Jest opinia biegłych w sprawie szczątków znalezionych na budowie Muzeum Żołnierzy Wyklętych

Opinia biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu ucina dalsze spekulacje na temat pochodzenia szczątków kostnych, które przed kilkoma miesiącami znaleziono na terenie budowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Według przeprowadzonej analizy kości wykopane podczas prac ziemnych z całą pewnością nie są szczątkami ludzkimi.

W początkowym etapie budowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych, podczas prac ziemnych natrafiono na zwapnione materiały, które według doniesień jednego z mieszkańców Ostrołęki, miały być szczątkami ludzkimi. Sprawa, po interwencji mieszkańca, trafiła do prokuratury. Śledczy zabezpieczyli teren, pobrali próbki materiału do badań i rozpoczęli dochodzenie.

Przez kilka ostatnich miesięcy trwały nieustanne dywagacje na temat znaleziska. Pod uwagę brano m.in. tezę o tym, że są to szczątki zwierząt, skamieniałe fragmenty wapna wykorzystywanego w przeszłości do budowy aresztu czy w końcu szczątki więźniów zamordowanych w dawnym carskim więzieniu i zakopanych dla zatarcia śladów pod murami budynku.

Zabezpieczony w trakcie śledztwa materiał dowodowy trafił do szczegółowej analizy do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu. Po kilku tygodniach biegli wydali opinię, ucinając tym samym dalsze domysły – szczątki znaleziono na terenie budowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych nie są szczątkami ludzkimi. Są to szczątki zwierzęce o czym świadczyć mają cechy morfologiczne przebadanych fragmentów kostnych.

- Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce informuje, że Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce w dniu 19 grudnia 2017r. na skutek informacji uzyskanej od właściciela firmy budowlanej prowadzącej budowę Muzeum Żołnierzy Wyklętych przy ul. Traugutta w Ostrołęce wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci, tj. o czyn z art. 155 k.k. Na terenie budowy odnaleziono materiał, który wg. przekazanych informacji, mógł stanowić kości. Zabezpieczony materiał został przewieziony do Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu Zakład Medycyny Sądowej w celu ustalenia czy szczątki są pochodzenia ludzkiego, zwierzęcego czy też są innego rodzaju. W dniu 6 marca 2018r. została sporządzona opinia ekspertów i przesłana do Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce. Z opinii wynika, że zabezpieczone szczątki są kośćmi zwierzęcymi. Cechy morfologiczne nie odpowiadają kościom ludzkim - czytamy w komunikacie prokuratury.