Lokalna pizzeria pokazała rachunki za gaz. Ceny pójdą w górę. "Czekaliśmy do samego końca"

Jedna z ostrołęckich pizzerii pokazała rachunki za gaz i ze smutkiem przyznała, że musi podnieść ceny. W związku z inflacją podrożało wiele produktów, z których przygotowywane są dania dla klientów. "Nie chcemy zmniejszać porcji, czy serwować mniejszą ilość składników" - przyznaje pizzeria. Przed takimi dylematami stoi wiele lokali.

Post, który zamieściła ostrołęcka pizzeria, musiał w końcu zostać dodany. Wydawało się to nieuniknione, patrząc na wzrosty cen produktów spożywczych.

- Nie ma dostawy, żeby jakiś produkt nie podrożał - poinformowała jedna z lokalnych pizzerii Brother's Pizza. W komunikacie pizzeria wymienia: mąka specjalnie sprowadzana z Włoch - w górę o 50 procent; ser mozarella - wzrost o 30 procent; produkt do tworzenia sosów pomidorowych - również 30 procent większa cena.

Nie chcąc stracić na jakości, nie możemy sobie pozwolić na używanie gorszej jakości produktów, a co za tym idzie oszukiwanie naszych klientów. Nie chcemy zmniejszać porcji, czy serwować mniejszą ilość składników

- poinformowała pizzeria Brother's Pizza.

- Każdy produkt, na którym pracujemy, bardzo znacząco wzrósł, pętlę zacisnęły horrendalne ceny gazu, prądu, paliwa i innych opłat związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - wskazali właściciele lokalu.

Pizzeria przedstawiła rachunki za gaz. Za 529 metrów sześciennych w czasie 1 lutego - 12 marca 2021 r. restauracja zapłaciła 1286,16 zł. Z kolei od 22 listopada 2021 r. do 5 stycznia 2022 r. za 589 metrów sześciennych - 4520,23 zł.

Ceny w restauracjach idą w górę nie tylko w Ostrołęce. Na facebookowych grupach gastronomicznych trwają dyskusje dotyczące podnoszenia cen - prowadzący działalość gospodarczą mają poważne dylematy w związku z wysoką inflacją. Podwyżki cen są więc nieuniknione także w tej gałęzi prowadzonych działalności.

Restauratorzy rozmyślają także, w jaki sposób podnieść ceny, aby nie były one aż tak zauważone przez klientów i nie doprowadziły do utraty przychodów. Wśród pomysłów przewijają się m.in. stopniowe podnoszenie cen czy połączenie zmiany cen z wprowadzeniem nowych dań do karty.