Małkinia Górna: Krok od tragedii na zamarzniętym Bugu

O krok od tragedii w Małkini Górnej. Dwóch nastolatków weszło na zamarzniętą rzekę Bug, a pod ich ciężarem lód zaczął pękać. Przerażeni chłopcy potrzebowali pomocy strażaków, którzy wydostali ich na brzeg.

Mimo, że kalendarzowa zima jeszcze się nie zaczęła, ostatnio pojawiły się jej pierwsze oznaki. Kilka dni mrozu spowodowały, że zbiorniki wodne mogły zamarznąć. Jednak wzrost temperatury sprawia, że pokrywa lodu może się zmniejszyć. Zapomnieli o tym dwaj nastolatkowie którzy w sobotnie popołudnie za namową kolegów weszli na krę lodu na starorzeczu Bugu w Małkini Górnej.

W sobotę po godz. 12.00 dyżurny ostrowskiej Komendy otrzymał informację o dwóch młodych mężczyznach którzy weszli na lód na rzece Bug w Małkini Górnej i nie mogą z niego zejść. Gdy policjanci przyjechali, na miejscu była już straż pożarna która wyciągnęła mężczyzn na brzeg. 17 i 15 latek trafili pod opiekę załogi karetki pogotowia.

Jak później tłumaczyli policjantom, na lód weszli za namową kolegów. Gdy weszli na krę lód zaczął pękać wówczas położyli się czekali na pomoc. Po jakiś 20 minutach przyjechała straż pożarna i wyciągnęła ich na brzeg. Nastolatkowie zostali przewiezieni do Szpitala gdzie udzielono im pomocy medycznej.

Lekkomyślność i brak wyobraźni mógł się dla nich skończyć tragicznie. W związku z tym zdarzeniem policja apeluje o rozsądek podczas przebywania w pobliżu rzek i innych zbiorników wodnych.