Grzegorz Płocha otrzymał 96 tys. zł nagród, sekretarz Mariusz Prusaczyk - 68 tys. zł, skarbnik Ewa Waszkiewicz-Sznyter - 60 tys. zł, a dyrektorzy wydziałów (bez zastępców dyrektorów) - 310 tys. zł.
Dodatkowo, 14 listopada 2018 r. wiceprezydent Płocha otrzymał 33.150,00 zł nagrody z tytułu zakończenia wieloletniej pracy w Urzędzie Miasta, sekretarz Mariusz Prusaczyk w tym samym dniu otrzymał 7.000 zł nagrody. Pozostali urzędnicy nie zostali nagrodzeni z tego tytułu.
3 119 408,80 zł
w tym nagrody jednorazowe dla prezydenta i wiceprezydenta miasta Ostrołęka:
89 869,09 zł.
a kinia sie przefarbowal nawet do kościóła latał systematycznie przed wyborami
Kalnedarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | ![]() |
24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |