Konwencja PiS w Katowicach. Poseł Popielarz komentuje. "Czy śmiać się, czy współczuć?"

W Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach trwa konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości. To jedno z najważniejszych wydarzeń politycznych partii. O komentarz pokusił się też poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Popielarz - dla PiS-u był jak zawsze krytyczny.

Organizatorzy przewidzieli aż 132 panele dyskusyjne, które mają objąć kluczowe obszary polityki publicznej. Tematyka obejmuje bezpieczeństwo, gospodarkę, sprawy zagraniczne oraz kwestie tożsamości narodowej. W konwencji bierze udział ponad 600 panelistów oraz kilka tysięcy gości z całej Polski.

Jednym z kontrowersyjnych elementów programu jest panel poświęcony reformie mediów publicznych, na który zaproszono Jacka Kurskiego – byłego prezesa TVP (obecnie w likwidacji), kojarzonego z okresem, gdy telewizja publiczna była krytykowana za stronniczość i brak pluralizmu. Zresztą, podobnie jak teraz, tyle, że krytykowana jest przez inną stronę sporu politycznego.

Poseł z Ostrołęki reaguje

Do obecności Jacka Kurskiego na kongresie PiS odniósł się poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Popielarz z Ostrołęki.

– PiS robi panel o reformie mediów publicznych, a zaprasza Jacka Kurskiego. Nie wiem, czy śmiać się, czy współczuć – ale to naprawdę mówi wszystko o PiSie. Od utraty władzy nic się nie zmienili... – skomentował parlamentarzysta.

Konwencja w Katowicach ma być dla PiS okazją do zaprezentowania nowego programu i kierunku działania partii w opozycji. Czas pokaże, czy formacja Jarosława Kaczyńskiego zdoła przekonać wyborców, że jest gotowa na zmiany. Na pewno politycy obozu rządzącego nie będą szczędzić krytyki opozycji, tak jak robią to do tej pory.