To, co przez lata funkcjonowało w formie żartobliwej anegdoty, dziś nabiera całkiem poważnego wymiaru. Ostrołęka – znana lokalnie jako miasto aptek i kebabów – wreszcie doczekała się swojej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego w Warszawie. Oficjalne otwarcie placówki odbyło się dziś w budynku Meditrans przy ulicy Kościuszki.
Choć temat zdrowia to sprawa poważna, nie obyło się bez uśmiechu. Prezydent miasta, Paweł Niewiadomski, nie omieszkał przypomnieć lokalnego powiedzonka o aptekach i kebabach, zauważając z przymrużeniem oka, że "mamy inspekcję sanitarną, która czuwa nad kebabami, a teraz do kompletu mamy inspektorat, który będzie czuwał nad aptekami". A skoro żartów już nie trzeba opowiadać – bo w Ostrołęce faktycznie mamy teraz delegaturę – można przejść do rzeczy.
Nowa placówka to nie tylko prestiż dla miasta, ale przede wszystkim konkretne narzędzie do poprawy bezpieczeństwa pacjentów. Delegatura obejmuje swoim zasięgiem miasto oraz powiat ostrołęcki – a to razem aż 105 aptek ogólnodostępnych, z czego 24 mieszczą się w samej Ostrołęce. Jak podkreślali przedstawiciele inspekcji, jej obecność w regionie pozwoli na skuteczniejszy nadzór nad sprzedażą leków, kontrolę jakości produktów leczniczych, zapobieganie nieprawidłowościom i działania edukacyjne.
– To realna odpowiedź na potrzeby mieszkańców. Nie wszystko musi być załatwiane w Warszawie – zaznaczył wicewojewoda mazowiecki Patryk Fajdek. – Inspektorzy będą tu na miejscu, gotowi do działania, a ich obecność oznacza nie tylko większe bezpieczeństwo, ale i szybszą reakcję w przypadku problemów z dostępnością leków.
Delegaturą kierować będzie Jacek Sierzputowski, który wraz z zespołem wykwalifikowanych pracowników zadba o to, by leki w aptekach były legalne, oryginalne i dostępne w odpowiednim czasie. Jak przypomniał obecny na uroczystości główny inspektor farmaceutyczny, Łukasz Pietrzak, braki leków to problem, z którym Polacy zmagają się od lat – a niekontrolowany obrót lekami może skutkować nie tylko niedostępnością preparatów, ale też poważnym zagrożeniem zdrowotnym. – Szacuje się, że rocznie z powodu niewłaściwego obrotu lekami dochodzi do 30 tysięcy hospitalizacji, a straty z tym związane sięgają nawet 100 milionów złotych.
W strukturach warszawskiego inspektoratu pracuje obecnie 39 osób, a zakres ich działania obejmuje całe Mazowsze – największy i najbardziej zaludniony region kraju. Na jego terenie funkcjonuje aż 1530 aptek i 130 punktów aptecznych. W tym kontekście Ostrołęka, jako jedyne dotychczas byłe miasto wojewódzkie bez delegatury, była swoistą „białą plamą” na farmaceutycznej mapie.
Podczas uroczystości obecni byli również m.in.: Olga Sierpniowska, dyrektor biura Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, Magdalena Kielewicz-Kaczyńska, szefowa ostrołęckiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, reprezentant Starostwa Powiatowego oraz Krzysztof Bałdyga z Meditransu Ostrołęka, który gościnnie oddał część pomieszczeń na potrzeby nowej siedziby inspekcji.
Na koniec warto przypomnieć słowa prezydenta Niewiadomskiego, który podsumował wydarzenie z dumą: – Powstanie tej delegatury to nie tylko dowód zaufania do Ostrołęki, ale i kolejny krok w kierunku budowy jej pozycji jako ważnego ośrodka subregionalnego w północno-wschodnim Mazowszu.
Zatem – od dziś w Ostrołęce nie tylko łatwo kupić leki, ale też można być pewnym, że wszystko z nimi jest w porządku.