Kolizja na rondzie Solidarności w Ostrołęce [ZDJĘCIA]

Nieznany kierowca zajeżdżając drogę mieszkańcowi Warszawy jadącego hondą zmusił go do gwałtownego manewru, przez co ten wjechał na krawężnik i uszkodził zawieszenie w swoim aucie. Trwa ustalanie personaliów sprawcy, który oddalił się z miejsca zdarzenia.

Do kolizji doszło we wtorek około godziny 13:30 na rondzie Solidarności w Ostrołęce. Według policyjnych ustaleń, kierujący osobową hondą, 26 letni mieszkaniec Warszawy jechał od strony ulicy Traugutta w kierunku ulicy 11 Listopada. Mężczyzna poruszał się na rondzie zewnętrznym pasem. W tym samym kierunku pasem wewnętrznym poruszał się inny kierowca, który nagle zmienił pasy ruchu nie ustępując pierwszeństwa kierowcy hondy.

- W wyniku tego manewru, 26-letni mieszkaniec Warszawy kierujący hondą, chcąc uniknąć zderzenia skręcił w prawo i wjechał na krawężnik uszkadzając zawieszenie w swoim aucie. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Prowadzimy obecnie czynności mające na celu ustalenie sprawcy zdarzenia – poinformował nas mł. asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Honda, którą poruszał się 26-letni warszawianin została poważnie uszkodzona. Z miejsca zdarzenia odjechała na lawecie. Za informację o zdarzeniu dziękujemy naszym Czytelnikom, Konradowi i Mariuszowi.