eOstroleka.pl
Region, O TYM SIĘ MÓWI

"Lekarze nie zawinili" - orzekł sąd. Rzecznik Praw Pacjenta złożył skargę nadzwyczajną

REKLAMA
zdjecie 9967
zdjecie 9967
REKLAMA

Rzecznik Praw Pacjenta wniósł pierwszą skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego. Sprawa dotyczy m.in. wyroku, jaki zapadł w ostrołęckim Sądzie Okręgowym. W procesie pozwany był wyszkowski szpital. W ocenie Rzecznika Praw Pacjenta w sprawie doszło do zaniedbań, a w ich konsekwencji – do opóźnienia w udzieleniu pacjentce świadczeń zdrowotnych, co przyczyniło się do pogorszenia jej stanu zdrowia. Sąd oddalił jednak powództwo, w którym kobieta domagała się zadośćuczynienia, odszkodowania oraz renty. Przyjrzeliśmy się tej sprawie.

Skarga nadzwyczajna Rzecznika Praw Pacjenta

Pacjentka zdecydowała się wnieść powództwo do sądu o zasądzenie na jej rzecz od szpitala w Wyszkowie oraz jego ubezpieczyciela m.in. zadośćuczynienia, odszkodowania oraz renty.

W komunikacie Rzecznika Prawa Pacjenta, który wniósł skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego, czytamy, że "mimo bogatego materiału dowodowego, przemawiającego na korzyść pacjentki, sąd oddalił powództwo. Zdaniem Rzecznika Praw Pacjenta, ustalenia sądu są sprzeczne z zebranymi dowodami, a w szczególności z opinią biegłych. Co więcej, sąd nie przyznał powódce zadośćuczynienia z tytułu naruszenia praw pacjenta, podczas gdy postępowanie szpitala naruszyło prawo pacjentki do świadczeń zdrowotnych".

- Wyrok jest rażąco niesprawiedliwy, został wydany z naruszeniem podstawowych kryteriów sprawiedliwości oraz standardów orzekania - stwierdził Rzecznik Praw Pacjenta. Moim obowiązkiem jest zawsze stać po stronie pacjenta i cieszę się, że skarga nadzwyczajna daje możliwość uchylenia zaskarżonego orzeczenia – dodał rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, uzasadniając, że celem wniesionej skargi nadzwyczajnej jest poddanie prawomocnego orzeczenia kontroli Sądu Najwyższego, z punktu widzenia zasad demokratycznego państwa prawa, które urzeczywistnia zasady sprawiedliwości społecznej.

Proces w Ostrołęce i Białymstoku

Postanowiliśmy przyjrzeć się tej sprawie. Proces cywilny toczył się najpierw przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce, a później przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku. Pozwanymi byli Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wyszkowie i Powszechny Zakład Ubezpieczeń S.A. w Warszawie. Powódka domagała się miliona złotych zadośćuczynienia, 15 tysięcy złotych odszkodowania, 100 tysięcy złotych z tytułu sumy z góry potrzebnej na koszty leczenia oraz 3 tysięcy złotych miesięcznie z tytułu renty.

- Wyrokiem z 14 listopada 2019 roku Sąd Okręgowy powództwo oddalił. Apelację złożyła powódka. Postanowieniem z 26 lutego 2020 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku odrzucił złożoną apelację - jako złożoną po terminie, wobec zarządzenia zwrotu wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji - informuje sędzia Marcin Korajczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Ostrołęce. Zaznacza, że wyrok jest prawomocny, niemniej jednak 27 czerwca 2022 r. wpłynęła skarga nadzwyczajna Rzecznika Praw Pacjenta, której nadano bieg.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił powództwo, wskazując, że "w niniejszej sprawie spór dotyczył tego, czy po wystąpieniu schorzenia u powódki, do pogorszenia jej stanu zdrowia doszło w następstwie bezprawnego i zawinionego zachowania personelu medycznego SP ZZOZ w Wyszkowie, a tym samym, czy można przypisać im czyn niedozwolony pozostający w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą doznaną przez powódkę".

- Podstawowe znaczenie miało w tej sytuacji ustalenie, czy wszelkie procedury w trakcie hospitalizacji powódki zostały zachowane, wykonano jej wszystkie niezbędne badania, podjęto prawidłową decyzję o zastosowanym leczeniu oraz wykonano zabieg operacyjny, zgodnie z obowiązującymi zasadami sztuki lekarskiej - wskazuje rzecznik prasowy ostrołęckiego sądu. - Sąd czyniąc ustalenia w tym zakresie oparł się przede wszystkim na kluczowym dowodzie z pisemnej opinii specjalistów Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku oraz korespondujących z nią dowodach z dokumentów, w postaci dokumentacji medycznej powódki.

