Ministerstwo potwierdza: podpisano aneks do umowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych!

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podpisało aneks wydłużający działanie umowy o wspólnym prowadzeniu Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce przez ministerstwo i Miasto Ostrołęka.
Poinformowano o tym na Twitterze:
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podpisało aneks wydłużający działanie umowy o wspólnym (MKiDN- Miasto Ostrołęka) prowadzeniu #MuzeumŻołnierzyWyklętych w Ostrołęce i umożliwiający kontynuacje prac na budowie Muzeum. pic.twitter.com/4K7KxTm8iP
— Ministerstwo Kultury (@MKiDN_GOV_PL) 28 grudnia 2018
Aneks umożliwia kontynuację prac na budowie muzeum. Prace miały zostać zakończone w tym roku, lecz z różnych względów prace wydłużyły się. Planuje się otwarcie muzeum w 2019 roku. Już wcześniej ministerstwo zapowiedziało, że podpisze aneks. Negocjacje z prezydentem Ostrołęki Łukaszem Kulikiem miały miejsce po tym, jak dyrektor muzeum w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" stwierdził, iż od 1 stycznia 2019 roku nie będzie funduszy na funkcjonowanie muzeum. Ten scenariusz się jednak nie spełnił i możemy spokojnie oczekiwać na otwarcie placówki dla zwiedzających.
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Ile ostatecznie będzie kosztowało Muzeum Żołnierzy Wyklętych?
W tej chwili kwota osiągnęła sumę 45 milionów złotych i wszystko wskazuje , że nie jest ostateczna. Na sto procent wykonawca przedstawi zestawienie dodatkowch wydatków poniesionych podczas prac na budowie. Miasto musi sfinansować budowę parkingu, całkowitą przebudowę ulicy Ciasnej wraz siecią ciepłowniczą, wodno-kanalizacyjną, energetyczną i telekomunikacyjną, trzeba będzie coś zrobić z chatką Gargamela zwaną barem piwnym, budowę aleji wyklętych, reorganizację przejścia dla pieszych z 22Lipca, dalsze prace budowlane na zapleczu, z tyłu muzeum tam gdzie były więzienne garaże. Sądzę, że całość prac znacznie przekroczy kwotę 50 milionów i sporą część z dodatkowych kosztów będzie musiało wyłożyć miasto.
Jeśli doliczymy roczne wydatki na funkcjonowanie muzeum, które będą wyższe niż wydatki na całą ostrołęcką kulturę, to mamy niezły pasztet zafundowany z publicznych pieniędzy przez panów Czartoryskiego i Glińskiego.
A teraz proszę szanownych prawicowych internautów, punkt po punkcie obalić moje wnioski i wyliczenia.
On nie zarobi na siebie. Nie z biletów. Takie instytucje są deficytowe. Nawet jeśli wprowadzimy przymus wycieczek szkolnych to i tak cała Polska będzie jeździć na Rakowiecką do Warszawki. Do Oki przyjedzie region. Może podlaskie i warmińsko - mazurskie.
Miasto nie ma swoich pieniędzy. Ma jedynie pieniądze jakie zabierze w podatkach i opłatach od swoich obywateli. Nawet jeżeli dostanie subwencję od rządu, ministerstwa czy kogokolwiek innego.
Kto dołoży do tego interesu? Ktoś inny? Ten ktoś inny to TY i pieniądze z Twojej kieszeni.
Inicjatywa muzeum jest zacna i szlachetna.
Leśnym należy się pamięć i szacunek. Spory historyków jak oddzielić prawdziwych niepokornych od bandytów, będą trwały latami.
Jednak czy nasze miasto stać na utrzymanie tak ogromnego obiektu? Pewnie 10 % tych środków wystarczyłoby na budowę osobnego skrzydła w naszym Muzeum wyłącznie poświęconego temu co się działo na Kurpiach w latach 44-56 (a może i później).
Nie stać nas na to. Ten sam cel można osiągnąć lepiej i taniej.
OPS
Kalnedarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | ![]() |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |