Minikoparki pracują dla energetyki

Firma Energoban w swojej działalności od wielu lat wykorzystuje minikoparki Kubota. Obecnie jest w posiadaniu aż trzech maszyn tej marki. Zostały kupione na przestrzeni ostatnich 2 lat w firmie Agro-Metal z siedzibą w Rzekuniu k. Ostrołęki, wyłącznego dystrybutora maszyn Kubota, zastępując starsze wysłużone modele. Właściciel firmy Energoban docenił w ten sposób niezawodną japońską technologię.

Energoban to firma rodzinna. Prowadzi działalność od 1991 roku. Zatrudnia 24 osoby, w tym czterech operatorów – każdy przypisany do jednej koparki. Zajmuje się typowo energetyczną działalnością – układaniem kabli niskiego i średniego napięcia, budową linii napowietrznych również niskiego i średniego napięcia, budową stacji transformatorowych i przyłączy, a także oświetlenia ulicznego. 98% zadań wykonywanych jest dla spółek PGE i Energa.

We wsi Kopcie, gdzie spotkaliśmy się ze współwłaścicielem firmy Michałem Banaszkiem, Energoban układał dla PGE kabel średniego napięcia o długości ok. 1,5 km oraz montował złącze SN. Zajął się także demontażem słupów i linii napowietrznej średniego napięcia również na długości ok. 1 km.

Najnowszym nabytkiem Energoban jest minikoparka KX018-4 – została kupiona w kwietniu 2019 roku. Wcześniej bo w ubiegłym roku firma nabyła model U27-4, a trzecia koparka KX027-4 używana jest już od ponad 1,5 roku. Poniżej krótko o tych maszynach. Więcej informacji można znaleźć w archiwalnych wydaniach „Forum Budowlanego” oraz na naszym portalu www.forum-budowlane.pl.

Koparka KX018-4 ma masę własną 1855 kg i porusza się na rozsuwanym podwoziu. Gąsienice rozszerzają się do 1300 mm (trwa to zaledwie kilka sekund). Minimalny rozstaw to 990 mm.

Napędzana jest wyprodukowanym w Japonii silnikiem Kubota, w tym przypadku 3-cylindrową jednostką chłodzoną cieczą o mocy 11,8 kW/16 KM. Ta optymalna wartość doskonale współgra z układem hydraulicznym zasilanym przez dwie pompy wielotłoczkowe oraz jedną zębatą skutkując zwiększoną szybkością operowania ramieniem kopiącym czy zwiększonymi siłami odspajania (na ramieniu 8,3 kN, na łyżce 15,9 kN). Dwie prędkości jazdy (I bieg 2,3 km/h, II bieg 4,0 km/h) jak również obrót z prędkością niemal 10 obr./min wokół osi własnej czynią maszynę bardzo dynamiczną.

U27-4 to minikoparka o dużo większej mocy i wadze, która wynosi w wersji z pełną kabiną 2590 kg. Obrys kabiny nie wychodzi poza wymiary podstawy, zapewniając swobodną prace przy ograniczonej przestrzeni roboczej. Rozstaw gąsienic (1500 mm) powoduje, że maszyna zachowuje się stabilnie na każdym podłożu. Koparka wyróżnia się największą w swoje klasie kabiną. Napędzana jest silnikiem Kubota o mocy 21,2 KM/15,6 kW. Może kopać na głębokość 2820 mm a siły kopiące łyżki i ramienia wynoszą odpowiednio 21,0 i 12,3 kN.

Maszyna KX27-4 z pełną kabiną waży tyle samo co model U27-4. Za jej imponujące osiągi odpowiada niezawodny silnik Kubota, który dostarcza moc 24,4 KM/17,5 kW. Kompaktowy rozstaw gąsienic o szerokości 1400 mm daje nie tylko niezbędną stabilność, ale także umożliwia pracę w miejscach, gdzie przestrzeń jest ograniczona. Pomimo kompaktowych wymiarów KX027-4 imponuje siłą kopania na łyżce, która wynosi 22,1 kN. Łyżka oraz mocne, dobrze wyważone ramię pozwalają operatorowi kopać na głębokość 2740 mm.

