Podczas tego weekendu na drogach zginęło aż 10 osób, te najbardziej tragiczne zdarzenia miały miejsce między innymi:
W piętek wieczorem, w Jedlińsku 24-latek kierujący volkswagenem uderzył w przydrożne drzewo. Zginęli dwaj pasażerowie. Tego samego dnia, w miejscowości Gołmin Ośrodek w powiecie ciechanowskim 26-latek jadący fiatem Seicento podczas wyprzedzania zderzył się czołowo z ciężarowym manem. Kierowca fiata zginął na miejscu.
W miejscowości Giżyczki, w powiecie sochaczewskim kierujący fordem transitem 48-latek zderzył się czołowo z ciężarowym mercedesem.
W sobotę, w powiecie sokołowskim 36-letni kierowca hondy uderzył czołowo w samochód ciężarowy. Zginął kierowca i 60-letnia pasażerka. W powiecie zwoleńskim 20-latek kierujący passatem zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Na miejscu zginęło dwoje pasażerów, 16 i 17 letni.
Podczas ubiegłorocznego czerwcowego weekendu wydarzyło się 31 wypadków, w których rannych zostały 33 osoby, a 7 zginęły.
Pogoda nadal sprzyja pamiętajmy jednak, że nie może to być powodem, by pozwolić sobie na rozluźnienie za kierownicą. Kierowanie samochodem to odpowiedzialność za innych, za ich zdrowie i życie.