eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Ile zarobi prezydent Kulik? Burzliwa dyskusja na sesji rady miasta [ZDJĘCIA]

REKLAMA
zdjecie 6901
zdjecie 6901
REKLAMA
zdjecie 6901

Niezwykle burzliwie przebiegła dyskusja nad projektem uchwały dotyczącym ustalenia wynagrodzenia prezydentowi Łukaszowi Kulikowi. Niektórzy radni podnosili larum nad niezwykle błahą sprawą, by później... jednogłośnie poprzeć projekt uchwały i uchwalić pensję dla nowego prezydenta.

Wydawało się, że głosowanie nad wynagrodzeniem Łukasza Kulika będzie tylko formalnością, ale... nie było. Zanim doszło do głosowania, nie brakowało mocnej dyskusji.

Mariusz Popielarz (Koalicja Obywatelska) zaapelował do grupy radnych, którzy przygotowali ten projekt uchwały, o uzasadnienie wysokości wynagrodzenia. Z kolei Jerzy Grabowski (PiS) poddał w wątpliwość rzetelność haseł wyborczych nowego prezydenta, który w kampanii zapowiadał oszczędności. "Czy pan prezydent Łukasz Kulik będzie oszczędności dalej wprowadzał, jeśli nie wprowadza od siebie?" - zapytał Grabowski. Odnośnie haseł wyborczych wypowiedział się także radny Jacek Łuba, który przypomniał, że PiS również wiele obiecywał przed wyborami w 2014 roku i nie wszystkie hasła znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Prezydent Łukasz Kulik odpowiedział, że jego wynagrodzenie wyniesie 7395 zł netto.  "Więc formalnie będę zarabiał 1400 złotych więcej niż dotychczas. Na pewno skończymy z taką patologią, że wiceprezydenci zarabiają więcej od prezydenta, że skarbnik zarabia więcej od prezydenta" - wyliczał Kulik. Zapowiedział też, że w ciągu tygodnia ujawnione zostaną wysokości nagród dla urzędników w trakcie poprzedniej kadencji.

"Widząc projekt uchwały i proponowane stawki, odniosę się do tego, że zaproponowane wynagrodzenie dla nowego pana prezydenta obejmuje stawki graniczne, maksymalne. Myślę, że różnie może być to odebrane przez mieszkańców, że jest to osoba nowo obejmująca urząd, a proponujemy maksymalne stawki. Nie krytykuję, tylko taka moja wątpliwość, jak to zostanie odebrane przez mieszkańców" - powiedziała z kolei radna Ewa Żebrowska-Rosak. Prezydent Kulik odpowiedział jej, że gorszy odbiór na mieście mogła mieć zmiana referatu na wydział w zeszłym tygodniu. Nietrudno zgadnąć, że chodzi tu o sprawę jej męża Mirosława Rosaka.

Dyskusja przybrała burzliwy ton, co zauważył radny Popielarz, który ostatecznie wycofał swoją prośbę o uzasadnienie tej uchwały. Głos zabrał za to wiceprzewodniczący rady Stanisław Szatanek, który jedną z grup radnych nazwał "obłudnikami". To spotkało się ze stanowczą reakcją przewodniczącego Wojciecha Zarzyckiego, a także byłego przewodniczącego Jerzego Grabowskiego, który stwierdził, że "dopiero tu wychodzi kultura".

Ostatecznie po wielu sporach radni... zagłosowali jednogłośnie za ustaleniem wynagrodzenia prezydentowi na proponowanym poziomie. Wynagrodzenie zasadnicze prezydenta Kulika wynosić będzie 5 tysięcy złotych. Otrzyma on także dodatek funkcyjny w wysokości 2100 złotych, a także dodatek specjalny w wysokości łącznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego w wysokości 2840 zł. Do tego należał będzie mu się dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 13 procent wynagrodzenia zasadniczego, tj. 650 złotych. Łączna kwota wynagrodzenia to 10.590 zł.

Pierwsza sesja rady miasta odbyła się 22 listopada br.

REKLAMA

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
zdjecie 6901
zdjecie 6901
Kalendarz imprez
marzec 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 26  27  28  29 dk1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29  30  31
×