Powyższe koparki, podobnie jak wszystkie marki Kubota mają fabryczny system antykradzieżowy AntiTheft. Ciekawym wyposażeniem jest także specjalny przycisk przy korku wlewowym, który dźwiękiem informuje o stanie napełnienia zbiornika. Można je także szybko i łatwo załadować na ciężarówkę lub małą 3,5-tonową przyczepę i dostarczyć na miejsce pracy. Za bezpieczny transport odpowiadają cztery punkty mocujące zlokalizowane na górnej ramie.

Z racji prowadzonej działalności Energoban zamówił do każdej ze swoich koparek standardowy osprzęt w postaci łyżek – skarpowej 100 cm oraz dwóch łyżek podsiębiernych o szerokości 30 i 60 cm. Wymogiem było jedynie, aby ich montaż odbywał się na szybkozłączu mechanicznym, które jest lekkie i zdecydowanie ułatwia operatorowi wymianę.

„Do kupna nowych koparek Kubota przyczyniły się pozytywne, doświadczenia z użytkowania wcześniej posiadanych przez nas maszyn tej marki. Jest to sprzęt, który nigdy nas nie zawiódł Przy prawidłowej codziennej obsłudze pracuje praktycznie bezawaryjne. Kubota nie należy do najtańszych, ale to procentuje podczas całego okresu eksploatacji. Wysoka jakość to także większa cena przy odsprzedaży” – mówi Michał Banaszek, współwłaściciel i wiceprezes Energoban Sp. z o.o.

Zwraca przy tym szczególną uwagę na przekładnie jezdne znajdujące się podwoziu gąsienicowym koparek: „W porównaniu do maszyn innych producentów, z którymi miałem styczność są wyjątkowo trwałe i niezawodne. Jedynym niezbędnym warunkiem jest konieczność wymiany co 50–80 mtg oleju. To prosta czynność. Po instruktarzu dokonanym przez serwisantów z Agro-Metal, wykonywana jest przez naszych pracowników we własnym zakresie.” – „Przez cały okres eksploatacji siłowniki nie wykazują najmniejszych przecieków. Ważne jest tylko, aby we właściwym czasie dopilnować wymiany sworzni na ramieniu koparkowym, które pracują w piachu i po prostu się zużywają” – dodaje.

Firma Energoban ma swoją siedzibę w miejscowości Długosiodło, ale zadania wykonuje często w znacznej odległości, jak chociażby w oddalonej o 90 km wsi Kopcie. Dlatego ważna jest dla niej również możliwość łatwego transportu koparek.

Do przewożenia najmniejszej koparki KX018-4 używa lawety, którą można podczepić do 3,5-tonowego pojazdu. W zależności od charakteru robót korzysta również z ciągnika siodłowego i naczepy 20-tonowej, na której mieszczą się wszystkie trzy koparki jednocześnie. Kiedy na budowie potrzebne są tylko dwie – jadą na 12-tonowej lawecie DMC o ładowności 6800 kg, na której bezproblemowo mieści się również cały osprzęt roboczy. I jeszcze jedna możliwość, to samochód o ładowności minimalnej 3,5 t z żurawiem HDS. W tym przypadku pomocne są uchwyty na koparce służące do załadunku za pomocą dźwigu.

„Nie mamy także najmniejszych problemów z przeglądami. Serwisanci z Agro-Metal dojeżdżają do nas, ewentualnie sami dowozimy koparki do serwisu w Rzekuniu. Dobrze się z nimi współpracuje, również z tej racji, że są blisko – dzielą nas niecałe 50 km. I przy tej okazji chciałbym podziękować za opiekę Mateuszowi Sobiesiakowi, przedstawicielowi handlowemu odpowiedzialnemu w Agro-Metal za minikoparki Kubota” – mówi Michał Banaszek.

W planach Energoban ma zakup 5-tonowej koparki kompaktowej Kubota, którą planuje zastąpić w parku dużą maszynę innego producenta.