Z przywołanej specjalistycznej opinii (podstawowej i uzupełniającej), jak wskazuje rzecznik sądu, "wynika jednoznacznie i można przyjąć obecnie, że w sposób niekwestionowany, że podjęta wobec powódki interwencja i wykonane zabiegi medyczne, zostały przeprowadzone przez personel medyczny (lekarzy i pielęgniarki) SP ZZOZ w Wyszkowie w sposób prawidłowy, zgodny z zasadami sztuki medycznej oraz obowiązującymi standardami leczenia". - Tym samym w oparciu o powyższą opinię nie można przypisać pozwanemu Szpitalowi dopuszczenia się czynu niedozwolonego, polegającego na przeprowadzeniu leczenia w sposób niezgodny z obowiązującą sztuką lekarską.

- Wysokie wymagania stawiane lekarzom nie oznaczają ich odpowiedzialności za wynik (rezultat) leczenia, ani odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Lekarz odpowiada na zasadzie winy, którą można mu przypisać tylko w wypadku wystąpienia jednocześnie elementu obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania w przeprowadzeniu zabiegu. Element obiektywny łączy się z naruszeniem zasad wynikających z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia oraz deontologii, a element subiektywny odnosi się do zachowania przez lekarza staranności zawodowej. Odpowiedzialność lekarza powstanie zatem w wypadku „błędu w sztuce”, czyli przeprowadzenia zabiegu niezgodnie z zasadami wiedzy medycznej, jeżeli błąd był zawiniony, czyli polegający na zachowaniu odbiegającym od ustalonego wzorca. Tylko bowiem w takim przypadku można mówić o odpowiedzialności deliktowej za błąd lekarski - wskazał sąd, powołując się m.in. na wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 5 lutego 2014 r., sygn. akt V ACa 683/13.

Sąd: Do uchybień nie doszło

Podczas procesu sąd stwierdził, że obecnie odczuwane przez kobietę skutki schorzenia medycznego nie są wynikiem działań lekarzy z Wyszkowa.

- U powódki w sierpniu 2013 r. wystąpiło schorzenie medyczne, którego szereg negatywnych skutków odczuwa do dzisiaj, jednakże są one następstwem właściwości organizmu pacjentki, jej choroby, a nie działań, czy zaniechań lekarskich. Wszystkie podejmowane czynności, w określonych realiach zachowania się powódki, stanu jej zdrowia, były podejmowane prawidłowo, bez negatywnych skutków dla życia i zdrowia powódki - wskazuje rzecznik prasowy ostrołęckiego sądu, dodając:

Każdy człowiek ma indywidualne właściwości organizmu rzutujące na wystąpienie określonych chorób, czy innych dolegliwości o charakterze chorobowym. Zadaniem takich placówek, jak pozwany jest reakcja na te stany chorobowe, w tym momencie, kiedy się one ujawnią i winna to być reakcja adekwatna. W realiach sprawy od diagnozy do reakcji na nią – tak właśnie było. Podkreślić należy, że lekarze dysponują wiedzą mogącą być zrealizowaną w normalnym związku przyczynowo – skutkowym z zasadami sztuki medycznej, i nie zawsze są w stanie zapobiec chorobie, czy jej negatywnym skutkom. Pamiętać należy, że powódka nie trafiła do placówki zdrowa, a w ciężkiej chorobie, którą zdiagnozowano i wyleczono.

W ocenie sądu, w realiach sprawy powódka nie wykazała istnienia winy podwładnych pozwanego, a tym samym także i związku przyczynowego występującego pomiędzy podejmowanymi działaniami, a wskazywaną szkodą.

- W świetle całokształtu okoliczności sprawy należało przyjąć, że zastosowane działania pozwanego Szpitala, zarówno interwencja pogotowia ratunkowego, jak i dalsze postępowanie diagnostyczne i terapeutyczne w okresie pobytu powódki w placówce odpowiadały standardom medycznym i nie można wskazać w tym zakresie jakiegokolwiek uchybienia mogącego skutkować odpowiedzialnością pozwanej strony. Tym samym powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie - podsumował sędzia Korajczyk.

Ale nawet prawomocny wyrok nie zakończył tej sprawy - za sprawą Rzecznika Praw Pacjenta. Jaki będzie dalszy ciąg tej historii, zdecyduje już Sąd Najwyższy.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29 dk30  1  2  3  4  5
×