Niedzielne popołudnie przyniosło strażakom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Baranowie niecodzienne wyzwanie. Około godziny 17:18 zostali wezwani na ulicę Sienkiewicza, gdzie ich pomocy potrzebował... paw uwięziony na wysokim drzewie.
Strażacy z GBA OSP Baranowo sprawnie przeprowadzili interwencję. Po udanej akcji paw został przekazany swojemu właścicielowi, który z pewnością odetchnął z ulgą.
To kolejny przykład na to, że strażacy pomagają nie tylko w pożarach czy wypadkach drogowych, ale również w nietypowych sytuacjach związanych z ratowaniem zwierząt. To dlatego ze strażaków możemy być dumni - jak paw!